Miasto Kasuss
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
Blis znajdował się właśnie w piwnicy swej dawnej rezydencji, jego legowisko było umoszczone kośćmi i nie do końca jeszcze zgniłym mięsem ‐ głównie ludzkim, ku jego zaskoczeniu po raz pierwszy od bardzo dawna ktoś otworzył drzwi ‐ było to dość łatwo słychać ponieważ stare ciężkie wrota znajdowały się tuż nad jego głową.
Tak też ruszył na górę stawiając kroki bardzo ostrożnie i przykulony rozpoczął poszukiwania swej ofiary, wysyłając we wszystkie strony lekkie impulsy magii mroku.