Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3692

    avatar bulorwas bulorwas

    ‐To co to za robota i gdzie reszta ludzi z którymi mam ją wykonać?
    Zapytał. Gdy karczmarz podszedł do stołu by podać magowi piwo niziołek zatrzymał go na chwilę ręką.
    ‐Poprosiłbym podpiwek. Ile płacę?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3693

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      ** Gdurb **
      ‐ Jakiś mroczny elf mnie nawiedza, szukam kogoś kto mógłby się go pozbyć. Mogę zapłacić.

      ** Tarn **
      Jakieś wystające kawałki cegły, po których mógłby się spróbować wspiąć?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3694

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Max:
        ‐ Przepisowe wyposażenie szeregowego trepa. ‐ wyjaśnił. ‐ Bierz i nie gadaj.
        Taczka:
        Skinął głową, a kiedy podszedłeś, splunął Ci w twarz z uśmiechem na ustach.

        Trapy spuszczono dość szybko, a pozostali zaczęli wchodzić na pokład.
        Bulwa‐Khan:
        ‐ Dwa złota. ‐ odrzekł tamten i odszedł, nie czekając nawet na zapłatę, ponieważ Mag wskazał, że to on stawia.
        Zaś gdy odszedł, Mag zniżył głos do iście konspiracyjnego szeptu:
        ‐ Jesteś pewien, że się na to piszesz? Z tej misji nie ma odwrotu, bo próba ucieczki to śmierć, z ręki Twoich współpracowników lub mojej.
        Wiewiur:
        Nie masz pewności, jak będzie dalej, ale tutaj masz ich kilka, co pozwoli Ci się wspiąć te kilka pierwszych metrów.

        ‐ Jestem łowcą potworów, a nie Drowów.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3695

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          ** Gdurb **
          ‐ To prawie to samo… Trudniejsze do zabicie są Drowy czy potwory?

          ** Tarn **
          Zaczął się wspinać.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3696

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            Ubrał hełm, miecz schował do pochwy, jeżeli miał, włócznie pod pachę, a sztylet w zęby. Chyba, że miał gdzie go schować. Ewentualnie miecz trzymałby w ręku.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3697

              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

              Alek
              //Se może pluć na maskę//
              ‐To wiesz, gdzie jest? ‐ Zapytał się wycierając ostrze z krwi.

              Jayna
              No to poszła za szlachcicem.
              ‐Na tym statku to wszyscy są Nirgaldczykami? ‐ Zapytała się.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3698

                avatar bulorwas bulorwas

                ‐Niziołki i tak nie żyją za długo, a rodzice od zawsze mi powtarzali że należy chwytać się przygody, a nie zajmować się pierdołami takimi jak domowe ognisko. Poza tym ze śmiercią mam do czynienia nie od dziś.
                Mówiąc to ostatnie zdanie przypomniało mu się jak rabował trupy, co bylo w sumie śmiesznym okresem życia, więc prychnął stłumionym śmiechem

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3699

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Wiewiur:
                  ‐ Drowy. ‐ odrzekł natychmiast, nawet nie pytając, o jakie potwory dokładnie chodzi.

                  Udało Ci się wspiąć na osiem metrów, jeszcze trochę i najbliższe okno będzie na wyciągnięcie ręki.
                  Max:
                  Miałeś zarówno pochwę na sztylet jak i pochwę na miecz, jak zostało wcześniej wspomniane, więc schowałeś je tam, a tylko włócznię pozostaje trzymać w dłoni. No i tarczę.
                  Taczka:
                  //Jak zwał tak zwał.//
                  Uczynił identyczny gest.

                  ‐ Od kiedy przekroczyłaś pokład to nie. ‐ odparł z uśmiechem.
                  Bulwa:
                  ‐ Miałeś ciekawych rodziców. ‐ odpowiedział, aby później odebrać dwa drinki, z których jeden wręczył Tobie, drugi zaś wypił duszkiem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3700

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    Sięgnął po tarczę i ruszył tam, skąd przybył.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3701

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      ** Gdurb **
                      ‐ Znasz kogoś kto potrafi ubić to coś?

                      ** Tarn **
                      Wspinał się dalej, nie chce zaryzykować jakiegoś głupiego skoku, czy czegoś innego.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3702

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Max:
                        I tam się znalazłeś, akurat skończyła się zbiórka.
                        Wiewiur:
                        ‐ Nigdy nie słyszałem o “łowcach Drowów,” ale o Szalonych Rogach już tak.

                        Udało Ci się dostać na parapet, a teraz wypadałoby się wślizgnąć do środka, bo jeśli jakiś strażnik spojrzy w górę to będzie po herbacie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3703

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          ‐Przepraszam co jo mom robić?
                          Spytał się kogoś, kto był z boku.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3704

                            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                            ** Gdurb **
                            ‐ Coś tam o nich słyszałem, ale nie jest to chyba grupa dp wynajęcia. Myśli pan ze jakiś mag za opłatą zgodzi się mi pomóc?

                            ** Tarn **
                            Sprawdził czy okno jest jakoś otwarte. Jeśli to tak to wchodzi do środka. Jeśli nie, cóż próbuje je jakoś pchnąć, czy coś.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3705

                              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                              Alek
                              ‐Jeśli mi powiesz, gdzie przebywa, zginiesz szybką śmiercią. Ale jeśli nie. No cóż, chcesz żebym odciął ci wszystkie paznokcie, czy coś ciekawszego? ‐ Zapytał się.

                              Jayna
                              ‐To znaczy, że tutaj na statku tylko ty i twój umięśniony ochroniarz potraficie mówić w moim języku?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3706

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Max:
                                ‐ Nowy jesteś, nasi wprowadzą Cię w realia roboty w straży. ‐ wyjaśnił oficer, którego akurat zagadnąłeś. ‐ Na pierwszy dzień wybierasz doki czy biedniejsze dzielnice?
                                Taczka:
                                ‐ Moi załoganci biegle władają kilkoma językami, właściwie mowa wspólna tu króluje, bo językiem nirgaldzkim lub staronirgaldzkim nie mówi się często.
                                //Jak coś to wraz z wypłynięciem przenoszę na temat ze statkiem.//

                                ‐ Przeżyłem gorsze tortury. ‐ odparł butnie.
                                Wiewiur:
                                ‐ Nie wiem, jestem prostym łowcą, a nie księgą tajemnej wiedzy.

                                Szczęśliwie było otwarte, więc wślizgnąłeś się do środka, lądując na podłodze. Pierwszym, co poczułeś, był nader miękki dywan.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3707

                                  avatar bulorwas bulorwas

                                  ‐Nadal żyją…
                                  Napomknął z lekko gburowatym wyrazem twarzy, ale wypicie podpiwka szybko zmyło go z jego twarzy.
                                  ‐To kiedy reszta tałataństwa przyjdzie? Będzie tam może jakaś ładna elfka?
                                  Zapytał z cwaniackim spojrzeniem. Może i źle na tym wychodził, ale bez kobiety dłuższy czas nie wytrzyma.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3708

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    ‐Doki.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3709

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      [b Gdurb **
                                      Podszedł do innej karczmy i tam też poszukał kogoś wyglądającego na łowcę.

                                      ** Tarn **
                                      Rozglądnął się.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3710

                                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                        Jayna
                                        //Ok ok :)//
                                        ‐Ach, to dobrze. Czułabym się nieswojo, jakbym nikogo nie rozumiała. ‐ Wytłumaczyła.

                                        Alek
                                        ‐Z ciebie nic nie będzie. ‐ Kopnął go w głowę i poszedł dalej szukać jakiegoś żebraka lub gościa, który nie zaatakuje go przy pierwszej okazji.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3711

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Taczka:
                                          ‐ Nie widzę przeszkód, abyś zaczęła naukę mojego języka.

                                          Poszukiwania jakoś szybko nie przebiegły, a to przez Orka, który jakoś wstał i rzucił się na Twoje plecy:
                                          Max:
                                          Więc wskazał Ci kierunek i parę innych strażników już tam idących.
                                          Wiewiur:
                                          Ciemno, tyle możesz stwierdzić.

                                          Ponownie takowego znalazłeś.
                                          Bulwa:
                                          ‐ Nie wiem co im tyle zajęło, powinni być nawet przed Tobą. ‐ odparł, nieco zirytowany. ‐ I z tego co wiem, to w drużynie będą sami mężczyźni, choć nie wykluczam, że spotkasz jakąś kobietę po drodze.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy