Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Imalin

Imalin

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
373 Posty 2 Uczestników 3.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #146

    avatar Ether Ether

    Wyszukałem więc największego statku, który oferował największą płacę. Nie chodziło o pieniądze.

    Po “bitewce” obok Rezydencji brakowało mi wymagających przeciwników, którzy być może odważą się napaść.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #147

      avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

      //obstawiałem, że jest 3‐4 w nocy :v

      Tysiąc sztuk złota… oczywiście biorąc pod uwagę, że po prostu tam wejdzie i zabierze miecz… inaczej cena może wzrosnąć i to nawet sporo.
      Jej kompania jeszcze spała, więc zaczęła szukać Sugara, który raczej się tej czynności nie pochłaniał, w końcu to on ją obudził. Miała nadzieję, że podsłuvhiwał, i będzie mogła przedyskutować z nim całą sytuację

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #148

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Makaroniarz:
        Jak zawsze był nieoceniony i gdy tylko zaczęłaś się za nim rozglądać, znalazł się tuż przy Tobie, gotów Cię wysłuchać, wysnuć jakieś spostrzeżenia, podać obawy i tak dalej.
        Ether:
        Skoro tak to miałeś pewien dylemat: Największe statki handlowe zwykle mogły pozwolić sobie na wynajęcie dostatecznie dużej załogi antyabordażowej, Magów i nawet zdobycie machin miotających, więc nie były zbyt łakomym kąskiem dla większości piratów. Chyba że trafi się niezwykle silna grupa, ale to zdarza się dość rzadko… Dlatego, jeśli w grę nie wchodzą pieniądze, a chęć sprawdzenia swoich zdolności, lepiej byłoby się zaciągnąć na jednostkę średniej wielkości, czyli taką, na którą nie rzucą się ani początkujący, ani weterani, ale lwia część pirackiej hołoty.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #149

          avatar Ether Ether

          Wybrałem drugą opcję. Im ciekawiej… tym ciekawiej. 😄

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #150

            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

            ‐Co TY wiesz o tej całej rezydencji?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #151

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Ether:
              Mimo wszystko miałeś do wyboru kilka tego typu ofert.
              Makaroniarz:
              Podrapał się po głowie i wzruszył ramionami.
              ‐ Poza tym, że podobno jest nawiedzona, a na pewno opuszczona i znajduje się w okolicy miasta? Nic. ‐ wyznał szczerze, a przynajmniej sprawiał solidne wrażenie, jakby tak mówił.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #152

                avatar Ether Ether

                Ehh… zerwałem losową kartkę.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #153

                  avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                  ‐Żadne z twoich źródeł nie mówi p tym miejscu czegoś więcej? Ty, Sugar, słyszałeś tylko plotki a nie potwierdzone informacje? Starzejesz się przyjacielu.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #154

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Ether:
                    Statek, na który miałeś się stawić, nazwano “Gwiazdą Zaranną,” który to należał do niezależnych kupców pływających pomiędzy Gilgasz, Imalin i Hunder, a także mniejszymi i większymi miasteczkami czy osadami nadmorskimi, raz zapuścili się nawet do Nirgaldu. Po opisie jednostki mogłeś wysondować, że znajduje się niedaleko stąd i raczej jeszcze nigdzie się nie wybiera.
                    Makaroniarz:
                    Westchnął i przeczesał dłonią włosy.
                    ‐ Mogę spróbować dowiedzieć się czegoś jeszcze, ale o tej porze będzie to trudne i wątpię, żeby trafiło się coś pewnego.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #155

                      avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                      ‐Brzmi dobrze. Weź kilku mądrzejszy ludzi i zdobądź jakieś informacje. Tymczasem ja z Memirem i jednym albo dwoma tropicielami przyjrzymy się tej całej rezydencji. ‐rozejrzała się. ‐Ale to dopiero jak będzie wystarczająco jasno.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #156

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Skinął głową i odwrócił się na pięcie, aby ruszyć żwawym krokiem na poszukiwania tych kilku wybrańców, którzy ruszą razem z nim w celu zdobycia nowych informacji. Ty zaś zauważyłaś, że powoli robi się coraz szarzej.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #157

                          avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                          Fenira usiadła na beczce, żeby poczekać na Memira i myśliwych. Myśląc jednak i tym, ile jej towarzysz śpi, wróciła do kajuty, żeby skorzystać z czasu i poczytać jakąś książkę ze zbiorów kapitana tej oto łajby.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #158

                            avatar Ether Ether

                            Niby miałem czas, ale wolałbym być już zapisany. Wróciłem do pokoju i spakowałem na szybko bety. Po chwili zarzuciłem wór na plecy i ruszyłem w drogę, ku Gwieździe.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #159

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Makaroniarz:
                              Niestety, tym razem kobieca (czy też jakakolwiek inna) intuicja Cię zawiodła, ponieważ nie zdążyłaś wziąć choćby jednej książki do ręki, a do drzwi już ktoś zapukał.
                              Ether:
                              Odnalazłeś ją bez trudności, obecnie trwał wyładunek i załadunek towarów wszelkiej maści, czym komenderował wielki Ork, zapewne kwatermistrz czy brygadzista.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #160

                                avatar Ether Ether

                                ‐ Witaj! ‐ zawołałem. ‐ Ja w sprawie tyry ‐ wyciągnąłem kartkę.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #161

                                  avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                  ‐Wejsc!

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #162

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Ether:
                                    Widać, że nie miał bladego pojęcia o co chodzi, ale po pobieżnym przejrzeniu kartki jego zielone oblicze rozjaśniło zrozumienie.
                                    ‐ Idź no do kapitana. ‐ odparł, wskazując na pokład, a sam wrócił do przerwanego zajęcia.
                                    Makaroniarz:
                                    Wedle rozkazu, do Twojej kajuty weszło łącznie trzech ludzi z Memirem na czele, gotowi do wypełnienia Twoich poleceń.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #163

                                      avatar Ether Ether

                                      Poszedłem.
                                      (Wybacz, nie dajesz możliwości na dłuższe odpisy. :c)

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #164

                                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                        ‐No proszę, nie spodziewałam się was tak szybko. Spakujcie jakiś prowiant, idziemy na zwiady w okolicę Rezydencji. A ty,Memirze, zostań

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #165

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Makaroniarz:
                                          Wszyscy byli gotowi do drogi, więc jedynie tylko potwierdzili i odeszli na główny pokład, aby tam czekać na Ciebie i Memira, który nie ruszył się z miejsca, wedle rozkazu, czekając na to, co mu zaraz powiesz.
                                          Ether:
                                          //Spoko.//
                                          Trafiłeś na pokład pełen uwijających się jak w ukropie marynarzy, głównie ludzi, ale było tam też wielu Orków, Goblinów, Elfów czy Krasnoludów. To właśnie przedstawiciel tej ostatniej rasy, jako jeden z nielicznych, nie zajmował się pracą, a więc można sądzić, że to kapitan lub jakiś jego oficer, tudzież zwyczajny leń, który postanowił zrobić sobie chwilę wolnego. Ale spytać, tak czy siak, nie zaszkodzi.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy