Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ur

Miasto Ur

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.9k Posty 5 Uczestników 33.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3222

    avatar Vader0PL Vader0PL

    Powstrzymał odruch wybuchnięcia śmiechem i po prostu czekał, załadowując kolejny bełt.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3223

      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

      ‐To idziemy? ‐ Zapytała się, kiedy podeszła do Zimtarry.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3224

        avatar Zohan666 Zohan666

        Robił to co mu kazano.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3225

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Wiewiur, Zohan:
          //Ale ja bym wolał, żebyście jednak wybrali coś konkretnego, jak na przykład warty, ogień, posiłki i tak dalej. Chyba że mam Wam to przyspieszyć do dnia następnego w grze, wtedy nie ma problemów.//
          Vader:
          Słusznie, że się powstrzymałeś, bo wtedy mogliby Cię zlokalizować, a tak to teraz wciąż byli w kropce, a Ty miałeś gotową do strzału i załadowaną kuszę…
          Taczka:
          ‐ Nie zajdziemy daleko, spotkanie odbędzie się w naszym pałacu. ‐ wyjaśnił Lord i ruszył w kierunku jednej z sal, jednocześnie dając Ci znak, żebyś ruszyła za nim. Nie uszło też Twojej uwadze, że powiedział “naszym pałacu,” a nie “moim pałacu.”

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3226

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Poczekał jeszcze trochę, na ich kolejne działania.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3227

              avatar Zohan666 Zohan666

              //Ja bym tam wolał następny dzień//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3228

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                // Następny dzień.//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3229

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Wiewiur, Zohan:
                  Po względnie spokojniej i bezpiecznej nocy zaczęliście szykować się do powrotu do Ur… W sumie nic dziwnego, bo tych wszystkich starciach Wasze szeregi zostały zbyt przetrzebione, aby polować na jakiegokolwiek grubego zwierza, a zabijanie tych małych nie jest zbytnio opłacalne, a i tak wszelkie łupy z Giga Scorpio pozwolą wyjść całej grupie na plus.
                  Vader:
                  Ostatecznie zostawili dwóch na straży, a reszta kontynuowała pracę.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3230

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    Czyli zeszli na dół, czy co?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3231

                      avatar Zohan666 Zohan666

                      Zaczął się powoli zbierać do powrotu. Spróbował też innym w składaniu namiotów.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3232

                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                        Poszła za Zimtarrą.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3233

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          Czekał aż grupa będzie gotowa do wymarszu.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3234

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Vader:
                            Rozstawili się na dachach innych budynków, a dwóch osłaniało klęczącego na dachu Maga Ziemi, który wznowił inkantację, byleby tylko jak najszybciej utworzyć wejście do budynku, rzecz jasna cicho i niezauważenie.
                            Wiewiur, Zohan:
                            Ostatecznie składanie obozu, powrót przez pustynię i postoje zajęły Wam kilka godzin, ale wróciliście wreszcie do Ur, gdzie każdy otrzymał nie tylko trzysta pięćdziesiąt sztuk złota na głowę, ale i prawo do zabrania jakiejkolwiek broni po poległych towarzyszach.
                            Taczka:
                            Trafiłaś do małej, ale za to urządzonej z przepychem sali: Spiralne kolumny z białego i różowego marmuru, zaściełające podłogę miękkie dywany, gobeliny, arrasy i obrazy na ścianach, rzeźby wszędzie tam, gdzie nie zasłaniały dzieł sztuki na ścianach, przeszklone okna z witrażami w postaci roślinnych ornamentów…
                            W środku czekało już dwóch mężczyzn: Jeden odziały był podobnie jak Twój szlachcic, acz był o głowę wyższy i znacznie bardziej barczysty oraz umięśniony, miał przy sobie też specyficzny oręż, czyli nie popularny tu bułat czy sztylet, ale sporych rozmiarów wekierę noszoną na plecach. Drugi odziany był podobnie, lecz miał nieco skromniejsze ubrania, w odcieniach zieleni i błękitu. Cechą charakterystyczną w jego wypadku był długi, czarny warkocz na głowie, w przeciwieństwie do dwójki pozostałych Lordów o łysych głowach. Uzbrojony był już zwyczajnie, w dwa bułaty, acz w fałdzistych szatach mógł skryć wiele noży czy sztyletów.
                            ‐ Witajcie! ‐ zakrzyknął Zimitarra, a gdy tamci mu odpowiedzieli, dodał: ‐ To Lordowie Seqoa i Aziel. ‐ powiedział, wskazując kolejno na tego umięśnionego i z warkoczem.
                            ‐ A Ty kim jesteś, urocza pani? ‐ zapytał Aziel, typowym dla szlachty gestem najpierw całując Cię w dłoń.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3235

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Nie trafi, czy trafi? Dobre pytanie, ale który z nich był najdalej od reszty?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3236

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Jeden z pospolitych skrytobójców czających się na jakimś dachu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3237

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Ruszył w jego kierunku.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3238

                                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                    Wziął swoje pieniądze, kuszę, bełty do niej i poszedł szukać swojego Pana.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3239

                                      avatar Zohan666 Zohan666

                                      ‐ Idziemy na targ, tam kupimy jakieś jedzenie, wodę i może coś jeszcze. ‐ Powiedział do Leifa po czym zaczął iść w kierunku targu.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3240

                                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                        ‐Jestem Jayna Krisst…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3241

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Wiewiur:
                                          Nigdzie go nie widziałeś, więc pewnie był w tym domu, do którego kierował się, nim postanowiliście się rozdzielić.
                                          Zohan:
                                          Trafiłeś tam dość szybko, niewolnik również ruszył tam za Tobą, a więc teraz nic tylko pozbyć się nadmiaru złotych krążków, prawda?
                                          Vader:
                                          Zajęło Ci to blisko kwadrans, w końcu musiałeś poruszać się bezszelestnie, i w tym czasie prawie wszyscy zabójcy zaatakowali dom Smoka, jedynie ten, do którego podszedłeś, oraz inny, stojący w podobnej odległości od domu, ale po przeciwnej stronie, nie ruszyli się z miejsc, zapewne będąc kimś w charakterze odwodów lub wartowników.
                                          Taczka:
                                          Zimitarra, gdy przedstawienie się dobiegło końca, wskazał Wam na stojący w rogu, nieopodal marmurowego kominka ozdobionego płaskorzeźbami, dębowy stół, przy którym zasiadł, Tobie wskazując miejsce obok siebie, zaś swoim gościom ‐ naprzeciwko Was.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy