Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ur

Miasto Ur

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.9k Posty 5 Uczestników 34.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3325

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    //Teraz bym mógł?//
    ‐ Po zlecenie. Zawsze po nie tutaj przychodziłem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3326

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Taczka:
      ‐ A chcesz coś zaproponować, aby urozmaicić mój grafik?
      Zohan:
      Pokiwał głową i odszedł, po kilku chwilach wracając z sucharami i suszonym mięsem, a więc tym, co zawsze jada się w podróży, oraz bukłakami pełnymi wody i wina, osobno i razem.
      Max:
      //Na PW.//
      ‐ Jesteś to w stanie jakoś udowodnić?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3327

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        ‐ Właściciel tego lokum‐ wskazał budynek Lichwiarza‐ może potwierdzić. Ewentualnie okoliczni żebracy. Często tu przychodzę, to i mnie znają.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3328

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Vader0PL pisze:Ponownie unik i ponownie atak własnymi ostrzami.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3329

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            ‐No nie wiem… Myślałam, że w wolnym czasie walczysz z potworami albo chociaż z bandytami. Przynajmniej tak to wyglądało, kiedy odebrałeś moją sakwę złodziejom.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3330

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Max:
              ‐ Tacy z nich żebracy jak ze mnie filozof. ‐ mruknął ze śmiechem i odszedł, zabierając ze sobą też swoje ostrze.
              Vader:
              Tym razem padł martwy. Jak się okazało, był ostatnim z zabójców, poza Tobą został tylko ranny Ork oraz roztrzęsiony Goblin, ten sam, który Cię zwerbował do służby Smokowi.
              Taczka:
              ‐ To się zdarza tylko wtedy, gdy opuszczam miasto, tutaj brakuje takich ekscesów.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3331

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                //Już przez chwilę sądziłem, że opis tego domu razem z żebrakami, to jeden wielki sarkazm ;‐;//
                Odetchnął więc, po czym skierował się do domu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3332

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  Było ich więcej, więc przygotował się do uniku.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3333

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Vader:
                    Formalnie wciąż graliście do jednej bramki, więc im ani w głowie atakowanie Cię, zwłaszcza, że sami byli w kiepskim stanie… Po chwili, gdy Goblin się otrząsnął, pobiegł do jednego z pomieszczeń… Czyżby ostrzec Smoka lub powiadomić go o tym, że odparliście atak?
                    Max:
                    Jeśli miałbyś dostawać sztukę złota za każdym razem, jak dom zmienia wystój, gdy tu jesteś, miałbyś… Zero sztuk złota, bowiem nie zmienił się od Twojej ostatniej wizyty, a w sumie to od żadnej z nich.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3334

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      Począł więc szukać domownika. Miał jakieś konkretne miejsce gdzie zazwyczaj bywał? Jak tak, to tam ruszył.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3335

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        ‐Ten… nie ma za co?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3336

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          ‐A czemu tak jest?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3337

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Taczka:
                            ‐ Nie znajdzie się nikt, kto podniósłby na mnie rękę w Ur, ale na szlakach morskich i traktach handlowych nikt nie wie, kim jestem, więc nie mają żadnych zahamowań.
                            Vader:
                            Machnął ręką i usiadł na podłodze, opierając się plecami o ścianę, oraz dysząc ciężko. Chwilę później pociągnął solidnego łyka z piersiówki na pasie i oblał nimi swoje rany, których miał sporo.
                            Max:
                            Zawsze spotykaliście się w jego gabinecie, a i tym razem nie było inaczej: Biblioteczka, brak okien, liczne świeczniki, kilka kufrów, a przede wszystkim biurko, fotel i dwa krzesła. Na fotelu rzecz jasna zasiadał on, jak zwykle w szacie z kapturem, która doskonale maskowała jego prawdziwą twarz w połączeniu z panującym tu półmrokiem.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3338

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              ‐ Kto dziś nie spłacił należytej sumy?
                              Spytał się bez strachu, w miarę spokojnym i luźnym głosem. W końcu już niejednokrotnie ze sobą rozmawiali, nie?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3339

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                ‐Ilu zabiłeś?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3340

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Max:
                                  Tak, to by się zgadzało.
                                  ‐ Pewien kowal i dwaj jego pomagierzy. Ich dług jest na tyle wielki, ze Gildia planuje przejąć ich kuźnię, towary oraz ich samych, a później sprzedać, dlatego wszystko i wszyscy mają trafić do nas w stanie nienaruszonym. Ponadto miej na uwadze, że kowal jest byłym żołnierzem, weteranem walk na pustyniach Nirgaldu i Plugawych Ziemiach, a pewnie i jego uczniowie zostali przeszkoleni choć trochę w wojennym rzemiośle.
                                  Vader:
                                  Myślał krótką chwilę, śmiejąc się czasami, zapewne gdy przypominały mu się najlepsze momenty poszczególnych zabójstw. Później upewnił się, że ma rację, licząc na palcach.
                                  ‐ Gdzieś tak z sześciu. A co? Ty ilu?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3341

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    ‐ To ma być solowa akcja, czy zajmie się tym więcej ludzi niż ja sam?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3342

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      ‐Odchodząc od tematu, ciekawi mnie trochę twoja podróż do Verden… Ty naprawdę pojechałeś się tylko spotkać z tym przyjacielem?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3343

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        ‐Chyba podobnie. Czekaj, myślę.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3344

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Max:
                                          ‐ Sądziłem, że ktoś taki jak Ty, nawet się nie spoci podczas wykonywania tej misji, ale skoro nie czujesz się na siłach, to chętnie przydzielę Ci kogoś do pomocy…
                                          Vader:
                                          Miał własne rany i problemy na głowie, więc dał Ci myśleć w spokoju, co najwyżej przeszkadzając ździebko swoim ciężkim dyszeniem.
                                          Taczka:
                                          ‐ A trafiłem na Ciebie. ‐ powiedział z uśmiechem, błyskając równymi i śnieżnobiałymi zębami. ‐ Ale tak, tylko w tym celu, wtedy jeszcze nie wiedziałem, co się tu wydarzy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy