Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1415

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Max:
    //Niezbyt, musiałbyś podpatrzyć, kiedy i gdzie wchodzi. Zresztą, wszystkie pokoje są identyczne, zarówno jeśli chodzi o wnętrze jak i wygląd z zewnątrz.//
    Żadna banda kumpli Orka nie czekała na Ciebie po drodze, więc wróciłeś tam nader szybko i bezpiecznie.
    Taczka:
    Nie kontynuował już maratonu obalania flaszek, ale zamiast tego wdał się w rozmowę z dwójką ludzkich najemników, zapewne bliźniaków, bo prawie że identycznych. Ty zaś dostrzegłaś w rogu młodego chłopaka, który zapewne przyszedł z nimi i taszczył broń, której to czyszczeniem się teraz zajął. Poza nim zauważyłaś tam też psa o specyficznej, pomarańczowej sierści.
    Abby:
    Tylko i wyłącznie jedzenie, przede wszystkim mięso, a po nim ewentualnie jakieś pieczywo, nabiał, owoce i warzywa.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1416

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      //Można zamknąć drzwi do pokoju? Tak wiesz, na klucz na przykład.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1417

        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

        Rozejrzała się za mięsem, nadal pilując się.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1418

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Max:
          //Jak najbardziej.//
          Abby:
          Straganów z nim było sporo i tak miałaś stosika z rybami wszelkiej maści, dziczyzną, wołowiną, baraniną, jagnięciną, wieprzowiną i jeszcze wieloma innymi.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1419

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            Szybko więc wszedł do pokoju, zamknął drzwi na klucz i przygotował się do spania, po czym zasnął.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1420

              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

              Cóż, sprawdziła co było w miarę zjadane przez dzieci. Koniec końców zazwyczaj kupowała podobne mięso.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1421

                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                Stanęla przy ścianie i przyglądała się chłopakowi oraz psu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1422

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Taczka:
                  Choć spojrzał w Twoim kierunku i na pewno Cię zauważył, skupił się na robocie. A przynajmniej chłopak, bo pies podbiegł do Ciebie od razu, zaczynając się łasić i wesoło merdać ogonem. Ogonami. Bo miał dwa.
                  Max:
                  Zasnąłeś, a obudziła Cię odgrywana na trąbce pobudka. O dziwo, był to ten jeden z nielicznych razów, kiedy witasz ten irytujący dźwięk z ulgą.
                  Abby:
                  I tym razem zdołałaś kupić takie same mięso, u tego samego handlarza, na tym samym stoisku.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1423

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    To w sumie prawda. Skoro ma wolne, to… czy musi chodzić na zbiórki? Z tą mylą, wstał, ubrał się i czekał

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1424

                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                      A więc to zrobiła.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1425

                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                        Przykucnęła i zaczęła go głaskać.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1426

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Abby:
                          //Miałem na myśli, że już to zrobiłaś, ale okej.//
                          Udało się i teraz w sumie masz dwie opcje: Powłóczyć się po mieście lub wracać od razu do domu.
                          Taczka:
                          Pies był niezwykle wesoły z tego powodu, więc polizał Cię po twarzy i przewrócił się na grzbiet, abyś mogła podrapać go po brzuszku.
                          Max:
                          Musi, żeby zasygnalizować, że jest i żyje. Niemniej, gdy na zbiórce rozdzielali zadania, Ciebie jakoś nikt nie wyczytał.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1427

                            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                            Wróciła do domu włócząc się.

                            //ech, sorki

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1428

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              O, czyli dobrze. Poczekał więc na koniec zbiórki, aby pójść na pole treningowe.
                              //To, które jest poza miastem, czy coś. Pisałeś, że musiałby tam pójść.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1429

                                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                Zachichotała, chyba pierwszy raz od dłuższego czasu i podrapała psa po brzuszku.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1430

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Taczka:
                                  ‐ Nie daj się zwieść, gryzie. ‐ powiedział do Ciebie chłopak, nie odrywając wzroku od broni, która czyścił.
                                  Max:
                                  //Miałem na myśli, że takie jakiego byś chciał musiałoby być poza miastem, a takie zwykłe, mniejsze jest niedaleko koszar, podobnie jak w Gilgasz, gdzie też masz postać strażnika.//
                                  Trafiłeś tam bez problemu, akurat jeszcze nikogo nie było.
                                  Abby:
                                  Mniej więcej w połowie drogi Twoją uwagę zwróciła dość duża liczba Mrocznych Elfów w okolicy, ale zawsze to może być tylko przypadek lub zbieg okoliczności.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1431

                                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                    *Zakładam, że te dwa debile juz zdechły *
                                    Szła dalej.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1432

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      //Czyli nie ma odpowiedniego?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1433

                                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                        ‐Nie wygląda na groźnego… ‐ Mimo własnych chęci przestała głaskać psa. ‐ Jestem Mia, a ty jak masz na imię?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1434

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Max:
                                          //Nie do ćwiczenia Magii, bo to chciałeś robić.//
                                          Abby:
                                          Idąc tak, wpadłaś na pewnego człowieka w stroju przypominającym jakiegoś kupca, którego z pewnością widziałaś po raz pierwszy.
                                          ‐ Och, przepraszam najmocniej, ale chyba się zgubiłem. ‐ wyjaśnił, wskazując na mapkę. ‐ Nie mogłaby mi pani wskazać drogi na główny rynek?
                                          Taczka:
                                          ‐ Verof. ‐ odparł, a pies wstał, gdy tylko przestałaś go głaskać i podbiegł do chłopaka. ‐ Miło Cię poznać.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy