Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Nowe Gilgasz

Nowe Gilgasz

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.2k Posty 5 Uczestników 21.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • TaczkajestcoolT Niedostępny
    TaczkajestcoolT Niedostępny
    Taczkajestcool Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1804

    Pobiegła więc w prawo.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1805

      Ponownie na kogoś trafiłaś, tym razem na tego Goblina, pomagiera Mutagenisty. Od razu Cię rozpoznał i szybko zareagował, wskazując na Ciebie palcem i wrzeszcząc, po czym rzucił się do ucieczki, alarmując wszystkich w pobliżu. Ku Tobie zaś ruszyły trzy Murloki, wszystkie uzbrojone w sztylety, z którymi wcześniej rozmawiał Goblin, a z którymi przyjdzie Ci się teraz zmierzyć, bo te raczej nie uciekną jak tamte poprzednie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • TaczkajestcoolT Niedostępny
        TaczkajestcoolT Niedostępny
        Taczkajestcool Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez Taczkajestcool
        #1806

        Czekała na atak ze strony najbliższego Murloka i kiedy się zbliżył, spróbowała dźgnąć go nożem w głowę.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1807

          Zabiłaś w ten sposób jednego, ale nóż utkwił głęboko w jego czaszce, a dwa pozostałe już właściwie atakowały.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • TaczkajestcoolT Niedostępny
            TaczkajestcoolT Niedostępny
            Taczkajestcool Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1808

            Spróbowała wziąć sztylet zmarłego Murloka i odskoczyć od atakującej ją dwójki.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1809

              Udało Ci się w ostatniej chwili. To było raczej oczywiste, że nie dadzą rady Cię pokonać, nie w takiej liczbie i nie z takim wyposażeniem, ale skutecznie kupowali czas reszcie Murloków, Haldirowi, Goblinowi i Mutantom, czyli temu wszystkiemu, co już zapewne zaczęło Cię szukać.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • TaczkajestcoolT Niedostępny
                TaczkajestcoolT Niedostępny
                Taczkajestcool Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1810

                Spróbowała dźgnąć bliższego Murloka w okolice szyi i jeśli jej się udało, to powtórzyła na drugim.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1811

                  Drugiego już nie zabiłaś, ale to i bez różnicy, bo nagle stracił animusz do walki i uciekł.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                    Taczkajestcool Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1812

                    Wzięła jeszcze jeden sztylet ze sobą i pobiegła dalej.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1813

                      A tam kolejne rozwidlenie, które znów stawia Cię przed koniecznością wyboru.
                      //Wtedy nie było żadnej różnicy, teraz będzie.//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                        Taczkajestcool Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1814

                        Sprawdziła, czy drogi czymś się różnią, na przykład ilością kroków.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1815

                          Nie, zupełnie niczym.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • TaczkajestcoolT Niedostępny
                            TaczkajestcoolT Niedostępny
                            Taczkajestcool Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1816

                            Pobiegła więc znowu w prawo.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1817

                              Ponownie natrafiłaś tam na zgraję Murloków, jednak już Cię to nie dziwiło. Niestety, one też zdziwione nie były, zdawały się na Ciebie czekać. Był ich równo tuzin, ale mogłaś zgadywać, że dalej czaiło się ich jeszcze więcej. Wszystkie na dodatek były uzbrojone w krótkie miecze, czy włócznie oraz noże bądź sztylety. Nie czekając długo, cała ta hałastra rzuciła się od razu do ataku.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                TaczkajestcoolT Niedostępny
                                Taczkajestcool Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1818

                                Spróbowała więc uciec i zawrócić do trasy, którą wcześniej nie pobiegła.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1819

                                  Udało Ci się, bo Murloki goniły Cię tylko kilka metrów, później przestały. Dziwne, ale może takie miały rozkazy? Tak czy siak, udało Ci się wrócić do rozwidlenia, choć słyszałaś jakieś głosy i długie cienie rzucane przez pochodnie od strony tunelu, którym tu dotarłaś. Biegnąc w rozwidlenie na lewo trafiłaś na pojedynczego strażnika, ale z dwojga złego to wolałabyś chyba tamte Murloki. Ten tu był bez dwóch zdań obiektem testów Mutagenisty, bo rozmiarami, a zapewne również siłą i wytrzymałością, dorównywał Orkowi. Był też o wiele brzydszy niż zwykłe Murloki. Nie miał broni, ale miałaś wrażenie, że jej nie potrzebuje, widząc jego wielkie, zakończone pazurami łapy, oraz paszczę pełną ostrych kłów. On też niewiele się zastanawiał i niemalże od razu, gdy Cię zobaczył, ruszył do ataku.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    Taczkajestcool Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1820

                                    Spróbowała go jakoś ominąć i pobiec dalej ile miała sił w nogach, jeśli była taka możliwość. Walka z nim mogłaby zająć bardzo długo.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1821

                                      Niestety, korytarz nie był zbyt szeroki, a potwór sporych gabarytów, więc próba wyminięcia go, przynajmniej teraz, spełzłaby na niczym i mogłaby się tylko źle skończyć.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        Taczkajestcool Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1822

                                        Czekała na jakiś atak z jego strony, aby spróbować go uniknąć, po czym przeciąć jego brzuch dwoma sztyletami.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1823

                                          Potwór zaatakował bez finezji, po prostu rzucając się naprzód, chcąc pochwycić Cię lub zmiażdżyć wielkimi łapskami. Uniknięcie ataku nie było problemem, bo byłaś zwinna, a on niezdarny, jednak ostrza sztyletów nie były w stanie przebić się przez twardą skórę na brzuchu, a nim zdążyłaś zareagować, bestia jednym machnięciem łapy posłała Cię kilka metrów dalej. Dobrze, że trafiła w plecy, możliwe, że taki cios w głowę skończyłby się nawet śmiercią.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy