FD_God:
Było sporo utwardzonej skóry, stali i innych materiałów, więc miał w czym wybierać.
Zero:
Karczmarz potwierdził skinieniem głowy i sięgnął po kluczyki.
‐Dokładnie to czego potrzebowałem…‐ Podszedł bliżej zapasów by wziąć dla siebie najlepszej jakościowo stali by wcielić ją po części w swój pancerz, a konkretniej planował tym jego częściową naprawę czy też drobne udoskonalenia.