Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
‐Ilu miałeś właścicieli?
Jakieś inne konkrety co do zlecenia czy tylko to?
Tylko to.
Najlepiej płatna i najdłużej rozłożona w czasie była misja polegająca na zostaniu zwykłym ochroniarzem.
Można więcej szczegółów? Chyba, że chodzi ogólnie o ochroniarza, bez tego kogo ma ochraniać, to wtedy raczej szukał czegoś co brzmi… Tajemniczo.
Vader0PL pisze:‐Ilu miałeś właścicieli? //jak mogłam to zgubić ;_; ‐ Chyba ośmiu, może dziewięciu.
Vader0PL pisze:‐Ilu miałeś właścicieli?
//jak mogłam to zgubić ;_;
‐ Chyba ośmiu, może dziewięciu.
Kadir ‐Pamiętasz ich?
‐ Dziwne pytanie, zazwyczaj ludzie każą mi o nich zapomnieć i skupić się na aktualnym. Pamiętam.
Kadir ‐Czym się zajmował piąty właściciel?
‐ Był kupcem korzennym. Pewnie renomowanym, średnio się na tym znam. Podobno sprzedawał też informacje.
‐Czyli nie kłamiesz. Dobrze.
‐ Zawsze zastanawiałem się, czemu to takie ważne, skoro i tak zazwyczaj mnie nikt nie słucha.
Właśnie na tym to polegało, czyli na nudnej, ochroniarskiej robocie. Innych zaś zleceń było pełno, acz żadne nie brzmiało tak tajemniczo, jakbyś sobie tego życzył.
Kadir ‐Teraz w pewien sposób jest to ważne.
‐ Czy jestem o coś podejrzany? Ciekawe to przesłchanie.
‐Nie, to rozmowa.
Wyglądał, jakby chciał coś dodać, ale zamilkł. Znał swoje miejsce. ‐ Co jeszcze chce pan wiedzieć? ‐ wydusił z siebie po chiwli.
‐Twoje wady i umiejętności. I specyfikacje… raczej wyglądasz na zdrowego, ale kto wie?
Wziął za tem pierwsze lepsze, które wyglądało na w miarę rozbudowane.
‐ Podobno jestem głupi. Albo niedouczony. Albo jedno i drugie. Co pan rozumie przez umiejętności?
