Kuba1001
Zero:
Czekałeś tylko pięć minut, bo cała trójka zjawiła się po tym czasie.
Michał:
Posłusznie zrobili przejście, a Ty dostrzegłeś odciśnięty w świeżym błocie ślad. przypominał wilczy, ale był… duży. Największy ślad jaki w życiu widziałeś należał do pewnego Orka. Ten był dwa razy większy.