Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1568

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    Gyolmir
    ‐ Pochodzę z dalekiej, mroźnej północy. Tak, to prawda.

    Arion
    Bardzo optymistyczne. A czy z tym osobnikiem tutaj, mam jakieś szanse?
    Począł szukać czegoś, co mogłoby dać wskazówkę elfowi. Czyli jakieś szczątki ofiar, odchody, może kopie tunele? Zostawia ślady?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1569

      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

      Purpurowa Wilczyca
      Wciąż stojąc na uboczu podnoszę rękę jakbym chciała zasłonić oczy i myślę o wspomnieniach z dzieciństwa. Mglistych. Jakby… zadymionych. Tak, o to chodzi. Widzę malutką siebie jakby przez dym. Ten dym teraz wykorzystam. Próbuję za pomocą magii Dymu zasłonić Wilkołakowi oczy, by nic nie widział. Ślepy cel to łatwiejszy cel.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1570

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Max:
        ‐ Nie można było tak od razu? Właź.

        Nic takiego tu nie było, więc albo to nie to miejsce, albo potwór dopiero niedawno tu zawitał.
        Nie wiem, bo nawet nie wiem co to jest.
        Vader:
        ‐ Obejdzie się! ‐ odparł jeden ze strażników i zaatakował Wilkołaka pchnięciem w brzuch, kiedy jego towarzysz uderzył szerokim zamachem na jego szyję.
        Rafael:
        Rzeczywiście, z pewnością łatwiejszy, bo ataki strażników musiały trafić, sądząc po skowycie bestii.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1571

          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

          Wszedł więc, prowadząc swojego wierzchowca.
          //To nie musi jeść, nie? //

          A więc poczekamy. Powiedział, po czym wyszedł przed jaskinie i szukał drzewa na które może się wspiąć. Jeżeli nie znalazł ani jednego, to szukał takiego miejsca w jaskini.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1572

            avatar Vader0PL Vader0PL

            No cóż, pozostało zostać mu niewidzialnym i ulotnić się z miasta.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1573

              avatar Zeromus Zeromus

              Od razu zacząłem się mocniej przyglądać miejscu, gdzie znajdowały się mapy, chociaż kusiło mnie, żeby zapytać o coś zupełnie innego niż to.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1574

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Max:
                //Tak jak spać, odpoczywać, oddychać, pić… No niewiele mu do szczęścia potrzeba.//
                Wszedłeś, duży Minotaur z dużym Żywiołakiem chyba nie jest tu codziennym widokiem, bo budzisz spore poruszenie i zaciekawienie wśród mieszkańców.

                A jeśli to nie tu? To co wtedy? Poczekamy?
                Vader:
                Bez, choćby, łba na pamiątkę lub futra do powieszenia nad kominkiem?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1575

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Zero:
                  Zapytać kogoś zbytnio nie masz, bo ten, który kazał gburowatemu strażnikowi Cię wpuścić, chyba zniknął. Zaś mapy znajdują się na starym i dębowym regale, każdy zaś zwój jest w specjalnej tubie, mającej na celu ochronienie go przed zniszczeniem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1576

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    Gyolmir
                    //Czyli nikt go nie zabierze, tia?//
                    Może i niecodzienny. On miał to gdzieś. Szukał jakiejś w miarę wysokiej karczmy, których chyba będzie mało…

                    Arion
                    Tak. A co? Aż tak szkoda ci czasu? Ja tam poczekam. Skoro wycinka szła aż tutaj, to coś może znaczyć.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1577

                      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                      Purpurowa Wilczyca
                      Dalej oglądam walkę Wilkołaka ze strażnikami.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1578

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        J*ać, odszedł.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1579

                          avatar Zeromus Zeromus

                          Nie wiedząc, czego tk na prawdę szukam po prostu sprawdzam pierwszą z brzegu… A raczej nie chcąc tracić czasu na czytanie

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1580

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Zero:
                            W tubie znajdowała się niekompletna i obecnie zdecydowanie nieaktualna mapa Elarid, sądząc zaś po pożółkłych stronicach pochodzi sprzed wielu dekad, jeśli nie wieków.
                            Vader:
                            //Zmiana tematu, powiem kiedy będziesz na miejscu.//
                            Rafael:
                            Nie do końca było to ekscytujące, stworzony przez Ciebie dym skutecznie blokował obrazy, a jedynie dźwięki pozostały. Choć po chwili zauważyłaś wypadające z dymu ciało jednego strażnika, a krótko po nim bezgłowe truchło Wilkołaka.
                            Max:
                            //Wątpię, żeby był tu ktoś na tyle głupi lub odważny.//
                            Problemem jest to, że jest tu tylko jedna, więc rzeczywiście mało.

                            Albo i nie. Choć, jak wolisz, ja się stąd sam niestety nie mam jak ruszyć.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1581

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              Gyolmir
                              Jeżeli była w miarę wysoka, to tam poszedł zostawiając wierzcha przed karczmą z poleceniem “Zostań”. Sam starał się tam zmieścić.

                              Arion
                              Poszedł więc szukać tego drzewa.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1582

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Max:
                                O ile wejście było odpowiednio wysokie, to nie szerokie, więc miałeś trudności, ale jakoś się tam wcisnąłeś.

                                Znalazłeś je bez większych trudności.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1583

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  //Tylko ja? 0‐0//

                                  Gyolmir
                                  To dobrze. Podszedł więc do lady, wziął jeden z kamieni i zamienił to na stołek, na którym potem usiadł. Patrząc na jego rozmiary, to nigdy nie ufał w wytrzymałość stołków w karczmach, dlatego zawsze miał swój.
                                  ‐ Dzieje się coś w mieście?
                                  Spytał się barmana, Nie lubił zbytnio brać zleceń z tablic, bo nigdy nie maił pewności co do prawdziwości zlecenia. Możliwe, że jedno zlecenie mógł dać jakiś potężny mag, który obiecał tam nagrodę za ubicie bestii. A tak naprawdę, to mógłby cię zaciągnąć do swojej pracowni i eksperymentować. Dlatego wolał dowiadywać się i przyjmować zlecenia bezpośrednio, bez pośrednictwa tablicy.

                                  Arion
                                  Po wejściu na nie wypatrywał jakiegoś stworzenia, które mogło być jego… ich celem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1584

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    //Vader sobie poszedł, reszta olała temat.//
                                    Poza tą małą, uroczą, rudowłosą wiewiórką? Brak kogokolwiek i czegokolwiek.

                                    Nie odpowiedział, w ogóle nic nie odpowiedział, ale zaniemówił, wpatrując się w Ciebie. Ech, typowa reakcja prawie każdego.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1585

                                      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                      Purpurowa Wilczyca
                                      Jeśli Magia na to pozwala to próbuje rozwiać dym, by ‐ dosłownie ‐ zyskać podgląd sytuacji. No i co się stało z drugim strażnikiem, który prawdopodobnie powinien żyć.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1586

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        Arion
                                        //Nie chce mi się łamać czwartej ściany, bo to nie jest odpowiednia sytuacja.//
                                        Czekał więc dalej. I czekał tak mniej więcej godzinę. Nie liczył cały czas minut, ale po słońcu raczej można to wywnioskować.

                                        Gyolmir
                                        Westchnął. Kolejny.Z każdym to samo. Zupełnie jakby nigdy nie widzieli jakiegoś potwora. W sumie różnica jest niewielka. I ja i potwór jesteśmy duzi. I ja i potwór wzbudzamy strach. I ja i potwór wzbudzamy najczęściej niechęć. Ale jest coś, co mnie różni od potwora ‐ kreatywność.
                                        Pstryknął przed nim palcami.
                                        ‐ Napatrzyłeś się już i odpowiesz na moje pytanie?

                                        //W końcu! Coś koło godziny nad tym siedziałem z innymi!//

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1587

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Rafael:
                                          Powinien, ale ciężko jest normalnie funkcjonować z przeciętym pazurami gardłem, nieprawdaż?
                                          Max:
                                          ‐ No… Tak, tak, pewnie! Ale… Można wiedzieć, co to za pytanie było?

                                          I poza dzikiem nic nie zobaczyłeś. Może to naprawdę trefny trop?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy