Nowe Gilgasz

[Kubeł1001]

Vader0PL

Powoli je pił.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Co racja to racja…

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
Było słodkie, prawdopodobnie z dodatkiem miodu.
Michał:
‐ Zbieraj się. Nic tu po nas. Przynajmniej na razie.
Pesymista:
Widok jak widok, nie zauważyłeś nic ciekawego.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wypił, a następnie znowu wsiadł na konia i wyjechał z miasta.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
Żołnierze przy bramie przepuścili Cię i w dalszą drogę ruszyłeś bez problemów.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Ruszył do Hammer.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
Strażnicy przepuścili Cię i wyruszyłeś do Hammer bez problemów. Podróż trochę zajmie.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Zajęło to sekundę, gdyż już siedział na koniu.
‐Gotowy.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Michał:
‐ Wracamy do kryjówki. ‐ powiedział Łak i ruszył na południe.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Ruszył na nimi.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Michał:
//Powiem Ci jak będziesz na miejscu.//

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//Ok//

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Odszedł od okna , przeszukał pokój i poszedł spać

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pesymista:
W pokoju nie było nic ciekawego, albo wartościowego, a Ty szybko zasnąłeś.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Obudził się , ubrał , wziął kilka swoich rzeczy (w tym pieniądze) i podszedł do lady
‐Karczmarzu! Macie jakiś dobry trunek na rozgrzanie się?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pesymista:
‐ Mamy tak zwany grzaniec. To będzie osiem sztuk złota za kubek.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Aż 8? No cóż, mówi się trudno.
Kładzie na ladzie 8 sztuk złota
‐Trzymaj… A przy okazji opowiedz trochę o władzy w tym mieście, jeśli można prosić…

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pesymista:
‐ Tak jak kiedyś w Gilgasz rządzi tu Czarne Słońce i jego Książę.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Brutus szedł w kierunku miasta.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Muszę więcej sypiąc, bo coraz częściej mylę tematy ;‐;//
Miasto nic się nie zmieniło. Poza tym, że przed nim zbierała się spora armia. Armia najemników z symbolami Czarnego Słońca na pancerzach, hełmach lub broni.