Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3495

    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

    ** Gdurb **
    ‐ Będę czekał. Do widzenia.‐ Wyszedł z miasta, i ruszył w kierunku swojej kuźni.

    ** Tarn **
    ‐ To zapiszcie mnie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3496

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Max:
      ‐ W jednym trzyosobowym jest wolne miejsce.
      Wiewiur:
      Nic się nie zmieniło od Twojego wyjścia.

      Skinął głową i sięgnął po jakiś notatnik, którego kartki przewracał, czytając je w skupieniu.
      ‐ Najbliższy wolny termin to tak za jakieś… pięć miesięcy. Pasuje?
      Angel:
      Może i odpowiedzi nie było, ale słyszysz kroki.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3497

        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

        ** Gdurb **
        Czekał więc, na człowieka, który miał do niego przyjść.

        ** Tarn **
        ‐ Czy to jakiś żart?‐ Chce wręczyć strażnikom 500 sztuk złota.‐ Na pewno znajdzie się jakiś wolny termin, jutro, lub pojutrze.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3498

          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

          ‐Gdzi on?
          //Jaka pora?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3499

            avatar FD_God FD_God

            ‐Standardy Hobbitów są dosyć wysokie, a jak wiadomo tym to nigdy za wiele jedzenia.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3500

              avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

              Czekał cierpliwie pod drzwiami

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3501

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Angel:
                Otworzył Ci Hobgoblin odziany w skórzaną zbroję, z maczugą zakończoną kulą nabijaną kolcami w jednej dłoni. Poza tym orężem cały był obwieszony nożami i sztyletami, nie tylko noszonymi przy pasie, ale też na piersi lub plecach.
                ‐ Czego? ‐ spytał, lekko uderzając kulą maczugi w otwartą dłoń.
                FD_God:
                Nim coś odpowiedział, otrzymał swoje zamówienie, a jednocześnie na dół stoczył się szlachcic, tłumiąc ziewnięcie pod wąsem i przecierając lewe oko.
                Wiewiur:
                Zapewne trochę to zajmie.

                ‐ Najbliższy jest za pięć miesięcy. ‐ odparł niewzruszenie, omijając wzrokiem złoto, podobnie jak jego kompan.
                Max:
                ‐ Korytarzem do końca, później w prawo, pierwsze drzwi na lewo. ‐ wyjaśnił.
                //Przedpołudnie.//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3502

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  Poszedł tak i ‐ Jak zwykle ‐ wszedł od tak.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3503

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    ** Gdurb **
                    Zabrał się za wykuwanie drugiego miecza, nie miał lepszego sposobu na zabicie czasu.

                    ** Tarn **
                    Dołożył drugie tyle.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3504

                      avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

                      ‐ Ja do Camelaina jeżeli to nie wy…
                      Wyciagnąl miecz
                      ‐ To schowajcie swoja małą pałę i wypad…
                      Przygotowal w drugiej skrytej w szacie dloni zaklecie oslepienia by uzyc go gdyby hobgoblin czegoś próbował oprócz rozmowy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3505

                        avatar FD_God FD_God

                        ‐No to teraz śniadanko i można będzie się chyba zbierać.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3506

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          Alek
                          Wypił jeszcze jednego, ale ten przewodził się w drugiego i po tym przestał. Założył maskę i spróbował wstać.

                          Jayna
                          ‐Już jesteśmy! ‐ Krzyknęła do Nirgaldczyka z uśmiechem.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3507

                            avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                            Kuba1001 pisze:Rafael:
                            ‐ Smoczy Dar. ‐ odparł z namysłem. ‐ Masz wielkie szczęście przyjacielu. Smoki obdarzają nim nielicznych. Bowiem otrzymanie od Smoka cząstki samego siebie z jego własnej woli to wielki zaszczyt.

                            Rafael

                            • ‐ Wiem. Równie dobrze mógł mnie przecież wtedy zabić i zjeść. Tylko jakbyś wtedy dzisiaj wytrzymał w samotności? * ‐ zapytał z uśmiechem Łak.
                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3508

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Max:
                              Tym razem nikt nie opierdzielił Cię za brak manier, bo nikogo w środku nie było.
                              Wiewiur:
                              No i kujesz.

                              //On to złoto z dupy bierze? Fajna umiejka. Skoro miał w karcie tysiąc złota, wcześniej chciał dać im po pięćset na łebka, a teraz podwaja stawkę to już traci złoto, a z tego co pamiętam, to już trochę wydał.//
                              Angel:
                              ‐ Co Ty chcesz od szefa? ‐ spytał, mając zapewne na myśli Camelaine’a.
                              FD_God:
                              Nie przedłużając, każdy z Was najadł się i napił, a szlachta opuściła lokal, oczywiście regulując rachunek u karczmarza.
                              Taczka:
                              ‐ Wysłanie ich za Tobą było konieczne?

                              No cóż, nie było to aż tak trudne, jak Ci się wydawało.
                              Rafael:
                              ‐ Wbrew pozorom, mam wielu przyjaciół.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3509

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                Wyszedł na miasto i poszedł do jakiejś karczmy się napić za te pieniądze.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3510

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  Gdurb
                                  W pewnym momencie zrobił sobie przerwę. Mógłby coś zjeść. Sprawdził, czy ma cokolwiek jadalnego, w domu.

                                  Tarn
                                  // zapomniałem ;‐;//
                                  Poprostu odszedł, szukać innego wejścia.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3511

                                    avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                    Rafael

                                    • ‐ Nie wątpię. Ja jakoś nigdy nie skupiałem się na zawieraniu nowych znajomości, wolę umacniać te już zdobyte jeśli się nadarzy okazja. Samotność nie jest niczym złym, ale czasami się nudzi. *
                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3512

                                      avatar FD_God FD_God

                                      Raczej nie siedział teraz sam tylko ruszył wraz z nimi, najpewniej po resztę najemników.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3513

                                        avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

                                        ‐ Ja w sprawie zlecenia na eskortowanie karawany.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3514

                                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                          Alek
                                          Poszedł do karczmarza.
                                          ‐Klucze do pokoju poproszę… ‐ Powiedział.

                                          Jayna
                                          ‐Może i tak… Ale jeśli chcesz wiedzieć musisz poprosić. ‐ Uśmiechnęła się.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy