Miasto Ur
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Bulorwas:
‐ Wszędzie, w Ur jest ich pełno. ‐ odparł karczmarz, nieco zdziwiony Twoją niewiedzą.
Bóbr:
‐ Owszem. ‐ odparł, gdy zauważyłeś jego ślepia w mroku oraz poczułeś woń mokrej gleby, rozkładających się zwłok i zaschniętej krwi. Ciekawe czemu to własnie rozkładające się zwłoki przeważały w tym bukiecie woni? -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-