Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4369

    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

    Cóż, była to uczciwa cena?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4370

      avatar bulorwas bulorwas

      //Uznajmy, że moja śpi.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4371

        avatar Kazute Kazute

        Natychmiast się podniosła i odwróciła w stronę tego kogoś.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4372

          avatar Vader0PL Vader0PL

          No cóż, postarał się nawiązać kontakty z żołnierzami i marynarzami. Powierzchowne rozmowy, nic wielkiego.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4373

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            Bredan
            No to poszedł poszukać w jakiejś portowej karczmie.

            Alek
            No to najwyżej zacznie się dogadywać, jak dopłyną.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4374

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Max:
              Tego Twój przeciwnik nie spróbował, a zamiast tego znów zamachnął się, z tym że na Twoje nogi, aby Cię przewrócić.
              Taczka:
              Trafiłeś do jednej z wielu, niejakiego “Kordelasa,” gdzie to grog, piwo i tanie wino lały się strumieniami, ku uciesze licznych marynarzy będących pijanymi co do jednego. Menażerię uzupełniało kilku najemników, barman i kelnerki.

              //Przewijać, aż dopłyniecie?//
              Ekspedycja:
              Bulwa:
              //A kiedy, tak mniej więcej, Cię obudzić?//
              Kazute:
              Czegoś, ściślej mówiąc, gdyż zauważyłaś małego Skrzeczka Różowołuskiego, który trącił Cię ponownie ogonem i zasyczał, trzymając się łapkami lin przy pobliskich żaglach.
              Vader:
              Takie wychodziły z reguły najlepiej i może nie stałeś się dzięki nim idolem okolicy, ale nie jesteś też dla nich jedną, wielką niewiadomą, o której nie wiedzą co sądzić.
              Max:
              Pokręcenie głową przez jednego z marynarzy było dość wymowną odpowiedzią.
              Abby:
              Taka jak właściwie wszędzie, więc raczej tak. Zresztą, zapłacić trzeba było, bo Krasnolud już zaczął osuszać swoją porcję.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4375

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                //Przewijaj, ja aż tego pragnę//
                Romanow
                Przeskoczył więc.

                Hyun
                Cóż, poszedł więc do swojej kajuty. Jakby jej nie miał załatwionej, lub nie wiedział jaka to, to poszedłby do odpowiedniej osoby.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4376

                  avatar bulorwas bulorwas

                  //Jakoś wieczorem. Napiję się wina z żonami i… wiadomo co później będzie się działo w sypialni.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4377

                    avatar Kazute Kazute

                    Jedynie przyglądała się stworzeniu, zastanawiając się, co ono właściwie robi na pokładzie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4378

                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                      Zapłacił i wypił do dna.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4379

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Dobre i tyle, wrócił do siebie.
                        ///Przewijaj.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4380

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          Alek
                          //W sumie możesz pominąć.//

                          Bredan
                          ‐Kto jest chętny zarobić i zna się na poszukiwaniu artefaktów? ‐ Zawołał.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4381

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            //Nie ma tak łatwo, to było do Wiewiura i Taczki.//
                            Max:
                            Udało się, co Twój przeciwnik skwitował kiwnięciem głową, a później ponownie wykonał zamach, tym razem na wysokości Twojego brzucha.
                            Taczka:
                            //Jutro zacznę w Archipelagu Sztormu. Znaczy się dziś później.//

                            Marynarzy oczywiście nie możesz brać pod uwagę, w tym stanie ledwo co znajdą drogę na własny statek, ale kilku najemników obecnych w karczmie spojrzało na Ciebie z zainteresowaniem.
                            Ekspedycja:
                            //W sumie to jednak przewijam, niektórym dam znać w temacie lub na PW, czy coś działo się podczas podróży.
                            Zaczynacie dziś później w Archipelagu Sztormu, tam ma już być wzorowa obecność.//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4382

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              //Dzięki Ci o Łaskwacze.//
                              Znowu chciał odbiec do tyłu, ignorując patrzenie na przeciwnika.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4383

                                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                Gdurb
                                //K //

                                Tarn
                                Miał jakichś swoich towarzyszy?

                                Troyus
                                Wstał więc i zaczął szukać swego konia tam gdzie go zostawił. // Z tego co pamiętam to chyba go przywiązał ;‐; //

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4384

                                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                  Bredan
                                  ‐To jak będzie? Jest ktoś zaineteresowany?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4385

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Taczka:
                                    Cóż, na pewno, ale najwidoczniej nikt nie ma zamiaru otwarcie się z tym afiszować i lepiej byłoby załatwić sprawę nieco dyskretniej.
                                    Max:
                                    Ponownie się udało, ale kolejnego ciosu nie zdążyłeś uniknąć… A właściwie to ciosu, gdyż jeden miał za zadanie Cię zmylić, a to dopiero drugi posłał Cię na ziemię.
                                    Wiewiur:
                                    Niezbyt.

                                    //Osła, nie konia.//
                                    Stał tam, gdzie go zostawiłeś, skubiąc sobie trawę, podobnie jak rumak Sanczo.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4386

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      Wstał więc, po czym ponownie próbował przybrać bojową pozycję.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4387

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Tarn
                                        Podszedł do barmana.
                                        ‐ Zgaduję że często się tu po mordach leją… Jak reszta dookoła na takie coś reaguje?

                                        Troyus
                                        //Ja tę postać z Don Kichote’a zerżnąłem xD Sanczo miał osła, Troyus prawie na pewno konia ;‐; Ale mogę się mylić ;‐; Mniejsza, będę to nazywał rumakiem i kij.//
                                        Ależ on pięknie, majestatycznie i z wdziękiem się pożywiał. Grzech takiemu cudowi natury przeszkodzić w wykonywaniu tak pociągającej czynności, ale cóż… Obowiązki wzywają! Dosiadł swojego wierzchowca! Oj, jak tutaj na jego grzbiecie cudownie było! Zaraz będzie mógł poczuć ten wiatr we włosach i zobaczyć rozmywający się dookoła świat podczas gdy jego dziki ogier ruszy z miejsca z prędkością światła! Skierował go w stronę miasta i tylko czekał na te niezapomniane chwile na jego grzbiecie w drodze do miasta!

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4388

                                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                          ‐Jeśli ktoś jest chętny, to niech wyjdzie na zewnątrz. ‐ Wyszedł z karczmy i poczekał przez jakiś moment, a może by ktoś wyszedł.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy