Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3956

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    ‐ Ino no powidzioł cu?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3957

      avatar Vader0PL Vader0PL

      Ponownie zapukał, później wszedł.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3958

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Vader:
        Podwójne fiasko, bowiem na pukanie nikt nie odpowiedział, a drzwi nie ustąpiły, bo zamknięte.
        Max:
        Ino no do kogo to powiedzioł?
        Wiewiur:
        ‐ Ty na serio jesteś jakiś tępy. Co tutaj tłumaczyć?

        Możne spróbować.

        Owszem, niewiele rączych rumaków sięgało do kopyt Twego wierzchowca, acz wszystkie, nawet znacznie gorsze, były posłuszniejsze, a Twój postanowił sobie stać i nigdzie się nie ruszać.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3959

          avatar Vader0PL Vader0PL

          ‐No, to nowa sytuacja.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3960

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            A nie ma do kogo?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3961

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              Gdurb
              ‐ No wiesz, jak próbowałem taką Drowkę trafić, to zrobiła unik. Szybki unik. Więc, mogę wiedzieć jak Ty byś to rozegrał?// Coś czuję, że on i ten typek się nie rozumieją ;‐; //

              Tarn
              Spróbował więc wyważyć drzwi tarczą.

              Troyus
              Pewno jest zmęczony.
              ‐ Może poszukamy jakiś stajni, czy czegoś? Havir wydaje się być taki zmęczony.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3962

                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                Kuba1001 pisze:
                Taczka:
                O ile wstać zdołałeś bez problemów, to dalej nie szło już tak pięknie, gdyż widział on jak na dłoni cale zajście i nie miał żadnych oporów przed przerwaniem Twojego manewru własnym ciosem.

                Cofnął się na kilka metrów i wyciągnął kuszę oraz oddał z niej strzał.

                //Z tego co pamiętam, to kupiłam kuszę, ale mogę się mylić.//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3963

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Vader:
                  Nie za bardzo kto miał Ci odpowiedzieć.
                  Max:
                  Niezbyt, a przynajmniej nie w tej części lochów.
                  Wiewiur:
                  //Bo ona użyła Magii, a Ty opisujesz to jako zwykły unik :V//

                  Udało się dopiero za trzecią próbą, ale nie ma z czego się cieszyć, bo zaraz pewnie zlecą się całe tabuny strażników.

                  ‐ Jak na moje, to chce marchew. ‐ odparł Twój towarzyszy fachowym głosem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3964

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    To ma się bawić w zagadki?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3965

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      No to błądził dalej.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3966

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        Gdurb
                        // Aha, to ten… Tutaj inny odpis :V //
                        ‐ Czyli trafiłbyś Dorwkę, która w sekundę przenosi się za Twoje plecy?

                        Tarn
                        Rozglądnął się jeszcze szybko w poszukiwaniu wyjścia, po czym zajrzał do pokoju.

                        Troyus
                        ‐ A zatem zacny Sanczo, przypilnujesz Ty mi osła mego dzielnego, co to jak wystrzeli, to każdy ogier nie będzie w stanie za nim nadążyć, a ja pójdę kupić mu Marchew, o jakiej marzy każdy inny koń!‐ Poszedł w stronę tegoż wielkiego i wspaniałego straganu, miejsca gdzie uczciwi ludzie, za uczciwie zarobione pieniądze sprzedając swoje towary po nieuczciwej cenie, jeszcze gorszym ludziom.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3967

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Vader:
                          Albo wrócić później.
                          Max:
                          W końcu trafiłeś pod celę pilnowaną przez parę strażników, z którymi rozmawiała para twoich znajomków.
                          Wiewiur:
                          ‐ No nie, bo to Magia. A cholerna Magia wszystko komplikuje.

                          Wyjścia brak, zaś pomieszczenie okazało się czymś na kształt bogatego salonu i jadalni w jednym.

                          Sanczo oczywiście nie protestował, więc spokojnie zawędrowałeś na targ. A cóż to było za miejsce! Niemalże inny świat, gdyż nigdzie indziej nie widziałeś tego, co było tutaj: Tak pięknych dam, tak bogato ubranych mężczyzn, tak uzbrojonych i wyposażonych strażników, tak licznych żebraków i kieszonkowców i wreszcie tak licznych kramów i straganów, które oferowały dziesiątki, a może i setki, towarów, z których część znałeś, o innej części mogłeś tylko śnić, a resztę widziałeś po raz pierwszy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3968

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            ‐ Wiadomo cuś o nim, czy ni?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3969

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              A więc ruszył do karczmy na jakiś obiad.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3970

                                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                Gdurb
                                ‐ Na magię już nie macie odpowiedzi?

                                Tarn
                                Tutaj raczej nikogo nie powinno być. Chociaż mimo to wszedł do pomieszczenia i rozglądnął się.

                                Troyus
                                Jak Ci ludzie są rozrzutni! Przecie to nie trza jakiś tam straganów budować, tylko ino wystawić wsyztko na ziemi i tak sprzedawać! Pewno za to można by wioskę zbudować. I to jeszcze nie byle jaką, a taką co by wszytkie ludzie miały dach nad głową! Zaczął szukać sprzedawcy marchewek najwyższej jakości. W końcu nie będzie karmił Havira jakąś marchwią. Może być zatruta czy coś podobnego!

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3971

                                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                  Taczkajestfajna pisze:Cofnął się na kilka metrów i wyciągnął kuszę oraz oddał z niej strzał.

                                  //Z tego co pamiętam, to kupiłam kuszę, ale mogę się mylić.//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3972

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Max:
                                    ‐ Dopiero go tu przyprowadziliśmy, kmiocie. ‐ mruknął jeden ze strażników. ‐ Niby co chcesz o nim wiedzieć?
                                    Taczka:
                                    Bynajmniej nie pozwolił Ci na to, nie odstępując nawet na krok i zasypując Cię gradem ciosów tak intensywnym, że wyjęcie kuszy i nie otrzymanie śmiertelnego ciosu było niemożliwe.
                                    Vader:
                                    Udało Ci się wyjść na zewnątrz i trafić do jakiejś karczmy, pustawej o tej porze dnia. Jedynym gościem, który odbiegał od reszty (czyli mieszczan, kupców, podróżnych i najemników) był Nag niemalże leżący korpusem na stole i smętnie wpatrujący się w swój kubek wypełniony jakąś cieczą.
                                    Wiewiur:
                                    ‐ Magia to… dziwna sprawa. No i zależy też jaka.

                                    Tak jak przewidziałeś, pusto.

                                    O ile nie znalazłeś kupca specjalizującego się w marchwianym handlu, to znalazłeś takiego, co sprzedawał różnorakie warzywa i owoce, a wśród nich był właśnie ten pomarańczowy pokarm boskich rumaków.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3973

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      ‐ Nooo… chocioby imie, czy zuy, czy dubry, czy w jakie szajce?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3974

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Ech, Nagowie. Dziwne kreatury. Jak na razie podszedł do barmana.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3975

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          Gdurb
                                          ‐ Nie znacie kogoś, kto mógłby wiedzieć?

                                          Tarn
                                          To teraz wyważyć ostatnie drzwi.

                                          Troyus
                                          No co za skandal! Cóż to się tutaj odprawia?! Jeden człowiek handluje tym wszystkim?! Toż to nie do pomyślenia! To znaczy, że ma on władzę! Ma on wszystkie warzywa, czyli może rządzić warzywnym rynkiem, nie dając szansy innym handlarzom, którzy chcieliby wejść na ten przykład z ziemniakami! Podszedł niechętnie do tegoż panocka, gdyż sprzedawał on Boski Pokarm.
                                          ‐ Dzieńdobreż, chciałbym kupić to pomarańczowe warzywo rozkoszy. To warzywo, które spełnieniem niejednej żywej istoty jest. Mógłbym ja żem wiedzieć ileż to tenże pokarm mógłby kosztować?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy