Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Dekapolis

Dekapolis

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.1k Posty 5 Uczestników 12.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez Kubeł1001
    #1

    Skupisko siedmiu miast‐państw w Karak’Akes, w pobliżu Doliny Lodowego Wichru.
    Pierwotnie miast było aż dziesięć, stąd zresztą nazwa, ale w wyniku wojen między nimi, najazdów Nordów i Orków, klęsk żywiołowych, głodu i tym podobnych na przestrzeni wieków ich liczba została zredukowana do siedmiu i nie zmieniła się do dziś.
    Ze wszystkich miast aż pięć położonych jest przy trzech wielkich jeziorach, co wiąże się z takimi zaletami jak transport ludzi i towarów, ale też ogromne zyski: Każde miasto nad jeziorem ma własną flotę rybacką, która trudni się połowem ryb, ale nie takich zwyczajnych i pospolitych: Karmazynowe Łososie i Karmazynowe Pstrągi żyją prawie tylko tutaj (a przynajmniej w tak wielkiej liczbie, ponieważ te z Gogh i innych rejonów Karak’Akes są o wiele, wiele mniejsze). Łowi się je ze względu na niezwykle smaczne i delikatne mięso oraz kości, które niewiele ustępują jakości kości słoniowej, a są łatwiejsze do pozyskania niż gdyby polować w tym celu na słonie lub Mamuty.
    Nad jeziorem Cear położone są miasta Cear‐Konig i Cear‐Dineval. Wszystkie te miejsca otrzymały swą nazwę od jednego z odkrywców i pionierów Dekapolis, człowieka imieniem Manfred Cear. Miasta zlokalizowane są naprzeciw siebie, po dwóch różnych brzegach jeziora, i niegdyś ściśle współdziałały podczas połowów, wojen, najazdów barbarzyńców i tym podobnych, ale z czasem więź ta zaczęła się zacierać, aby w końcu całkiem zniknąć, doprowadzając do krótkiej wojny między oboma miastami i trwającego do dziś sporu o niemalże wszystko oraz wzajemnej niechęci i nienawiści.
    Nad kolejnym jeziorem, Północną Taflą, położone jest tylko jedno miasto, Bremen, które na tle innych wyróżnia się największą flotą rybacką i handlową oraz infrastrukturą niezbędną do naprawy, budowy i przyjmowania statków, a także przechowywania eksportowanych i importowanych dóbr. Z racji faktu, iż droga morska jest o wiele szybsza od lądowej, inne miasta często płacą Bremen za przechowywanie i załadunek ich towarów na statki kupców. Poza tym miasto czerpie swe dochody z licznych karczm, ceł i innych opłat.
    Nad ostatnim z trzech jezior, Czerwoną Wodą (w związku z tym, że to tutaj ryby z innych akwenów ruszają na tarło, a ikra nadje wodzie charakterystyczne zabarwienie) umiejscowione są dwa miasta: Targos i Termalaine. Pierwsze znane jest z agresywnej polityki przeciw sąsiadom, Orkom, Nordom i wszelkim innym wrogom, dlatego też posiada największą armię lądową ze wszystkich innych, dysponuje też (jako jedyne) flotą wojenną oraz licznymi najemnikami, których kuszą przede wszystkim łupy, o które nietrudno, gdyż praktycznie kilka razy w tygodniu organizuje się najazdy na różnych wrogów państwa‐miasta, ostatnimi czasy głównie Nordów. Jest to też najsilniej ufortyfikowane miasto, dodatkowo wyposażone w stanowiska dla balist i katapult mogące ostrzeliwać wroga na jeziorze i lądzie.
    Termalaine dysponuje znacznie mniejszą armią, nie ma floty wojennej i fortyfikacji, ale za to dysponuje zastępami szpiegów i dyplomatów, dzięki którym jako jedyne utrzymuje pozytywne relacje z prawie wszystkimi sąsiadami: Innymi miastami, częścią Nordów (czasem nawet wynajmowali ich w celu prowadzenia działań wojennych), lokalnymi Krasnoludami i tak dalej. Ściśle współpracuje z Targos, dzieląc się z nim zyskami z połowów ryb, a w zamian otrzymując protektorat z jego strony.
    Kolejnym miastem Dekapolis jest Lonnewood, które nie utrzymuje się z połowów, ale handlu wymiennego z Nordami, walki z nimi oraz korzystania z dóbr tundry: Przy pomocy Bremen wysyła poza Dekapolis drewno, mięso, skóry, futra, rzeźby, ozdoby i tym podobne, tudzież we własnym zakresie sprzedaje je w innych miastach. Jest to też najmniejsza osada w całym Dekapolis.
    Ostanie miasto uznawane jest powszechnie za największe, najbogatsze i najwspanialsze, toteż stanowi stolicę Dekapolis i całej okolicy.
    Bryn‐Shander, bo tak się owe miasto nazywa, może pochwalić się garnizonem i fortyfikacjami ustępującymi niewiele Targos, acz już na pierwszy rzut oka widać, które z miast jest bogatsze… W ratuszu miasta odbywają się wspólne spotkania przedstawicieli wszystkich miast. Latem odbywają się co miesiąc, a w zimę już o wiele rzadziej, bo co trzy miesiące.
    Mimo iż wcześniej miasta‐państwa prowadziły wojny między sobą, obecnie trwa między nimi stały pokój, czasem przerywany jakimiś drobnymi utarczkami. Stało się tak głównie dlatego, że z racji zagrożeń zewnętrznych w postaci warunków pogodowych, Nordów, Orków, Goblinów i potworów najpierw połączyły się w luźno federację, a później w ściśle współpracujący byt o nazwie Sprzysiężenie Siedmiu Miast, powstałe po proklamacji państwa Nordów powstałego po połączeniu się barbarzyńskich klanów.
    Miasta zamieszkują głównie ludzie, choć zdarzają się małe mniejszości w postaci Elfów, Krasnoludów, Hobbitów i krzyżówek tych wszystkich czterech ras. Większość miast otacza z kilku stron wielka tundra (Lennewood nawet w całości), acz gdzieniegdzie są olbrzymie połacie wolnej przestrzeni, powstałe podczas karczowania lasów. To głównie nimi wędrują różni handlarze z i do Dekapolis.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Vader:
      Powoli zbliżacie się do wielkich murów Bryn‐Shander.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Folgar podążał do tego miejsca dalej jako członek tej wyprawy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Po wstępnych oględzinach i przesłuchaniu straż otworzyła Wam bramę.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #5

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Nadal wolał trzymać się w bliskiej odległości od orszaku.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #6

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              I w ten sposób przekroczyłeś bramę.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #7

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Sukces, chwała. Znaczy się, obserwował resztę i za nimi jechał.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #8

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Tak właściwie to szedłeś, tak jak reszta. Przekroczyliście więc bramę i weszliście na wąską uliczkę. Widziałeś, że na wprost jest jakiś targ, a po bokach kamieniczki. I do tego mieszkańcy, wszyscy niezbyt ufnie się Wam przyglądali.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #9

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    Normalne, też by nie ufał nikomu, kto przybywa w takiej liczbie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #10

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Tłum rozszedł się na widok sporej grupy zbrojnych.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #11

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Nie jego wina, nadal podążał za swoimi.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #12

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Twoi się zatrzymali, gdyż to w Waszym kierunku idzie grupa wojów.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #13

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            Również się zatrzymał. Jak ktoś ma zginąć, to niech to będzie ktoś z pierwszej linii.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #14

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Na szczęście nie zaliczałeś się do takich, więc nie zginiesz od razu. Zresztą, zbrojni chyba chcą tylko rozmawiać z Waszym przywódcą.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #15

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Och, szkoda. Pozostaje czekać.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #16

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  I rzeczywiście, szef wyprawy polecił Wam czekać, bo sam udał się gdzieś ze zbrojnymi.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #17

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    No, to czeka.
                                    Głupio nagle odłączyć się od szeregu i na dzień dobry spalić to miasto.

                                    Folgar do dzisiaj nie wie, dlaczego mu to wpadło na myśl.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #18

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Rzeczywiście głupio, bo jeśli mieszkańcy by Cię nie osądzili, to reszta wyprawy na pewno zgotowałaby Ci okrutną śmierć, w końcu przybyli tu by handlować z tymi ludźmi i na owym handlu się znacznie wzbogacić.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #19

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Folgar zrozumiał, że wpakował się w ekipę handlową. Trochę głupio zwłaszcza, że sam nie ma nic na sprzedaż.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #20

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Bądź co bądź, są to miasta położone na niebezpiecznym odludziu. Krasnal‐najemnior zawsze znajdzie jakieś zajęcie, by ofiarować swoje usługi w zamian za złoto.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy