Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3455

    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

    ** Gdurb **
    Kiedy dotarł do miasta, zaczął szukać osoby, która mogła miecz u niego zamawiać. Tylko takiej wpływowej, to by może bogaci ludzie przychodzili.

    ** Tarn **
    ‐ A cóż to za ważna osobistość tu mieszka?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3456

      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

      Alek
      ‐Krasnoludzką wódkę. ‐ Odpowiedział.

      Jayna
      ‐A, no tak. W sumie trochę się tego domyśliłam. ‐ Uśmiechnęła się. ‐ Możemy już wracać do miasta?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3457

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Max (Kolanko):
        Udało Ci się je złapać, zobaczyłeś że był to opalizujący minerał, którego nazwy za cholerę nie znałeś.
        ‐ Oddawaj to, huncwocie jeden. ‐ powiedział gniewnie kwatermistrz. ‐ Pukać nie potrafisz?
        Rafael‐Krowojebca:
        //Zaraz zacznę wypominać Ci hentajca z Minotaurami i wtedy zrobi się dopiero zabawnie.//
        Milczał i jedynie kiwał czasem głową, nie chcąc przerywać Ci opowieści.
        Gryzuń:
        Najbogatszy wydawał Ci się odziany w purpurę mieszczanin ze złotym naszyjnikiem na szyi oraz sygnetami na palcach.

        ‐ Nasz szef. ‐ odparł, jakby coś to wyjaśniało. ‐ Jak nie jesteś umówiony to się wynoś, ale zaraz!
        Taczunia:
        ‐ Klient nasz pan. ‐ odparł i postawił przed Tobą kieliszek oraz pełną flaszkę.

        ‐ Nie mamy tu nic innego do roboty.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3458

          avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

          ‐ Sir Kubixarius Withecliff z pochodzenia Gibelestiański przedstawiciel szlachty gołoty, przybyłem by nająć się w służbie ludzi jak i państwa, aby przyczynić się dla ogólnego dobra naszej szlachetnej rasy.
          Wypowiedział bez zająknięcia, bowiem to była jego standardowa śpiewka, gdy nie chciał ujawniać swego prawdziwego pochodzenia, a pracował wśród ludzi. Co fakt otrzymał on swego czasu tytuł szlachecki honorowy z pewnych względów kiedy pomógł pewnemu wpływowemu magnatowi,nie wiedząc że ten jest magnatem i mógł tym samym dobrać sobie nazwisko i tytułwać szlachecko, jednak dla dobra speawy by nie wzbudzać kontrowerski podaje on się za szlachtę gołotę, co teoretycznie za równo wśród zefriów jak i ludzi po tamtej sprawie było trafnym określeniem. Jedyne czego mógłby się czepnąć strażnik do miasto Gibelest, bowiem sam Kubix nigdy tam nie był i nic raczej nei wie na temwt tego miejsca, ale i na to ten paskudny najemnik znalazł sposób, mówiąc że mał pamięta z dzieciństwa, że dość szybko zmuszony był wyjechać z matką na wieś gdzie spędził resztę życia. Stereotypowo rzecz biorąc sporo tego sortu szlachty miała takie epizody w życiu i nie jest to akurat aż tak nieprawdopodobne jak by się mogł zdawać.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3459

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            ** Gdurb **
            // On kiedyś coś od niego zamawiał, tak?//

            ** Tarn **
            ‐ A jest on kimś ważnym dla miasta, czy to tylko bogaty ważniak?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3460

              avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

              Rafael
              // Nic nie wiem o żadnych hentajcach :v Jedynie ten obrazek cycków, ale to nie były cycki Minotaura 🙂 //

              • ‐ Zapytał mnie czego pragnę, a jego głos zatrważał i budził przerażenie. Był okryty wytrzymałą łuską, jak na smoka przystało. Kiedy wyjawiłem mu swoje pochodzenie i pragnienie uzyskania czegoś, co nie rozpada się podczas przemiany w zwierzę ten dał mi jedną ze swoich łusek i nakazał mi ją zakopać. Po tym spotkaniu mam wspomnienie i to ‐ * Rafael poklepał prawą dłonią po napierśniku spoglądając na Drowa.
              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3461

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                ‐To nie rzuca tym.
                Odrzucił.
                ‐Jak z pokoje?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3462

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Rafael:
                  //Znam Twoje mroczne sekrety, nie chciej, żeby inni je poznali.//
                  ‐ Smoczy Dar. ‐ odparł z namysłem. ‐ Masz wielkie szczęście przyjacielu. Smoki obdarzają nim nielicznych. Bowiem otrzymanie od Smoka cząstki samego siebie z jego własnej woli to wielki zaszczyt.
                  Wiewiur:
                  //Nie.//

                  ‐ Jesteś umówiony?! ‐ warknął strażnik, wyraźnie tracąc cierpliwość, i celując w Ciebie grotem halabardy.
                  Angel:
                  ‐ Yhym… No dobra, właź pan, panie gołota.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3463

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    //Coś pominąłeś. //

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3464

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      ** Gdrub **
                      Poszedł dalej, i szukał kogoś kto już coś u niego wcześniej zamówił.

                      ** Tarn **
                      ‐ Kiedy jest jakiś wolny termin? Zależy mi na szybkim spotkaniu się.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3465

                        avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

                        Tak wiec lekko prychnąwszy pod nosem nie mogac powstrzymać śmiechu w pełni, wzią waćpan ‘gołota’ Kubixarius przekroczył bramę Gilgasz i od razu zaczął rozglądać się za jakąś tablicą z ogłoszeniami, a jeśli takowej by nie znalazł zawrócił swe kroki do najbliższej karczmy

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3466

                          avatar FD_God FD_God

                          Postanowił mu od rana łba nie suszyć, więc jedynie przysiadł przy tym stoliku co wczoraj, wygodnie się rozsiadł opierając o ścianę i czekał.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3467

                            avatar Creepy_Family Creepy_Family

                            ‐ Da. Ale przynajmniej nie będę narzekał na brak rozrywki. W razie czego ci pomogę, jeżeli będziesz chciał oczywiście.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3468

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Creepy:
                              ‐ Wolę, żebyś mi się przypadkiem nie nawinął na miecz.
                              FD_God:
                              I czekasz, widać, że szlachta lubi się wyspać.
                              Angel:
                              Znalazł i to, i to, bowiem karczm było wiele, a tablica ogłoszeń tuż obok wejścia, pozostaje wybrać coś, co mu bardziej odpowiadało.
                              Wiewiur:
                              //Yhym, omijaj klientów, omijaj.//
                              Nikogo.

                              ‐ A kim jesteś? Na kupca ani szlachcica nie wyglądasz.
                              Max:
                              ‐ A jaki chcesz?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3469

                                avatar FD_God FD_God

                                Lepiej, żeby on wstał i czekał na nich, niż żeby to oni wstali i czekali na niego. O tej porze to pewnie i tak nie ma nic lepszego do roboty.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3470

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  ** Gdurb **
                                  Wrócił więc do tegoż bogatego szlachcica.
                                  ‐Witam. Jestem kowalem, mieszkającym pobliżu. Ostatnio coś krucho u mnie ze zleceniami, to może wykonałbym coś dla pana, a pan by mnie zareklamował? Jeśli ludzi zacznie przybywać, zrobię dla pana za pół darmo.

                                  ** Tarn **
                                  ‐ Ciekawe kim jeszcze trzeba być by móc się spotkać z waszym panem? Taka jedna osoba chciała bym mu coś przekazał.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3471

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    ‐Toki gdzie się śpi. Oczywiste to. Jokie jesce mocie, że pytacie joki?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3472

                                      avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

                                      Kubix zerknął na tablicę ogłoszeń by zobaczyc czy kryje się tam coś interesującego dla niego do roboty.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3473

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Angel:
                                        Cóż, różni ludzie różnie definiują słowo “ciekawe,” więc…
                                        Max:
                                        ‐ Mamy pokoje dla jednej osoby, zarezerwowane dla oficerów, dwuosobowe dla podoficerów i trzyosobowe, czteroosobowe oraz pięcioosobowe dla zwykłych szeregowców. ‐ uściślił kwatermistrz.
                                        Wiewiur:
                                        ‐ Wyglądam jakby potrzebował mie… ‐ powiedział, ale nie dokończył, zamiast tego uśmiechnął się. ‐ Tak się jednak składa, że potrzeba mi sporo broni, hełmów, tarcz i pancerzy dla moich żołnierzy. Czy to nie problem?

                                        ‐ To się wynoś i każ mu pofatygować się osobiście.
                                        FD_God:
                                        Co racja, to racja. Niemniej, czekanie opłaciło się, gdy usłyszałeś ciężkie kroki szlachcica, który dopiero co schodził na dół, przypinając miecz do pasa.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3474

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          ** Gdurb **
                                          ‐ Nie, o ile nie będę robił tego za darmo, to bardzo chętnie.

                                          ** Tarn **
                                          ‐ Przeszkadza wam w czymś fakt, iż ja mam tam wejść? Nie jestem dostatecznie bogaty?‐ Mówiąc to, sprawdzał czy nie ma jakiś innych wejść. Może z tej pozycji to trudne, ale zawsze mógł dojrzeć jakąś ścieżkę, albo coś. Sprawdził też, czy nie ma jakiś strażników w pobliżu.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy