Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1480

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    //Przestańcie robić spam, dzikusy.//
    Albert:
    //Jeden myślnik i wymienianie od przecinków by wystarczyło.//
    ‐ Na zwykłego wsioka to Ty nie wyglądasz. W tej zbroi? Skąd na to złoto miałeś?
    ‐ Ukradł pewnie!
    Vader:
    //Jest tylko jedna brama :V//
    I tak trafiłeś do jedynej karczmy w okolicy, typowa karczma, ale może z niekoniecznie typową klientelą, gdyż przy kontuarze zauważyłeś Elfkę, której piękno przekraczało wszelkie znane Ci standardy.
    //Tak, to postać Rafaela.//
    Rafael:
    ‐ Taaak… Takie myślenia pomaga. ‐ dodał, dopijając swój napój i odstawiając kufel.
    Tymczasem do karczmy wszedł sobie nowy przybysz, sądząc po ubierze, nie jest ani tutejszy, ani to zwykła osoba.
    Max:
    W sumie każdy metr kwadratowy tego okazałego lasu nadawał się na zasadzkę.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1481

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      //Czyli ten mój też widzi tego elfa?
      Przypominam. Elf nie wglądu tylko do tego co jest kursywą,//
      No to dużo przed Nimi, albo raczej przed nim. Zależy jak na to spojrzeć. Ale mniejsza. Szukał teraz jakiegoś najwyższego punktu w tym lesie. Możliwe, że bestia wypatruje ofiary z wysokiego punktu.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1482

        avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

        Purpurowa Wilczyca
        Przybysz wszedł i od razu zwrócił sobą uwagę Elisy. Jednakże nie taką, że ta uważnie by się w niego przypatrywała. Tak robią tylko amatorzy. Takich gagatków obserwuje się kątem oka i cząstką myśli resztę skupiając na poprzedniej czynności.

        • ‐ Działo się tu ostatnio coś niedobrego? Bandyci, wyłudzenia, złodzieje, cokolwiek tego pokroju? Czy tylko sielska atmosfera i leniwe, dostatnie życie? * ‐ Zapytała karczmarza upijając kolejny łyk napoju. Ma czas. Ma mnóstwo czasu. Może to rozegrać jak jej się żywnie podoba.
        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1483

          avatar Vader0PL Vader0PL

          //Epizod “crossover”, czy jakoś tak?
          Barman zajęty?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1484

            avatar albert1005 albert1005

            ‐ Jak to skąd mam złoto, ciężko pracuje a zbroje kupiłem w innym mieście, na te zbroje to mój pra pra dziadek jeszce oszczędzał.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1485

              avatar Zeromus Zeromus

              Lekko się spiesząc wchodzę do miasta… Początkowo myślałem o jakimś innym miejscu, jednak udałem się na targ… W sumie muszę znaleźć tą mapę.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1486

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Max:
                //Co.//
                Idąc drogą, ciężko taki ustalić.
                Zero:
                Targ leżał prosto jak w mordę strzelił, więc trafiłeś tam bez problemu.
                Albert:
                ‐ No to ciekawe, że nie rozpadła się jeszcze ze starości.
                Vader:
                Tak, rozmową z nią.
                Rafael:
                ‐ Wilkołak. ‐ mruknął zdawkowo, rzucając wzrokiem na nowego przybysza i dolewając piwa jakiemuś Krasnoludowi. ‐ Albo coś podobnego. Zwierdzoludź ogółem. ‐ dodał, powracając do poprzedniego wątku. Zapewne pod nazwą “Zwierzoludź” krył się Łak.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1487

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  A może najpierw jakaś wioska? Jest gdzieś jakaś bliska?Jak nie ma to wszedł do lasu, idąc koło traktu, szukał miejsc na zasadzkę.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1488

                    avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                    Purpurowa Wilczyca

                    • ‐ Pewnie ludzi morduje albo porywa?* ‐ Zapytała spokojnym tonem spuszczając na chwilę wzrok.
                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1489

                      avatar albert1005 albert1005

                      ‐ Ależ miłościwy Panie, dziad mój piniądze jeno zbierał, ja te zbroje 2 lata temu kupił w Gilgasz

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1490

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Zajął wolne miejsce.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1491

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          //Nic tylko czekać aż strażnicy lub Kube stracą cierpliwość.//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1492

                            avatar albert1005 albert1005

                            // Nic tylko czekać aż dorwę was obydwoje //

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1493

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Vader:
                              Udało się! Hura!
                              Rafael:
                              ‐ Ta, jakaś maskara niby na drodze była, ale Elf ze strażnikami poszedł to załatwić.
                              Albert:
                              ‐ No powiedzmy, że Ci wierzę. ‐ westchnął strażnik, wpuszczając Cię do środka. Niemniej, mogłeś jeszcze wcześniej dosłyszeć o jakimś trzymaniu kogoś na oku, czy coś w ten deseń.
                              Max:
                              Idąc gościńcem, na pewno trafi na takową prędzej lub później.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1494

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                Koło gościńca, koło. Bardziej w krzakach, żeby szukać jakiś kryjówek… a może lepiej będzie… właśnie sobie uświadomił, że zapomniał o jednej rzeczy. A mianowicie wypytać się o ty, czy potwór atakował jakieś konkretne ofiary, czy nie. Ale cóż… dojdzie do wioski, to wyjdzie na to samo.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1495

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Odpoczął, wsłuchując się w rozmowę.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1496

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Vader:
                                    Czyjąś konkretnie?
                                    Max:
                                    Może i tak, bo rzeczywiście trafiłeś na jakąś wieść niedaleko drogi.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1497

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      I dobrze. Podszedł do jakiegoś mieszkańca.
                                      ‐Wiadomo coś o jakiejś bestii?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1498

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Tej kobiety i barmana.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1499

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Vader:
                                          Barman wspomniał coś o jakimś Wilkołaku, Elfie i polowaniu. Brzmi znajomo?
                                          Max:
                                          Jedynymi mieszkańcami byli obecnie starcy, kobiety i dzieci, którzy skryli się w domach na Twój widok, więc pytanie nie miało najmniejszego sensu.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy