Miasto Ur
-
-
-
-
Kuba1001
Vader:
I trafiłeś na targ niewolników.
Zohan:
Przeważnie byli tu rodzimi ludzie odziani w turbany i szarawary, choć zauważyłeś też Orków, Drakonidów, Goblinów i garść Krasnoludów. Jednak Twój wzrok przykuł jedynie jakiś tajemniczy jegomość w płaszczu z kapturem, który siedział w kącie karczmy. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Vader:
//Więc nie pisz z wielkiej litery, bo byłem pewien, że to jakieś imię, pod którym ukrywa się jakiś Twój ziomek‐informator, czy coś.
A szuka jakiejś konkretnej karczmy czy wystarczy jakakolwiek?//
Zohan:
Barman rzucił tam szybkie spojrzenie.
‐ Przedstawił się jako Pustelnik, nic więcej o nim nie wiem. -
-
-
-