Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4056

    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

    ‐Zwyczajnie go zabiłem, tyle w temacie. Ile mi za to dasz?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4057

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      ‐ Włośni tego ni wim. Idem siem zapytać. Dziemkim ponocku!
      Skierował się do koszar, ażeby tam wypytać się o medyka.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4058

        avatar opliko95 opliko95

        Kuba1001 pisze:Opliko:
        ‐ I co? Może jeszcze powiesz, że to koniec naszej drogi i chcesz tutaj osiąść na stałe?

        ‐Ha! Są ponoć na świecie jeszcze ładniejsze rzeczy! Nawet jeśli nie lubię podróży, to nie wybaczyłbym sobie nie zobaczenia ich.
        //Sorry, że tak długo… Nie mam wytłumaczenia :P//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4059

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Kuba1001 pisze:
          Vader:
          ‐ Dokładnie. Więc proszę, śmiało. Zaczynaj. ‐ odrzekł, układając dłonie w piramidkę i opierając łokcie na blacie biurka. Zapewne miał na myśli Twój życiorys, referencje, opis załogi i okrętu oraz tym podobne.

          ///Teraz przypomniałem sobie, że historia tej postaci to jedno zdanie ‘‐’
          ‐Studiowałem w Gilgasz, później szkoliłem się na wielu okrętach, by na koniec samemu sobie taki załatwić. No i tak od 5 lat jestem kapitanem Brygu… Zajmowałem się głównie transportem, choć wraz ze swoją załogą walczyć umiem. Załoga nie liczy sobie więcej, niż standardowa załoga tejże klasy okrętu. No cóż, mało tutaj jest gadania.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4060

            avatar opliko95 opliko95

            Vader0PL pisze:///Teraz przypomniałem sobie, że historia tej postaci to jedno zdanie ‘‐’

            //Aż chcę napisać kp z jak najdłuższą historią, która byłaby jednym zdaniem 🙂 “Bramy Raju” składające się z dwóch (z czego jedno ma 4 słowa) ma 52 strony… Chyba jednak tak daleko bym nie zaszedł.//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4061

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Vader:
              ‐ Jak rozumiem nie masz nic przeciwko wizycie kontrolnej na pokładzie?
              Opliko:
              //A ja nie mam żalu.//
              ‐ Taaak… A poza tym: Może wstąpilibyśmy do jakiejś karczmy? Padam z głodu.
              Max:
              Trafiłeś pod jego gabinet bez problemu, głównie dzięki wskazówkom innych strażników.
              Taczka:
              ‐ Sto złota Cię zadowoli czy masz ochotę się potargować?
              Wiewiur:
              Właściwie to była grupa osób, a stali oni na pokładzie co prawda zacumowanego, ale nie połączonego żadnym trapem lub czymkolwiek innym z lądem, statku.

              Były tylko jedne drzwi, których dotąd nie sprawdziłeś.

              ‐ A Wy tu czego znowu? Nie wiecie, że poszukiwania tej sakiewki trochę nam zajmą?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4062

                avatar Vader0PL Vader0PL

                ‐Obecnie nie, jednakże wcześniej sam muszę się tam przejść.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4063

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  //Trochę przyspieszyłeś, ale mi tam obojętnie.//
                  Wszedł tak jak zwykle, po czym uniósł kończynę z raną.
                  ‐ Zrubi cu Pon z tym?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4064

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    Gdurb
                    Czy kojarzy tych ludzi z karczmy?

                    Tarn
                    W sumie to na chwilę obecną ustawił się do drzwi plecami, tak żeby je dotykał. Poczeka aż kobiecinka strzeli w nie kulą ognia by móc wykonać skok w bok, czy coś.

                    Troyus
                    ‐ Znaleźliśmy jakieś zlecenie na Tablicy od Straży miejskiej. Myślimy, że moglibyście nam podać więcej informacji na temat tego zacnego zadania, którego zamierzamy się podjąć.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4065

                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                      ‐Podczas walki straciłem dosyć ważną i drogą rzecz. ‐ Spojrzał się na przyczepienie, w którym wcześniej miał ostrze. ‐ Wydaję mi się, że 300 sztuk złota to właściwa cena.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4066

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Vader:
                        ‐ Czyli masz coś do ukrycia.
                        Max:
                        ‐ A Ty co? ‐ spytał zdziwiony medyk, patrząc na Twoją ranę. ‐ Z bezdomnymi psami się żeś bił czy co?
                        Taczka:
                        Pokiwał głową i wydobył spod biurka trzy sakiewki, które Ci podał.
                        ‐ W każdej jest to sztuk złota, jeśli mi nie wierzysz to możesz sam przeliczyć, choć trochę to zajmie.
                        Wiewiur:
                        Jak najbardziej, a przynajmniej kilku.

                        Twój jakże sprytny plan się udał i z drzwi zostały ledwie zwęglone szczątki.

                        ‐ Wywiesiliśmy ostatnio sporo zleceń, może coś konkretnego?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4067

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          ‐Ta.Syf, jaki zrobił mi tam jeden klient, który okazał się być je**niutkim nekromantą.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4068

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            ‐ Z goblynem. Alem go ni dorwoł.Ale sakwe dorwooł. I oddoł do właściciela! To co Pan na to to to tu porodzi?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4069

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              Gdurb
                              Robią coś by miał szansę wejść na pokład, czy musiał się do nich wydrzeć?

                              Tarn
                              Wszedł szybko do tego pomieszczenia.

                              Troyus
                              Podał mu więc karciszcze ze zleceniszczem, by mógł zobaczyć co że rozwiesili ci jego ludziszcze.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4070

                                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                Zabrał sakiewki i wyszedł bez słowa. Jego następnym kierunkiem był rynek, gdzie postanowił kupić nową broń.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4071

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Vader:
                                  ‐ To brzmi interesująco… Mów dalej.
                                  Taczka:
                                  Trafiłeś tam bez problemu, a że było to serce handlu verdeńskiego i poniekąd serce handlu w ogóle to w broni mogłeś wybierać i przebierać, gdyż była tam cała gama broni białej i miotanej, dwuręcznej, jednoręcznej, różnej jakości i z różnego materiału, wykonana przez przedstawicieli najróżniejszych znanych ras.
                                  Max:
                                  ‐ Gobliny to wredne ścierwa, pewnie przez wątpliwą higienę ugryzienie było tak groźne jak jakaś słabsza trucizna, także właź, zamykaj drzwi, siadaj na stołku i zaczekaj. ‐ wyjaśnił, wskazując owy mebel i biorąc się za przygotowania odpowiednich leków, mikstur i innych takich składników.
                                  Wiewiur:
                                  Stawiają trapy, to już coś.

                                  Udało się, lecz panujące wewnątrz ciemności utrudniały rozeznanie się w sytuacji.

                                  ‐ Ach, to… No, wreszcie mamy chętnych. Także powodzenia.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4072

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    ‐A o czym mam niby mówić? O tym że jeden taki z Gilgasz bardzo chciał się ulotnić, więc wynajął mnie? Dupek po jednym dniu ściągnął nieumarłych z wody i próbował przejąć okręt. No ale jak tworzył zaklęcie na mnie, to zapomniał o obronie i o tym, że mam kuszę. Posłałem go do rybek, a jego szata została na pamiątkę.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4073

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      Gdurb
                                      Czekał aż to zrobią. // Postawią trapy? Tak to powinno brzmieć? 😧 //

                                      Tarn
                                      A kobiecina nie chciałaby tutaj strzelić kulą ognia? Mógłby to wykorzystać by mu trochę sytuację rozjaśnić.

                                      Troyus
                                      Kiedy tak zmierzali w kierunku budynku straży, przeczytał co takiego od niego oczekują w tym zleceniu.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4074

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        Wykonał polecenia lekarza i czekał.
                                        ‐ A właścywie to jak ze zbójam w mieście? Wiele ich, czy ni|?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4075

                                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                          Poszedł do handlarza, który sprzedawał miecze jednoręczne, jeśli takowy był.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy