Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Niestety, już jesteś widoczny.
Awaria artefaktu, czy?
Owszem, jest nawet więcej niż spora szansa na wpływ z zewnątrz.
‐Goblińska podróbka, chromolony Smok Przygotował kuszę.
Gotowa.
Czekał, może ktoś ruszy?
Chyba tym kimś musisz być Ty.
Zbliżył się do pokoju, jednak postarał się pozostać ukrytym.
Vader0PL pisze:Zbliżył się do pokoju, jednak postarał się pozostać ukrytym.
Zbliżyłeś się tam, teraz wypada wejść do środka.
No… był widoczny. Więc niezbyt.
Oni też raczej nie wyjdą, a do usranej śmierci tak stać nie będziecie…
Weźmie ich głodem. Na ślepo postarał się strzelić w róg jednego z pokoi.
Zapewne trafiłeś w ścianę, ale nic poza tym.
Przeładował i szybko przeszedł na drugą stronę zerkając do pokoju.
Przez tą krótką chwilę, naprawdę krótką, dostrzegłeś pusty pokój, acz nic to jeszcze nie oznacza, prawda?
Może. Znaczy się, że Smoczek użyłartefaktu i spier*olił.
Jeśli tak to dupa, ale może nie użył Magii, żeby uciec?
Wszedł do pokoju i dla bezpieczeństwa wystrzelił w ten róg pokoju, którego nie widział.
Bardzo ładny i elegancki, acz pusty, gabinet.