Z użyciem magii dusz postarał mu się wyłączyć sprawność kończyn dolnych. Po to, by upadł.
‐Mów co chcesz, postąpiłem słusznie i w pewien sposób dyplomatycznie.
‐Przepraszam o wszystkowiedzący, ale na je**nych Zefirskich uniwersytetach uczą głównie magii.
Rzekł Zefir.
‐Teraz tylko pytanie czy idziemy pieszo, czy może jednak wynajmiemy dwa‐trzy konie, albo najlepiej wóz?
Zapytał swych towarzyszy.