Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #849

    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

    Zerwał pierwsze lepsze zlecenie i przeczytał jego treść.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #850

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Jakiś typ oferował usunięcie innego typa.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #851

        avatar Bilolus1 Bilolus1

        Zatem Strażnik wraz ze swą radosną drużyną teleportował się do Kryjówki Łaków niedaleko od miasta Gilgasz !

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #852

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          //Zmiana tematu. Zaczynasz, bro.//

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #853

            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

            **Sylvia w końcu zaczyna istnieć **
            W sporym kotle kręciła się w koło gotująca się zupa. Sylvia nie raz przyrównała się w takim momencie do czarownicy z bajek, jednak dla odmiany poprawiała innym życie, zamiast je niszczyć. Po pomieszczeniu rozchodził się calkirm przyjemny zapach warzyw i przypraw. Byłoby też mięso, ale akurat go nie miała. Kątem oka spoglądała też na bawiące się niedaleko dzieci, najmłodsze, które potrzebowały opieki i obserwacji najlepiej cały czas. Dziś była nawet w dobrym humorze, a wśród dzieci panował względny spokój. Dethan był w mieście, ponoć coś załatwiał. Sylvia zamiast jednak się zastanawiać, skupiła się na dokonczeniu zupy. Posiłek już niedługo.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #854

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Cóż powiedzieć więcej? Dzieci przeważnie się bawią lub czytają, nieliczne śpią. Zupa zaś jest już prawie gotowa, a dzieci tylko na to czekają.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #855

                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                Wciąż kończyła zupę. Otrząsnęła się z przemyśleń i zawołała kilka dzieci, by zaczęły rozkładać talerze do posiłku.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #856

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  One tylko na to czekały, więc gdy skończyły, zupa również była gotowa.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #857

                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                    Rozlała więc zupę do talerzy. Patrzyła na swoje małe pociechy.
                    ‐ Smacznego. Nie pobrudźcie się za bardzo.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #858

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      W momencie, gdy napełniłaś ostatni talerz, a dzieciaki zaczęły Ci dziękować, usłyszałaś pukanie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #859

                        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                        Otrzepała ręce i uspokoiła dzieci. Nie spodziewała się nikogo, nerwowo zacisnęła rękę na ukrytym w głębi kieszeni sztylecie. Jednak nie pokazała po sobie paniki. Podeszła do drzwi.
                        ‐ Kto tam?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #860

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Zamiast odpowiedzi ktoś otworzył drzwi, a był to nikt inny jak Dethan, z twarzą wykrzywioną grymasem bólu. Cóż, miał do tego powód, bowiem w jego łydce tkwił bełt z kuszy, podobny miał między łopatkami, zaś jedną ręką tamował krwawienie z rany na głowie.
                          ‐ Nie wszystko poszło tak… Tak jak… zaplanowałem… ‐ wydusił, a nawet zdobył się na lekki uśmiech, a później nie wytrzymał i upadł.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #861

                            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                            ‐ Idiota. ‐ westchnęła i spróbowała go podnieść albo choć przeciągnąć w stronę jednego z posłań. ‐ Słyszysz mnie? ‐ zapytała, sprawdzając czy aby nie zemdlał.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #862

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Udało Ci się go pociągnąć, zostawiając na podłodze nieco krwawych śladów. W odpowiedzi an Twoje pytanie jedynie słabo skinął głową.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #863

                                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                Poprosiła jedną ze starszych dziewczynek, by przyniosła jej ręczniki i wodę.
                                ‐ Twoje ciuchy się nieco zmarnują. ‐ powiedziała, rozcinając materiał jego ubrań przy bełtach. ‐ Ciekawe, cożeś znów zmalował.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #864

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Jęknął cicho.
                                  ‐ Drowy. ‐ wydusił, ponieważ najwidoczniej powiedzenie czegoś więcej sprawiało mu ból. ‐ Nie chcieli się… dogadać.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #865

                                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                    Spojrzała za dziewczyną. Moglaby się pospieszyc.
                                    ‐ Nie mów już, cii. ‐ rzuciła cicho. Wiedziała, że nie powinien teraz za dużo gadać, bo niepotrzebnie sprawi sobie ból.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #866

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Uznał to za dobry pomysł i milczał, co najmniej jęcząc od czasu do czasu z bólu.
                                      ‐ Oby… Oby nie były zatrute, bo wtedy… ‐ wydusił mimo Twojego polecenia, ale nie dokończył. Może z bólu, ale może też dlatego, że przyszła dziewczyna z naręczem ręczników oraz miską wody.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #867

                                        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                        ‐ Nie będą. ‐ Podziękowała dziewczynce i zaczęła od przemycia rany na jego głowie, spoglądając na bełty i na to, jak głęboko są w jego ciele. W końcu musiała się przygotować na krwotok przy usuwaniu ich.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #868

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Rana na głowie już jest czysta, a wygląda na zadaną na odlew jataganem lub mieczem. Bełty zaś siedzą mocno, zagłębione przynajmniej na jedną trzecią swojej długości, jeśli nie więcej.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy