Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Dekapolis

Dekapolis

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.1k Posty 5 Uczestników 12.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #510

    avatar Vader0PL Vader0PL

    Niziołek
    Ciężko będzie nie zauważyć gigantycznego sku*wola wędrującego tym terenem.

    Krasnoludek
    Zasiadł do swoich.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #511

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Zauważenie to jedno, ale równie dobrze mogą pozwolić Ci iść dalej i Cię oleją.

      Swoi byli bardziej zajęci swoimi kuflami, co zamanifestowali w dość dosadny i oczywisty sposób.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #512

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Niziołek
        Jakoś to będzie, najpierw trzeba wpaść na jakiś trop.

        Krasnoludek
        Sam łyknął ten trunek.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #513

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Tropów akurat jest tu masa, ale przeważnie różnorakiej zwierzyny.

          Było dobre, słodkie i przede wszystkim ‐ rozgrzewające, co stanowiło przyjemną odmianę od aury panującej na zewnątrz, skąd wróciłeś. Po chwili karczmarz dostarczył Wam też po kieliszku, butelce wódki i kuflu piwa.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #514

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Niziołek
            No cóż, trzeba wędrować i szukać.

            Krasnolud
            ‐Jeżeli miałbym kiedyś zostać przez wichurę uwięziony w jakimś budynku, to byłaby ta karczma…

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #515

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Jakbym mógł, to bym stąd w ogóle nie wychodził. ‐ powiedział Grollo.
              ‐ Ale przecież nie wychodzisz. ‐ odrzekł Drollo, zaś później obaj zaśmiali się i wzięli za piwo.

              Na ślady może i nie trafiłeś, ale na namiot ze skóry reniferów już jak najbardziej. A w okolicy tylko jedna banda popie**oleńców mieszka w taki sposób.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #516

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Sam również kontynuował.

                NIe miał jak zapukać w namiot, więc zapukał w swój pancerz.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #517

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Poły namiotu rozdzieliły się, gdy ktoś najpierw włożył tam ostrze topora, a później wyjrzał. Był to definitywnie Nord, z pewnością zdziwiony Twoim widokiem i gotów do walki, gdybyś okazał jakieś wrogie zamiary.

                  Obaliliście piwa, co było właściwie rozgrzewką: Teraz wzięliście się za coś mocniejszego.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #518

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    Niziołek
                    ‐Bądź pozdrowiony, przybywam jako przyjaciel, nie wróg. Czy możesz mi powiedzieć, gdzie znajdę Wulfgara, lub jego sojuszników?

                    Krasnolud
                    Jak oni pili, to on też.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #519

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Ano pili, a skończyli, gdy i alkoholu zabrakło.

                      ‐ A kim Ty, ku*wa, w ogóle jesteś, hę? ‐ spytał. Widać, że Nordowie nie należeli do tych ufnych.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #520

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Niziołek
                        ‐Posłaniec. Żadnych powiązań z Dekapolis i resztą tych miast.

                        Krasnolud
                        ‐To ten, to może mały konkurs?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #521

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Popatrzyli na Ciebie, chcąc abyś rozwinął tę myśl, która z pewnością ich zainteresowała.

                          ‐ Jak nie od nich to niby czyim jesteś posłańcem?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #522

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            ‐Mam kuszę, a obok rozciągają się tereny pełne dzikiej zwierzyny…

                            Niziołek
                            ‐Jestem posłańcem IMP i Profesora. Jestem tym, który chce wręczyć Wulfgarowi zaproszenie bezpośrednio do jego rąk.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #523

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Przejdź, ku*wa, do konkretów, a nie pie**olisz. ‐ warknął Drollo, nie chcąc czekać zbyt długo na kolejny alkohol.

                              ‐ Nie mam pojęcia o kim, na Tempusa, mówisz. ‐ odparł, gdyż zapewne wiedza o tej organizacji i jej twórcy nigdy tu nie dotarła.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #524

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                ‐Nie musisz o tym wiedzieć, gdyż i tak nie ujawniam szczegółów. Proszę jedynie o wskazanie drogi do tego Norda.

                                Krasnolud
                                ‐Spokojnie Drollo. Trzeba budować napięcie.
                                Odchrząknął.
                                ‐Polowanie ekstremalne. Kto więcej zabije i więcej na tym zarobi, przegrani przez tydzień stawiają mu kolejki.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #525

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Przyjęli ten pomysł ze sporem entuzjazmem, dopóki nie uświadomili sobie jednego:
                                  ‐ Chcesz nas, ku*wa, orżnąć, bo my wojownicy, a nie myśliwi! ‐ krzyknął Grollo.

                                  ‐ Ta, jasne. Jak na moje to przysłali Cię ci z Dekapolis, pewnie na przeszpiegi. ‐ odparł, wracając do namiotu.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #526

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Krasnolud
                                    ‐Dlatego po pierwszę piję na równi z wami. Po drugie, to ja się zajmuję potworami, nie drapieżnikami.

                                    Niziołek
                                    ‐Nigdy wcześniej nie byłem w Dekapolis. Tak samo nigdy wcześniej nie sądziłem, że Nordowie się czegoś obawiają.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #527

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Te argumenty przemówiły do obu, w związku z czym zgodzili się na Twoją propozycję.
                                      ‐ Kiedy zaczynamy?

                                      Werbalny cios ugodził prosto w czuły punkt, czyli dumę Norda, który opuścił namiot z toporem w dłoni.
                                      ‐ Nordowie nikogo i niczego się nie boją. ‐ warknął w Twoim kierunku napinając muskuły.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #528

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Posłaniec
                                        ‐To dlaczego odmawiają pokazania drogi posłańcowi, który nawet nie przychodzi z kierunku Dekapolis?
                                        Przygotował własny topór, ale chyba coś zauważył.
                                        ‐Przepraszam bardzo, ale czy to na ostrzu topora to wizerunek Tempusa, Waszego boga wojny?

                                        Krasnolud
                                        ‐Teraz, to idziemy kupić wam kusze.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #529

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Choć Grollo pokiwał głową, jego brodaty towarzysz popatrzył na Ciebie ze zdziwieniem.
                                          ‐ Po kiego? ‐ spytał, poklepując trzonek wiszącego przy pasie toporzyska.

                                          Zmieszany Nord pokiwał tylko ledwie zauważalnie głową.
                                          ‐ A co ma to do rzeczy?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy