Karabiny i karabinki powtarzalne
-
Karabiny powtarzalne
Karabiny powtarzalne pierwszy raz ujrzały światło dzienne w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, powoli wypychając jednostrzałowce, których obecnie się nie używa. Mimo istnienia od niemal sześćdziesięciu lat, karabiny powtarzalne wciąż są podstawowym orężem żołnierzy w tej wojnie i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie coś się w tym temacie zmieniło. To porządny i niezawodny typ broni na dłuższych dystansach, ale spudłowanie choć jednego strzału w walce dziejącej się na kilku metrach zazwyczaj oznacza pewną śmierć. Poza kilkoma wadami, jak nie powalająca szybkostrzelność, niemal unicestwiająca dużą użyteczność w ciasnocie okopów, to bardzo porządny typ broni, występujący niemal wszędzie.
Karabinki powtarzalne
Karabinki powtarzalne pierwszy raz pojawiły się w jednostkach kawalerii i początkowo nosiły miano karabinków kawaleryjskich. Są krótsze od zwykłych karabinów, a standardowo ich rygle są zakrzywione, pozwalając na większą wygodę podczas strzelania. Niekiedy zupełnie pozbawione bagnetów, jak anschreicki Lammer 88 czy imperialny Szczerniakow M1907. Są także lżejsze i oferują większą siłę ognia, a dzięki skróconym wymiarom ciasnota okopów im niestraszna. Bardzo popularne wśród jednostek grenadierów i oddziałów szturmowych, którym to małe gabaryty tego typu broni pozwalają na zabranie ze sobą większej ilości ładunków wybuchowych, kosztem zmniejszonej skuteczności na dalszych odległościach.
-
Szczerniakow M1891
Opis konstrukcji: Karabin powtarzalny Szczerniakow M1891 to zwycięska konstrukcja z dawnego konkursu na nowy imperialny karabin, który zwyciężył cardenhaardzki konstruktor Piotr Szczerniakow, prezentując swoją swoją nowatorską konstrukcję. Mylnie określany mianem Szczerniakow-Lammer, wszak Lammer nigdy nie brał udziału w jego skonstruowaniu. Po wprowadzeniu do armii bardzo prędko stał się ulubionym narzędziem zagłady wielu żołnierzy, którzy pokochali tę konstrukcję całym sercem, mimo kilku znaczących wad. Tani, prosty w konstrukcji, zasilany z integralnego pięcionabojowego magazynka pudełkowego, a do tego niemalże idiotoodporny, o wytrzymałych bebechach z tytanu, którym błoto i inne frontowe nieprzyjemności dla ruchomych części broni niestraszne. Szczerniakow M1891 nie bez powodu zasłużył na miano najlepszego karabinu powtarzalnego w całym Imperium.
Magazynek: Integralny w postaci pudełkowej, mieści pięć nabojów.
Rygiel: Prosty.
Koszt broni: 500 Imperialików, wraz z bagnetem - 750.
Koszt amunicji: Pojedynczy nabój - 2 Imperialiki, a po pięć w łódce - 10.
Zalety broni:
+ Prosty w obsłudze,
+ Tani,
+ Bagnet,
+ Wysoka moc obalająca pocisku,
+ Wysoce odporny na jakiekolwiek zabrudzenia i uszkodzenia.Wady broni:
+ Ciężki rygiel, który ma tendencję do blokowania się w pozycji tyłowej,
+ Stosunkowo długi czas przeładowania - łódki mają tendencję do blokowania się we wcięciu, a naboje należy mocno dopchać do magazynka,
+ Bagnet w postaci tulejowej.Ograniczenia:
- Brak.Występowanie broni:
- Imperialowik. -
Karabin Powtarzalny wz. 1895 „Lammer”, wersja D
KbP wz.1895(L) –D
Krótki Opis: Wersja D przełomowego karabinu Lammera, określanego także wzorem przedwojennym, to na obecną chwilę finalny model konstrukcji koncernu zbrojeniowego „Lammer Gesellschaft”. Zaprojektowany z myślą o oddziałach Schützen, stawia na matematyczną precyzję i doskonałą celność, dodatkowo wzmacnianą przez jego porządny nabój ostrołukowy kalibru 7,92x57mm M, zdolny do utrzymania wysokiej prędkości pocisku na dłuższych dystansach, co czyni go wręcz idealną bronią dla jednostek preferujących starcia na średnich lub długich odległościach, dzięki czemu jest szczególnie ceniony przez anschreickich strzelców wyborowych. Karabin prędko zdobył niemałe uznanie w szeregach cesarskich wojsk, wkrótce stając się jedną z trzonowych broni współczesnej armii Anschreitu.
Mając za sobą długą listę konfliktów, w jakich był dzierżony przez Anschreitów, z której jego pierwsze prototypy w wersji A sięgają nawet czasów I wojny kolonialnej, niejednokrotnie udowodnił swoją niezawodność i skuteczność w boju. Do teraz jest uznawany za jedną z najlepszych konstrukcji wojskowych. Ten nowoczesny system był swojego czasu sprawcą dużego zamieszania na arenie międzynarodowej, gdyż wielu postrzegało go jako kamień milowy w dziedzinie zbrojeniówki, co zapoczątkowało kolejny wyścig, na korzyść ich ojczystego kraju. Wiele państw chciało zaadaptować ten nowatorski projekt jako swój przepisowy karabin, skutkując masą zagranicznych kontraktów podpisywanych z koncernem. Zyski, jakich się dorobili w wyraźny sposób wpłynęły na sytuację gospodarczą Cesarstwa, pustoszonego przez powojenny kryzys, ponownie plasując Anschreit w rzędzie państw, które faktycznie miały międzynarodowe znaczenie.
Wz.1895(L) jest obecnie wręcz masowo używany przez sołdatów anschreickich w walce przeciwko Imperium we wielu zróżnicowanych gałęziach i stanowi niemal połowę składu ich długiej broni powtarzalnej. Dzięki swojej długiej służbie, jaki i zróżnicowanym wymogom różnych grup militarnych, doczekał się bardzo wielu odmian i modyfikacji.
Zamek: Ślizgowo-obrotowy zamek czterotaktowy o prostej rączce.
Kaliber i amunicja: Nabój typu ostrołukowego o kalibrze 7,92x57mm M.
Magazynek i sposób zasilania: Wewnętrzny magazynek dwurzędowy o pojemności 5 naboi, ładowany łódkami lub pojedynczymi sztukami amunicji.
Długość i waga: 1250mm, masa o wartości około czterech kilogramów.
Prędkość początkowa pocisku: Około 930m/s.
Koszt produkcji: 1400 marek anschreickich wraz z bagnetem.
Możliwe do zainstalowania modyfikacje:
- Płaskie przyrządy celownicze (Koszt – 100 marek anschreickich),
- Zagięta rączka zamka (Koszt – 200 marek anschreickich),
- 20-nabojowy niewymienny magazynek okopowy (Koszt – 1000 marek anschreickich),
- Celownik optyczny o powiększeniu 2,5 „Glasvisier 15” (Koszt – 800 marek anschreickich),
- Celownik optyczny o powiększeniu 4 „Scharfschützenvisier” (Koszt – 1500 marek anschreickich, montaż wymaga dodatkowo zamontowania zagiętej rączki zamka),
- Celownik mechaniczny przystosowany do warunków nocnych (Koszt – 300 marek anschreickich),
- Okładka ochronna na zamek (Koszt – 250 marek anschreickich).
Zalety:
Wady:Historia konstrukcji: