Odniosłeś dość ciekawy efekt. A mianowicie przesłuchiwany chyba do odważnych nie należał, a może udzieliła mu się bójka i alkohol. Tak czy siak zamiast odpowiedzieć po prostu zemdlał.
‐ Wspaniale !‐ zakrzyknął udawaną radością ‐. Więc słuchaj, potrzebuję dostać się do kartelu . Im szybciej tym lepiej, twój kolega powiedział że sami mnie znajdą ale to mnie nie satysfakcjonuje .