Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3491

    avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

    Także najrmnik udał się przez miasto szukając tegoż adresu by zgłsić się na służbę

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3492

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Max:
      ‐ Dla takich jak Ty są trzyosobowe, czteroosobowe i pięcioosobowe. ‐ wyjaśnił, powoli tracąc cierpliwość.
      Wiewiur:
      ‐ Doskonale. Jeszcze dziś wyślę do Ciebie mojego człowieka.

      //Nie wiem, to facet przecież będzie.//
      ‐ Zapisać się na wolny termin.
      FD_God:
      ‐ Mniej więcej, choć zależy od tego, jak obfite te posiłki są.
      Angel:
      Znalazłeś jego dom, pozostaje wejść do środka.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3493

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        ‐Dej cokolwiek.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3494

          avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

          Zapukal do drzwi.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3495

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            ** Gdurb **
            ‐ Będę czekał. Do widzenia.‐ Wyszedł z miasta, i ruszył w kierunku swojej kuźni.

            ** Tarn **
            ‐ To zapiszcie mnie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3496

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Max:
              ‐ W jednym trzyosobowym jest wolne miejsce.
              Wiewiur:
              Nic się nie zmieniło od Twojego wyjścia.

              Skinął głową i sięgnął po jakiś notatnik, którego kartki przewracał, czytając je w skupieniu.
              ‐ Najbliższy wolny termin to tak za jakieś… pięć miesięcy. Pasuje?
              Angel:
              Może i odpowiedzi nie było, ale słyszysz kroki.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3497

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                ** Gdurb **
                Czekał więc, na człowieka, który miał do niego przyjść.

                ** Tarn **
                ‐ Czy to jakiś żart?‐ Chce wręczyć strażnikom 500 sztuk złota.‐ Na pewno znajdzie się jakiś wolny termin, jutro, lub pojutrze.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3498

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  ‐Gdzi on?
                  //Jaka pora?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3499

                    avatar FD_God FD_God

                    ‐Standardy Hobbitów są dosyć wysokie, a jak wiadomo tym to nigdy za wiele jedzenia.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3500

                      avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

                      Czekał cierpliwie pod drzwiami

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3501

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Angel:
                        Otworzył Ci Hobgoblin odziany w skórzaną zbroję, z maczugą zakończoną kulą nabijaną kolcami w jednej dłoni. Poza tym orężem cały był obwieszony nożami i sztyletami, nie tylko noszonymi przy pasie, ale też na piersi lub plecach.
                        ‐ Czego? ‐ spytał, lekko uderzając kulą maczugi w otwartą dłoń.
                        FD_God:
                        Nim coś odpowiedział, otrzymał swoje zamówienie, a jednocześnie na dół stoczył się szlachcic, tłumiąc ziewnięcie pod wąsem i przecierając lewe oko.
                        Wiewiur:
                        Zapewne trochę to zajmie.

                        ‐ Najbliższy jest za pięć miesięcy. ‐ odparł niewzruszenie, omijając wzrokiem złoto, podobnie jak jego kompan.
                        Max:
                        ‐ Korytarzem do końca, później w prawo, pierwsze drzwi na lewo. ‐ wyjaśnił.
                        //Przedpołudnie.//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3502

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          Poszedł tak i ‐ Jak zwykle ‐ wszedł od tak.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3503

                            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                            ** Gdurb **
                            Zabrał się za wykuwanie drugiego miecza, nie miał lepszego sposobu na zabicie czasu.

                            ** Tarn **
                            Dołożył drugie tyle.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3504

                              avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

                              ‐ Ja do Camelaina jeżeli to nie wy…
                              Wyciagnąl miecz
                              ‐ To schowajcie swoja małą pałę i wypad…
                              Przygotowal w drugiej skrytej w szacie dloni zaklecie oslepienia by uzyc go gdyby hobgoblin czegoś próbował oprócz rozmowy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3505

                                avatar FD_God FD_God

                                ‐No to teraz śniadanko i można będzie się chyba zbierać.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3506

                                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                  Alek
                                  Wypił jeszcze jednego, ale ten przewodził się w drugiego i po tym przestał. Założył maskę i spróbował wstać.

                                  Jayna
                                  ‐Już jesteśmy! ‐ Krzyknęła do Nirgaldczyka z uśmiechem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3507

                                    avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                    Kuba1001 pisze:Rafael:
                                    ‐ Smoczy Dar. ‐ odparł z namysłem. ‐ Masz wielkie szczęście przyjacielu. Smoki obdarzają nim nielicznych. Bowiem otrzymanie od Smoka cząstki samego siebie z jego własnej woli to wielki zaszczyt.

                                    Rafael

                                    • ‐ Wiem. Równie dobrze mógł mnie przecież wtedy zabić i zjeść. Tylko jakbyś wtedy dzisiaj wytrzymał w samotności? * ‐ zapytał z uśmiechem Łak.
                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3508

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Max:
                                      Tym razem nikt nie opierdzielił Cię za brak manier, bo nikogo w środku nie było.
                                      Wiewiur:
                                      No i kujesz.

                                      //On to złoto z dupy bierze? Fajna umiejka. Skoro miał w karcie tysiąc złota, wcześniej chciał dać im po pięćset na łebka, a teraz podwaja stawkę to już traci złoto, a z tego co pamiętam, to już trochę wydał.//
                                      Angel:
                                      ‐ Co Ty chcesz od szefa? ‐ spytał, mając zapewne na myśli Camelaine’a.
                                      FD_God:
                                      Nie przedłużając, każdy z Was najadł się i napił, a szlachta opuściła lokal, oczywiście regulując rachunek u karczmarza.
                                      Taczka:
                                      ‐ Wysłanie ich za Tobą było konieczne?

                                      No cóż, nie było to aż tak trudne, jak Ci się wydawało.
                                      Rafael:
                                      ‐ Wbrew pozorom, mam wielu przyjaciół.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3509

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        Wyszedł na miasto i poszedł do jakiejś karczmy się napić za te pieniądze.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3510

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          Gdurb
                                          W pewnym momencie zrobił sobie przerwę. Mógłby coś zjeść. Sprawdził, czy ma cokolwiek jadalnego, w domu.

                                          Tarn
                                          // zapomniałem ;‐;//
                                          Poprostu odszedł, szukać innego wejścia.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy