Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1743

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    Arion
    Bardzo się ten świat zmienił, w porównaniu do tego, kiedy ostatnio żyłeś?

    Gyolmir
    No, tyle dobrego. Teraz pora zająć się ramieniem…
    ‐ Ktoś pomoże?!‐ Krzyknął do okolicznych strażników, przy okazji sprawdzając ilu ich jest, porównując z ilością z jaką wyruszyli.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1744

      avatar Vader0PL Vader0PL

      ‐Ludzie dysponujący własnym dobrem nie zawsze mogą liczyć na wsparcie strażników, a prywatna ochrona zawsze jest w cenie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1745

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Vader:
        ‐ W takim razie ruszaj wynajmować tę prywatną ochronę, bo nie wyobrażam sobie, żebyś na swojej drodze spotykał na każdym kroku Trolle, Ogry, Cyklopy albo Smoki, bo na moje to na coś takiego potrzebna jest machina, na zwykłego bandytę wystarczy pospolity najemnik.
        Max:
        Bardzo… ‐ przyznał zdawkowo i chyba nie miał większej ochoty na kontynuowanie rozmowy na ten temat.

        Właściwie to wszyscy, a do tego nawet nie byli ranni. Najwidoczniej uznali, że nie mają po co angażować się w starcie, skoro mają Ciebie, czyli istną maszynę do zabijania. Niemniej, zaczęli zabezpieczać teren, a jeden, najpewniej medyk, ruszył w Twoim kierunku.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1746

          avatar Vader0PL Vader0PL

          ‐Efekt psychologiczny, a przeciwko najemnikowi w pełnej zbroi moim zdaniem najlepszy jest pocisk z balisty.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1747

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            Arion
            Czekał więc w milczeniu.

            Gyolmir
            Czekał więc, mając nadzieję że medyk zna się trochę na minotaurzej anatomii…

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1748

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Vader:
              ‐ Niepodważalna logika, ale mamy rozkazy, więc wracaj do swoich spraw, bo Cię nie wpuścimy. Rozkazy.
              Max:
              ‐ Paskudnie Cię poharatał. ‐ powiedział po krótkiej obserwacji i na tym poprzestał, ponieważ nijak może sięgnąć do rany, z racji Twoich gabarytów.

              Długo nie czekałeś, karczmarz postawił przed Tobą Twoje zamówienie i wrócił do obowiązków, gdyż miał inną klientelę, którą także musiał się zająć.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1749

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                Arion
                Zaczął więc jeść.

                Gyolmir
                Oj, racja. Ukucnął więc, w ostateczności usiadł. No, jeżeli to nie pomogło, to się położył.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1750

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  //Czyli to wykreślamy? :V

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1751

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Vader:
                    //To, że Krasnolud potrzebuje machin wcale nie znaczy, że je dostanie, więc tak. Chyba że znajdziesz inny sposób na przekonanie strażników, ale to już inna historia.//
                    Max:
                    Posiłek był równie dobry, co sycący, czyli wart wydanego na niego złota. Ale że wszystko, co przyjemne, kiedyś się kończy, tak samo było z Twoim posiłkiem, który szybko zniknął z talerza.

                    Posadzenie swego byczego zada na ziemi w zupełności wystarczyło, więc medyk wziął się za robotę, głównie mowa tu o odkażeniu ran, co powoduje lekkie pieczenie i szczypanie, ale jakie wielki i groźny Minotaur nie powinieneś w ogóle pokazać, że Cię to rusza.
                    ‐ Nieźle Cię poharatał. ‐ powiedział mężczyzna i wziął się za szykowanie maści, leków i bandaży, aby opatrzyć zdezynfekowaną już ranę.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1752

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      //Nie lubię przekupywać ludzi, ani ich zabijać///
                      No cóż, co było dalej na liście zakupów?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1753

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        Arion
                        Oj, jaka szkoda. Siedział więc, czekając na wyniki.

                        Gyolmir
                        ‐ Jak bardzo różni się opatrywanie ran u minotaurów, a jak u ludzi?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1754

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Vader:
                          Skoro machiny odpadały, to i pociski do nich również… Tak więc została żywność, woda, trunki i medykamenty. No i oczywiście ewentualni rekruci, ale to inna sprawa.
                          Max:
                          //Jakie niby wyniki?//

                          ‐ Tak samo jak Minotaur różni się od człowieka. ‐ odrzekł, zabierając się do pracy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1755

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            //Bo ten burmistrz mu nie wierzy, to posłano ludzi. Takie wyniki.//

                            Gyolmir
                            Cóż, rozumiał to tak, że na powierzchni, acz mogło to też znaczyć że bardzo.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1756

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Ruszył więc na targ, by nakupić właśnie wszystkiego z wyjątkiem rekrutów.
                              ///To pozostawimy w przewinięciu, prawda?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1757

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Vader:
                                //Ta.//
                                Niewiele czasu minęło, a wóz obładowany był wszelkimi potrzebnymi towarami, choć zapłaciłeś za to wysoką cenę, a ściślej mówiąc to sto pięćdziesiąt sztuk złota.
                                Max:
                                No to poczekasz, w końcu miałeś wrócić za kilak godzin, do tego do ratusza…

                                Znaczenie znaczeniem, ale jak na człowieczka to poskładał Cię dość dobrze, przynajmniej na tyle, że nie padniesz przed powrotem do miasta, gdzie powinieneś znaleźć sobie jakiegoś profesjonalnego uzdrowiciela.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1758

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  Arion
                                  Opowiada ktoś tutaj ciekawą opowieść?

                                  Gyolmir
                                  Wstał więc, po czym poszedł szukać nowego topora, wśród poległych.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1759

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Zostało mu więc 277 złota, a teraz pora iść do karczmy załatwić ochotników.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1760

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Max:
                                      Niestety nie.

                                      Znalazłeś kilka, zależy czy preferujesz jednoręczne, dwuręczne, o jednym ostrzu czy dwóch, tudzież takie z bajerami, jak na przykład ten o dwóch ostrzach, żelaznym grocie i kolcach do zbijania kling mieczy wroga.
                                      Vader:
                                      Właściwie to Twoi kompani mieli się tym zająć, więc zastałeś ich w środku. Posępne miny sugerują, że raczej niewiele zdziałali na tym polu.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1761

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        Arion
                                        Poszedł więc do karczmarza.
                                        ‐ Będzie się dziś odbywać w mieście coś ciekawego?

                                        Gyolmir
                                        Jasne, że dwuręczne… chociaż dla niego, będą one pewnie jednoręczne. Taki z mocnej stali, długi, którym się wygodnie macha, a bajery przy okazji.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1762

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          Dosiadł się.
                                          ‐I nic?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy