Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1334

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    //Jakbyś mi tego nie wytłumaczył na PW, to nic bym nie zrozumiał, zaś moja reakcja byłaby taka:
    codoch*ja.exe //
    No cóż, sporo się zgadzało, ponieważ lwią część owych myśli stanowiły komentarze na temat Twoich piersi lub pośladków, niektórzy już zaczęli fantazjować, a inni zastanawiali się jak Cię poderwać. Jedynie nie wyłapałaś myśli jednego mężczyzny, siedzącego przy stoliku w kącie karczmy, który odziany był w ciemnogranatowy płaszcz z kapturem zasłaniającym twarz. Identycznie było w wypadku zasiadającego przy tym samym stoliku Niziołka.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1335

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Vader:
      Przybyłeś do miasta. Znowu.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1336

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Tym razem jako zupełnie inny człowiek. Zbliżył się do miasta.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1337

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Zbliżyłeś się do niego, gdzie otrzymałeś klasyczną wiązankę pytań od strażników.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1338

            avatar Vader0PL Vader0PL

            ‐Kruszwil Testoviron, Mieszczanin, przybyłem żeby coś sprzedać.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1339

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Ja Cię chyba już tu kiedyś widziałem. ‐ powiedział jeden ze strażników i było to prawdą, bo w sumie kojarzyłeś go ze swej wcześniejszej wizyty.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1340

                avatar Vader0PL Vader0PL

                ///Bez jaj. Koleś w masce i w czarnych szatach, a koleś z normalnych ubraniach. Tak, to na pewno ten sam koleś.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1341

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  //Kiedy niby się przebrałeś?//

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1342

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    ///W Gospodarstwie? Nie pisałem, że się przebieram? Nawet na wstępie napisałem, że jako zupełnie inny człowiek? ;‐;

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1343

                      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                      Purpurowa Wilczyca
                      Odnotowawszy sobie w pamięci fakt, że mężczyzna wraz z niziołkiem obecni w kącie karczmy mogą być czymś więcej niż prowincjonalnymi pijaczkami, bywalcami lokalu, bądź po prostu mieszkańcami miasta, Elisa przeciągnęła się powoli na krześle i zastygła w dystyngowanej pozie oczekując barmana i obiecanego trunku.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1344

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        //Mój błąd, ale trzeba było wtedy bardziej rozwinąć to “przebrał się,” gdyż ja to o innym człowieku zrozumiałem, że inny moralnie i te sprawy.//
                        Wszedłeś do miasta.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1345

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          Poszukał targu i tam się udał.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1346

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            I trafiłeś tam, to nie było specjalnie trudne.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1347

                              avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                              // KHE, KHE :V //

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1348

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                //HALO BARAN NIE ZAUWAŻYŁEM BARAN//
                                I wrócił, niosąc w dłoniach kufel wypełniony miodem, który zaraz przed Tobą postawił.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1349

                                  avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                  Purpurowa Wilczyca

                                  • ‐ Ile płacę? * ‐ Alice zapytała się słodkim tonem. Oczywiście nie na tyle słodkim, żeby barmanowi próchnica zżarła mózg.
                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1350

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    ‐ Na koszt firmy. ‐ rzekł, ścierając pot z czoła.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1351

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      Kuba1001 pisze:I trafiłeś tam, to nie było specjalnie trudne.

                                      Poszukał kogoś, kto handlował skórami i kogoś, kto handlował mieczami.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1352

                                        avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                        Purpurowa Wilczyca

                                        • ‐ Ależ pan miły. Pańska żona musi być dumna, że ma tak zacnego małżonka. * ‐ Uśmiechnęła się lekko.
                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1353

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Vader:
                                          Mieczami nie handlował nikt, szczęścia możesz szukać co najmniej u kowala, ale handlarza skór już znalazłeś.
                                          Rafael:
                                          ‐ Żona… Tak się składa, że zmarła dwa lata temu. ‐ odpowiedział i wymusił na twarzy uśmiech, ale widać, że nie kłamał, sądząc po bólu w kącikach jego oczu.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy