Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Nowe Gilgasz

Nowe Gilgasz

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.2k Posty 5 Uczestników 21.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • theslowestfootintheeastT Niedostępny
    theslowestfootintheeastT Niedostępny
    theslowestfootintheeast Aftermath 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1999

    -- Jasne. - odpowiedział krótko i wyszedł z oberży, czekając na zewnątrz na Krasnoludów.

    My rule is never to show any mercy to women.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • PiłatP Niedostępny
      PiłatP Niedostępny
      Piłat
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2000

      Shimi doznała dużej ilości w informacji w krótkim czasie i starała się wszystko spamiętać, od teraz nie była włóczęgą, a kimś bliżej lepszej sytuacji. Zsiadła ze swojego raptora Hakiego i skierowawszy wzrok bliżej wskazanemu namiotowi ciężej przełknęła ślinę. Stresowała się nieco przed rozmową z kapitanem, którego nie znała i nie wiedziała kim tak w rzeczywistości jest ten tajemniczy jegomość.
      Może nie będzie tak źle - powtarzała w myślach jako tako próbując schować emocje na dalszy plan.
      Nabrała powietrze w płuca, dzielnym krokiem weszła do namiotu, aby od razu zwrócić uwagę na wnętrze i kapitana. Ręce trzymała skrzyżowane za plecami w pozycji gotowej do użycia magii pyłu, która okazałaby się nieoceniona w uciecze. Wcześniejszy całokształt obozu wyglądał jej na obóz odmętów społeczeństwa, ale nie ma czego się spodziewać po wizycie w Kasuss i równie ślepego pójścia za obcym typem prosto w nieznane miejsce.

      It doesn't matter
      if you're wrong or if you're right.
      It makes no difference
      if you're black or if you're white.

      All men are equal
      till the victory is won.
      No colour or religion
      ever stopped the bullet from a gun.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2001

        Antek:
        Wyszli na zewnątrz po krótkiej chwili, jaka była im niezbędna do wyposażenia się. Nałożyli pod koszule i płaszcze solidne kolczugi i grube kaftany. Jeden wziął ze sobą kuszę, zapas bełtów i topór jednoręczny, drugi z kolei wybrał dwa jednoręczne młoty, a na plecach niósł dwuręczny topór, zapewne dla swego trzeciego brata, który został na miejscu i nie wziął ze sobą żadnego oręża.
        Piłat:
        //W takich sytuacjach pisz, gdzie zostawiła Raptora i tak dalej, bo to nie takie oczywiste.//
        Tak jak pozostali rzeczywiście wyglądali na wyrzutków, wykolejeńców, banitów i inne nieprzyjemne typy, tak wygląd namiotu kapitana tej bandy zupełnie cię zaskoczył: książki, zwoje i woluminy, coś, czego nie gromadził prosty najemnik, tak jak mapy Verden czy całego Elarid. Sam Ardur Hohren również był człowiekiem, mężczyzną słusznego wzrostu i postury. Był zadbany, nie jak typowy najemnik, żyjący często za pan brat z wszami, błotem i brudem. Ale tylko jego włosy były po prostu dobrze utrzymane, bo chociaż dbał też o dłonie, to te były zgrabiałe od wiatru, deszczu i śniegu, poznaczone odciskami od trzymania w nich broni. Twarz, umyta i gładko ogolona, znaczyły zaś zmarszczki, które przydawały mu lat, i rozmaite blizny, pamiątki po licznych walkach i pojedynkach. Miał na sobie wysokie do połowy łydki, czarne buty, skórzany pas, czarne spodnie, czerwoną tunikę i opaskę, którą związał swoje sięgające łopatek włosy w koński ogon. Nieopodal widziałaś za to hełm z przyłbicą w kształcie maski przedstawiającej ludzką twarz oraz ciężki, skórzany płaszcz wzmocniony stalowymi płytami. Dalej leżała też okrągła, stalowa tarcza, buława i dwuręczny miecz. W pochwie przy pasie miał jedynie sztylet.
        - Zakładam, że nie przyszłaś tu, aby mnie zabić, ale zwerbował cię jeden z moich ludzi. - mruknął kapitan, siedzący na drewnianym krześle przy stole zastawionym mapami, piórami, kałamarzami z atramentem i kartkami papieru. - Proszę, usiądź i powiedz, co sprawdza cię do mojej kompanii. - dodał, wskazując na inne krzesło, na którym mogłabyś usiąść.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • theslowestfootintheeastT Niedostępny
          theslowestfootintheeastT Niedostępny
          theslowestfootintheeast Aftermath 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2002

          Ruszył więc z Krasnoludami w stronę karczmy, w której ukrywali się, a przynajmniej na to liczył, członkowie Kartelu.
          -- Posiadacie może jakieś wytrychy czy trzeba będzie wyważyć drzwi za pomocą magii? - zapytał swoich towarzyszy w drodze do kryjówki Kartelu.

          My rule is never to show any mercy to women.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2003

            - A wygląda ci któryś z nas na włamywacza? - burknął jeden z brodaczy, zadając dość retoryczne pytanie, bo rzeczywiście, nie wyglądali na takich. Trzeciego Krasnoluda znalazłeś na miejscu, jak kręcił się po okolicy. Bracia krótko przedstawili mu sytuację i wręczyli broń.
            - Nikt nie wszedł do środka, nikt też nie wyszedł. - zameldował ci tamten, gdy skończyli już rozmawiać.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • theslowestfootintheeastT Niedostępny
              theslowestfootintheeastT Niedostępny
              theslowestfootintheeast Aftermath 2035
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2004

              -- Czyli mamy szansę wybić wszystkich zgromadzonych. - powiedział sam do siebie i zamroził przednie wejście za pomocą Magii Lodu. Następnie udał się wraz z Krasnoludami na tyły, aby wyważyć tylne wejście, również za pomocą Magii Lodu.

              My rule is never to show any mercy to women.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2005

                Jedno i drugie się powiodło, tamci tylko spojrzeli po sobie i czekali, aż wejdziesz do środka, żaden z nich nie chciał się narażać ani ginąć za powodzenie twojej misji.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                  theslowestfootintheeastT Niedostępny
                  theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2006

                  Tak jak przy poprzednim ataku, Morkar stworzył sobie lodową tarczę, a następnie wszedł do środka poprzez tylne wejście, od czasu do czasu patrząc się w tył, aby upewnić się, że Krasnoludy idą za nim.

                  My rule is never to show any mercy to women.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2007

                    Idą, najpierw ten z młotami, później kusznik, topornik zabezpieczał tyły. Idąc korytarzem natknęliście się na kolejne pomieszczenie, z drzwiami prowadzącymi najpewniej do karczmy. To tutaj musiało być magazynem na zapleczu, pełnym beczek, worków i skrzyń z nieznaną ci zawartością.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                      theslowestfootintheeastT Niedostępny
                      theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2008

                      Tu musi być karczma. Żeby tylko ci przeklęci członkowie Kartelu tam jeszcze byli. - pomyślał i spróbował otworzyć drzwi, a jeśli nie było takiej możliwości, to zdecydował się na kolejne wyważenie drzwi za pomocą Magii Lodu.

                      My rule is never to show any mercy to women.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2009

                        I rzeczywiście, byli. Widać po nich było, że szykowali się do ucieczki, byli gotowi do drogi i złapaliście ich chyba w ostatniej chwili. Co do drzwi, to nie były zamknięte, bo miała to być ich droga ucieczki, zabarykadowali za to te, którymi wszedłeś wcześniej. Znalazłeś w środku wszystkich, nawet tych ludzi, którzy ci wcześniej umknęli. Tym razem wszyscy byli uzbrojeni i nie musieli otrząsnąć się ze zdziwienia, stąd niemal od razu w twoją stronę poleciały bełty z drowskich kusz i toporek Norda.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                          theslowestfootintheeastT Niedostępny
                          theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2010

                          Tak jak przy poprzednim starciu, Morkar uniósł lodową tarczę, aby zablokować nadciągające bełty z kusz Drowów, lecz spróbował również uniknąć nadciągający toporek Norda, aby móc jeszcze przez chwilę zachować swą tarczę. Starał się także stworzyć pięć lodowe sopli, gdzie trzy z nich skierowałby w stronę Drowów, celując im w głowę i klatkę piersiową, natomiast dwa pozostałe sople skierowałby w stronę Norda, także celując w głowę i klatkę piersiową.

                          My rule is never to show any mercy to women.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2011

                            Wszyscy zawczasu skryli się za barykadami ze stołów i innych mebli, więc niewiele udało ci się zdziałać. Drowy przeładowały i wystrzeliły jeszcze raz, jeden z towarzyszących ci Krasnoludów również wystrzelił ze swojej kuszy, ale również z miernym efektem.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                              theslowestfootintheeastT Niedostępny
                              theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2012

                              Spróbował zniszczyć barykady za pomocą lodowych sopli, starając się również obserwować otoczenie by sprawdzić, co mógłby potencjalnie wykorzystać przeciwko członkom Kartelu. Wypatrywał również much, którym mógłby wydać rozkazy.

                              My rule is never to show any mercy to women.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2013

                                //Co do much to z góry zakładam, że cały czas jakieś kręcą się wokół ciebie, chyba że wydałeś im inne polecenia.//
                                Udało ci się zniszczyć jeden stół, ale Drowy zwyczajnie uskoczyły za kolejny, zajmując tam pozycje, z których do was strzelały. Co do otoczenia, to poza wrogami, ich ekwipunkiem i meblami nie było tu wiele więcej przedmiotów, które mógłbyś wykorzystać.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                  theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                  theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2014

                                  // Nie wydawałem im później żadnych poleceń. //
                                  Kontynuował niszczenie wrogich barykad za pomocą lodowych sopli, jednocześnie wydając muchom ten sam rozkaz, co z poprzedniej walki - nasłał je na Drowy, aby przeszkodziły im w skutecznej walce dystansowej.

                                  My rule is never to show any mercy to women.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2015

                                    W czasie gdy ty skutecznie zniszczyłeś kolejną barykadę, zmuszając Drowy to przemieszczenia się, trójka Gnolli opuściła swoją kryjówkę i rzuciła się w twoim kierunku, wymachując korbaczami, toporami i mieczami. Szczęśliwie, twoi kompani zareagowali w porę, i tak jeden z nich zginął niemal od razu, padając na podłogę z bełtem sterczącym między oczami, a dwóch kolejnych zostało związanych walką z pozostałymi Krasnoludami. Z kolei okazję wykorzystał Nord, który z dwoma toporkami rzucił się w twoim kierunku. Krasnolud, który do tej pory strzelał z kuszy, sięgnął po drugą broń i chciał ci pomóc, ale przeszkodził mu w tym Ork, wymachujący swoim gigantycznym toporem.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                      theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                      theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2016

                                      -- Wytrzymaj z nim walkę! Ja zajmę się tym drugim! - krzyknął do Krasnoluda i ruszył do walki z Nordem, przygotowując swoją lodową tarczę do zablokowania ciosów toporków swojego przeciwnika.

                                      My rule is never to show any mercy to women.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2017

                                        - Taaa, łatwo powiedzieć. - burknął tamten, musząc w czasie tej krótkiej wypowiedzi uchylić się przed jednym ciosem Orka i zablokować drugi.
                                        Nord tymczasem nie odpuszczał, gdy zatrzymałeś jego pierwsze dwa ciosy, ten od razu wykonał dwa kolejne ataki, tnąc toporami na wysokości twojego brzucha w poziomie, aby uniemożliwić ci zastawienie się przed atakiem z obu stron jedną tarczą.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                          theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                          theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2018

                                          Spróbował więc sparować jeden z ataków Norda za pomocą swojego miecza, blokując w międzyczasie drugi z jego ataków. Jeśli ten manewr się powiódł, a także znalazła się okazja na kontratak, Morkar spróbował wykonać dwa poziome cięcia w kierunku brzucha Norda.

                                          My rule is never to show any mercy to women.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy