Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1435

    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

    Spojrzała na niego jak na debila, po czym sprawdziła, czy jej czasem czegoś nie zabrał.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1436

      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

      ‐A… Zostajesz tutaj na dłużej, czy jesteś chwilowo?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1437

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Taczka:
        ‐ Tak jakby to tutaj mieszkam, reszta też.
        Abby:
        Rączki trzymał przy sobie i nie zraził się Twoim spojrzeniem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1438

          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

          ‐ Towar ci ukradli?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1439

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            //To gdzie mógłby ćwiczyć?//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1440

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Max:
              //Podpowiem, że nie w mieście, bo to zbyt niebezpieczne.//
              Abby:
              ‐ Nie… Jestem tu po raz pierwszy w życiu i miałem spotkać się z przyjacielem właśnie na rynku.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1441

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                /Tyle to ja sam wiem. Może jakaś jaskinia? Jest jakaś znana w okolicy, czy musi pójść poszukać?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1442

                  avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                  ‐ Powiedziałabym ci “powodzenia”, ale w tym mieście niewiele to da. Bywaj! ‐ Poszła dalej.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1443

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Max:
                    //Poszukać, ale na dobrą sprawą każda otwarta przestrzeń się nada.//
                    Abby:
                    ‐ Ale… Ale… ‐ usłyszałaś jeszcze za sobą, później jego głos ucichł w gwarze.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1444

                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                      Nie czuła sensu, by go szukać. Poszła dalej.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1445

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        Wyszedł więc z miasta, w poszukiwaniu dużej otwartej przestrzeni.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1446

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Abby:
                          Wróciłaś spokojnie pod sierociniec, acz tam dopiero spotkałaś jakieś zagrożenie, czyli bandę trzech Mrocznych Elfów, którzy chyba na Ciebie czekali.
                          Max:
                          Opcje były dwie: Okolice rzeki, gdzie praktycznie nic nie rosło (poza trawą i tym podobnymi chwastami) lub też pola pełne rosnącego zboża.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1447

                            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                            ‐ Chyba naprawdę nie macie żadnych innych kobiet, co? ‐ Przyjęła pozycję obronną i wzięła w rękę sztylet.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1448

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              Hmmm… opcja ze zbożem może być ryzykowna, bo może spalić uprawy. Lepszym wyjściem wydaje się być rzeka. Udał się więc tam.

                              //On na mistrzu może zatrzymać pożar?//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1449

                                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                ‐Aa… Czyli będę miała z kim rozmawiać. Bo ja muszę się tutaj ukrywać przed brzydkimi zielonymi stworkami, a ten Nord jest tak jakby moim panem. ‐ Opowiedziała swoją historię na szybko.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1450

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Taczka:
                                  ‐ Brzmi… Dziwnie. Mogłabyś mi o tym opowiedzieć?
                                  Max:
                                  //Nie da się zatrzymać ognia w żaden sposób, na jakimkolwiek poziomie znajomości: Pali się tak długo, jak długo nie ugasisz go w sposób konwencjonalny.//
                                  Jak zostało powiedziane, spora rzeka, bez roślinności, zwierząt, ludzi czy też czegokolwiek innego.
                                  Abby:
                                  ‐ Niepotrzebnie z nami zadzierałaś. ‐ powiedział jeden, a pozostali skinęli głowami, acz żaden nie wykonał choćby najmniejszego ruchu, aby zareagować na Twoje dobycie broni.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1451

                                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                    ‐ A co ja mam do tego? To wyście mi wleźli na posesję. Wasze konszachty ze znanymi mi popie**oleńcami nie mają ze mną nic wspólnego.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1452

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      To dobrze. Może więc trenować. Wziął swoją tarczę i miecz, po czym zaczął tworzyć iskry odpowiednimi uderzeniami. Następnie spróbował kierować iskrami, a dokładniej skierować je do rzeki.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1453

                                        avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                                        Arthur
                                        Przybył niedaleko od wejścia do Kasuss. Nieco trudności było w postaci dwóch bandytów po drodze, ale zawsze to coś. Poszedł w stronę owego wejścia.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1454

                                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                          ‐No to… Mój były pan chciał mnie sprzedać jakiemuś brzydkiemu, śmierdzącemu gościowi. Mój pan uznał, że ten brzydki za mało daje złota. Potem zaczęli się bić. Jak już skończyli, to wróciliśmy do domu, ale zaatakowały nas gobliny, czy jak tam się nazywają. Mój pan zginął, no i przygarnął mnie tamten Nord ‐ Wskazała palcem na Norda. ‐ A ty dlaczego tutaj jesteś?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy