Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Nowe Gilgasz

Nowe Gilgasz

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.2k Posty 5 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • VaderV Online
    VaderV Online
    Vader ŻBŻP
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1647

    Xavier Waasi
    Dlatego też cieszył się z tego, że pozbawił Vigo drogi ucieczki. Spróbował pomóc jednemu z Łaków i pozbawić go przeciwnika, z którym walczył, gdyż miał dla niego zadanie.
    - Biegnij po tych, którzy tam zostali. Vigo nie ma dokąd uciec, więc możemy go zaatakować z pełnią sił.

    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
    V.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1648

      Taczka:
      Skinął głową, a wraz z Wami ruszyli i milicjanci, najwidoczniej mający rozkaz Wam pomagać, ale raczej nie podlegać. Ciężko było Ci ocenić ich wygląd, wszyscy wyglądali bardzo podobnie, bo mieli na sobie jednakowe pancerze i hełmy z opuszczonymi przyłbicami, zapewniające bezpieczną anonimowość. Tylko utwierdzało Cię to w przekonaniu, że byli doskonale opłaceni, bo w innym wypadku nie mogliby pozwolić sobie na taki ekwipunek. Wszyscy mieli także tarcze, długie miecze i halabardy.
      Vader:
      Łak bez słowa skinął głową i ruszył biegiem. Kątem oka dostrzegłeś jak tuż za zakrętem przybiera przygarbioną postawę, jakby chciał przemienić się w wielkiego dzika i w tej postaci czym prędzej zaalarmować resztę.
      W tym czasie na brzeg wyszedł Vigo, osłonięty przez ostatnich ochroniarzy, którzy pomagali mu uciekać w kierunku jakiegoś innego wyjścia, najwidoczniej nie był głupi i zadbał o jeszcze jedną drogę ucieczki.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • TaczkajestcoolT Niedostępny
        TaczkajestcoolT Niedostępny
        Taczkajestcool Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1649

        Wskoczyła na tygrysa i pojechała za Haldrinem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • VaderV Online
          VaderV Online
          Vader ŻBŻP
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1650

          Xavier Waasi
          Wystrzelił kilka strzał w jego kierunku, po czym jeszcze spróbował uśmiercić jednego z bliższych przeciwników. Nie mógł uciec…
          - Uciekasz, Vigo?! Zawsze byłeś takim tchórzem?!

          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
          V.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1651

            Taczka:
            Bez trudu dojechaliście na miejsce, gdzie skończyliście swoje poszukiwania, to tutaj zaczęły się trudności i pytania: Co dalej?
            Vader:
            Dwa razy spudłowałeś, za kolejnym razem trafiłeś jednego z jego ochroniarzy. Mężczyzna nic nie odpowiedział na Twoje pytanie, należał do osób, które wolały uratować życie, niż honor, bo reputację zawsze można odbudować lub opłacić tak, aby nikt w nią nie wątpił, z życiem nie było tak prosto.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • TaczkajestcoolT Niedostępny
              TaczkajestcoolT Niedostępny
              Taczkajestcool Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1652

              -Zanim zejdziemy na dół, to przydałyby się nam jakieś pochodnie… - Powiedziała do Haldrina.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1653

                Najemnik pokiwał głową, a inni nie oponowali. Na zewnątrz zostało dwóch ludzi, aby pilnować koni i tygrysa, na którego patrzyli dość nieufanie, bo jaskinia była za wąska dla tak dużych zwierząt, a reszta zaopatrzyła się w pochodnie i na czele z Haldrinem ruszył wgłąb jaskini.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • TaczkajestcoolT Niedostępny
                  TaczkajestcoolT Niedostępny
                  Taczkajestcool Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1654

                  Szła i równocześnie była gotowa do nagłej walki, żeby murloki lub inne stwory jej nie zaskoczyły.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1655

                    Im dalej wgłąb jaskini, tym niżej schodziliście, tym było ciemniej i wilgotniej, a woda sięgała coraz wyżej, w pewnym momencie sięgając nawet do połowy ud. Stwarzało to idealną okazję do zasadzki, zwłaszcza Murlokom, stworzeniom ziemnowodnym, jednak gdy nadszedł atak, to nie z tej strony, z której się spodziewaliście, bowiem to z góry, z tonącego w mroku sklepienia jaskini, spadły na Was sieci, przypominające rybackie, które rzecz jasna nie zrobiły nikomu krzywdy, ale ograniczyły wszystkim ruchy, niektórzy z ich powodu upuścili pochodnie do wody, gasząc je. Gdy wszyscy byli zajęci szamotaniem się w sieciach i próbami ich przecięcia, rozerwania lub zrzucenia z siebie, z wody wyskoczyła na Was chmara Murloków, niewielkich stworzeń podobnych do żab, poruszających się jednak na dwóch nogach, w miarę prostej postawie, o paszczach pełnych małych i ostrych zębów. Te tutaj miały Was zapewne spowolnić, nie były nawet uzbrojone, ale zajadłe, i istniało ryzyko, że wspólnymi siłami ściągną kogoś pod wodę i tam utopią.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • TaczkajestcoolT Niedostępny
                      TaczkajestcoolT Niedostępny
                      Taczkajestcool Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1656

                      Wyciągnęła sztylet, żeby spróbować przeciąć siatkę nad sobą.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1657

                        Murloki chyba nie widziały w Tobie zagrożenia, więc bez trudu dobyłaś broni i możesz zacząć próby uwolnienia się. Tymczasem większość strażników oraz towarzyszący Ci najemnik zdołali uwolnić się z sieci i rozpoczęli rozprawę z Murlokami, dość prostą, bo aby mieć szansę w walce z Wami, potrzebowały one nie tylko elementu zaskoczenia, ale i broni oraz olbrzymiej przewagi liczebnej.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • TaczkajestcoolT Niedostępny
                          TaczkajestcoolT Niedostępny
                          Taczkajestcool Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1658

                          Spróbowała więc rozciąć sieć, jeśli jej się udało, to poszukała wzrokiem Murloka, którego powinna zaatakować.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1659

                            Większość była już martwa bądź pierzchła, gdy nawet ich małe móżdżki zrozumiały, że nie są w stanie Was pokonać. Grupa poświęciła kilka chwil na rozpalenie kolejnych pochodni, w miejsce tych, które zgasły w wodzie, po ataku pierwszej grupki Murloków, i ruszyła dalej.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • TaczkajestcoolT Niedostępny
                              TaczkajestcoolT Niedostępny
                              Taczkajestcool Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1660

                              Ruszyła za nimi ze sztyletem w dłoni.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1661

                                Dalsza podróż przez jakiś czas nie była zbyt uciążliwa, dopóki spod wody nagle nie wystrzelił harpun, który z łatwością przebił pancerz jednego ze strażników. Wtedy spod wody wyskoczyły kolejne Murloki, tym razem było ich o wiele więcej, ale tylko część miała broń białą, choćby noże, sztylety i krótkie miecze. To jednak wystarczało, bo pozostałe rzucały się na miejskich strażników, których męczył długi marsz w ciężkiej zbroi, rynsztunku i przemoczonych ubraniach, przygniatając ich na tyle, żeby pozostałe, uzbrojone, potworki dały radę dostać się tam i zaatakować nieosłonięte miejsca za pomocą swojej broni. I na Ciebie rzuciło się pięć nieuzbrojonych Murloków i jeden z krótkim mieczem, trzymający się, póki co, daleko, dopóki jego pobratymcy nie umożliwią mu ataku.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                  TaczkajestcoolT Niedostępny
                                  Taczkajestcool Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez Taczkajestcool
                                  #1662

                                  Odskoczyła do tyłu i wyciągnęła łuk, po czym spróbowała zastrzelić Murloków.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1663

                                    O wiele lepszym pomysłem byłoby wykorzystanie sztyletu, bo w tak ciasnej przestrzeni i, co ważniejsze, na tak krótkim dystansie, nie zdołałaś nawet napiąć cięciwy i wystrzelić, gdy oblazły Cię pierwsze Murloki, którym okrutnie śmierdziało rybami i zgniłym mięsem, być może ludzkim, z pysków, a ich wilgotne, lepiące się łapy próbowały jakoś Cię unieruchomić, aby ułatwić robotę temu uzbrojonemu, który zaczął się powoli zbliżać.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                      TaczkajestcoolT Niedostępny
                                      Taczkajestcool Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez Taczkajestcool
                                      #1664

                                      Spróbowała wyciągnąć sztylet, aby zadźgać nim atakujących ją Murloków.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • VaderV Online
                                        VaderV Online
                                        Vader ŻBŻP
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1665

                                        Xavier Waasi
                                        - Jak nie po dobroci, to będzie ból i płacz.
                                        Ruszył za Vigo, starając się go dogonić. Przy okazji sprawdził na najbliższym z walczących przeciwników, czy jego pierścień jeszcze działał i mógł zrobić krzywdę przeciwnikom.

                                        Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                        V.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1666

                                          Taczka:
                                          Bez problemu zabiłaś kilka, ale ten uzbrojony nie miał zamiaru odpuścić sobie ataku, więc nagle zanurkował, a po chwili wynurzył się tuż przed Tobą, wyskakując z wzniesioną bronią i bojowym okrzykiem.
                                          Vader:
                                          Możesz sprawdzić to na trzech spośród ochroniarzy głowy Czarnego Słońca, bowiem tylu zostawił, aby Cię zabili lub spowolnili, a on sam kontynuował ucieczkę wraz z ostatnim spośród nich.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy