Ur położone jest na pustyni, więc tak… Jest tu mnóstwo drzew.
Zatrzymałeś się przy drodze. Jedna z kobiet wstała i próbowała Ci coś powiedzieć, zupełnie niezrażona tym, że knebel powstrzymywał jej wysiłki.
‐ Dlaczego to zrobiłeś?! ‐ wydarła się od razu, gdy mogła mówić. I tak byliście za daleko by ktoś z miasta to usłyszał. ‐ Co Ci zrobiłyśmy?! To pewnie Ty zabiłeś męża i moje dwie córki!
Niedaleko miasta ląduje Ignus Trochę ciepło … Ale ujdzie, przynajmniej ich tutaj niema … Szkoda tylko, że żadnego wampira tu nie spotkam
Kieruje się do bramy
Vader:
‐ Oczywiście… Ja Ci wierzę. ‐ powiedziała z przekąsem.
Zero:
Wzbudziłeś tym lekkie przerażenie pośród strażników, ale pewnie mieli już do czynienia ze Smoczymi Ludźmi.
‐ Kim jesteś i czego tu szukasz? ‐ zapytał jeden z nich.