Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hammer

Miasto Hammer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 7 Uczestników 18.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1457

    avatar Vader0PL Vader0PL

    Starał się go trafić Kulami Śmierci. Jak nie jego, to jego konia.

    ‐Nie widzę powodu, żeby poddać się w tej sytuacji. Trzeba zaryzykować i spróbować uciec.

    edit:
    Ezgi dzień jak w dzień trenowała. Chwilę przed przerwą na obiad wbiła w drewnianą tarczę buławę.
    ‐Ciągle to samo.
    ///Psiamać, przejrzałem wszystkie tematy. Zastanawiałem się nad Miasterm Gibelest.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1458

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      //Vóder, to chyba nowy rekord. Trzy postaci tego samego gracza w jednym temacie. Do tej pory miałem zawsze maksimum dwie.//
      Prawie wszystkie pociski spudłowały. Prawie, bowiem jedna kula trafiła konia prosto w tylną kończynę, a ten przewrócił się, przygniatając sobą jeźdźca.

      ‐ Lepiej walczyć. ‐ odparł Ork. ‐ Jesteś Magiem, je**ij w nich, czy coś.

      Niestety, ale tygodniowy urlop od służby w armii trwa dopiero drugi dzień, więc jest trochę musi się pomęczyć i ponudzić.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1459

        avatar Vader0PL Vader0PL

        ///Nieee Severus, Jonathan i mój ork byli pierwsi. Ale to pierwsza sytuacja, kiedy gracz prowadzi trzy fabuły w jednej lokacji.

        Rycerz Śmierci:
        Zatrzymał konia i podszedł do gońca pieszo.

        Ślepiec
        Na próbę cisnął kilka fal cieplnych w las.

        Ezgi
        Zabrała swoją buławę, a następnie ruszyła do jakiejś najbliższej karczmy na obiad.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1460

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          ‐No tak… Rzeczywiście. ‐ Uśmiechnęła się. ‐ Jedziecie do Hammer, prawda?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1461

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Vader:
            //Ach, no tak. Już się zapomniało. I chyba jako jedyny doprowadziłeś do pojedynku między swoimi postaciami :V//
            Na ten widok jedynie usilniej starał się wyszarpać spod końskiego truchła, niestety bezskutecznie.

            Nie dało to żadnego efektu poza okrzykami bandytów:
            ‐ Ku*wa, Maga mają!

            Szczęśliwie Czarnoskrzydły był niedaleko.
            Taczka:
            ‐ Można tak powiedzieć. Mamy przyjaciela niedaleko miasta Hammer, ale resztę drogi możemy pokonac razem z Tobą.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1462

              avatar Vader0PL Vader0PL

              Rycerz Śmierci
              Podszedł i uklęknął obok niego na jedno kolono.
              ‐Bądź ze mną szczery. Ilu z was ruszyło jako posłańce?

              Ślepiec
              ‐Przepraszam, że ciskam swoją magią podstawową! Jednak magię, której jestem Arcymagiem zamierzam zachować na koniec!

              Ezgi
              I tam również wszedła.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1463

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                I weszłaś do typowej karczmy, jakich w Elarid pełno.

                Po tych słowach chyba uciekli, a Ork dosiadł Warga i pognał za nimi.

                W odpowiedzi splunął Ci prosto w hełm.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1464

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  A on w zamian zabił konia.

                  Ślepiec popatrzał za nim.
                  ‐On zamierza ich ścigać? Wszystkich?

                  Ezgi rozejrzała się za barmanem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1465

                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                    ‐Cóż, czułabym się bezpieczniej idąc z wami.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1466

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Vader:
                      Zabiłeś go.

                      ‐ To Ork. Dziwisz mu się? ‐ spytał kusznik i posłał jeszcze bełt w kierunku uciekających bandytów, a chwilę później usłyszeliście głośne “Na pohybel sku*wysynom!”

                      Stał za ladą. Dziwnie, jak na barmana, nieprawdaż?
                      Taczka:
                      Człowiek i Krasnolud zaczekali chwilę, nim z lasu nie wyszedł jakiś Elf, dołączając do nich. Ubrany był w skórzane buty, zielone spodnie, koszulę i płaszcz z kapturem, na plecach miał kołczan pełen strzał, w dłoni łuk, a za paskiem dwa sztylety i tyle samo jednoręcznych mieczy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1467

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        ///Robienie ze mnie idioty nie jest zachęcające.
                        ‐Słuchaj mój przyjacielu. Zdechniejsz jak pies, jeżeli nie odpowiesz mi na moje pytania.

                        ‐Ruszamy dalej?

                        Podeszła do niego.
                        ‐Jaki obiad dzisiaj oferujecie?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1468

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          Patrzyła się tylko na nich, bo nie wiedziała za bardzo, o czym mogłaby z nimi rozmawiać.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1469

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            //Nie robię z Ciebie idioty. Proste działanie ‐ prosta odpowiedź. Zrobiłbym z Ciebie idiotę, gdybym napisał, że zabiłeś swojego konia, a nie konia gońca.//
                            ‐ A jak odpowiem to co? Zdechnę lepiej?

                            ‐ Wypada na niego zaczekać. ‐ odparł kupiec.

                            ‐ Kotlety i ziemniaki, do tego jakieś piwo i sałatka.
                            //Zdałem sobie sprawę, że dopóki Bilo nie zrobi pewnej akcji Gorinem, to będziesz się nudzić tą postacią :V
                            Może wymyślę wątek zastępczy…//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1470

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Rycerz
                              ‐To jedna z opcji.

                              Ślepiec
                              ‐Może być.

                              Żołnierz
                              ‐Za ile?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1471

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Taczka:
                                I trafiliście pod dom Twego wuja. Co dziwne, trio najemników również się tam kierowało.
                                Vader:
                                ‐ Śmierć to śmierć.

                                Orkowi przegonienie i tak zdemoralizowanych bandytów nie zajęło wiele, ale i tak zauważyłeś krew na pysku jego Warga oraz taką samą na mieczach. No i radość na szpetnej mordzie.

                                ‐ Z sześć złota.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1472

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Ezgi
                                  Zapłaciła tyle.

                                  Rycerz Śmierci
                                  ‐Szybka, a wolna. Długa, a krótka. Bolesna i bezbolesna.

                                  Ślepiec
                                  ‐No cóż, wystarczy pogratulować. Ilu?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1473

                                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                    ‐Przepraszam, skąd wiecie gdzie ja mieszkam? ‐ Zapytała się.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1474

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Vader:
                                      No to pozostaje jej czekać na posiłek.

                                      ‐ Ja swego pana nie zdradzę, więc się odwal. ‐ odparł i znów spróbował splunąć Ci w twarz, ale nie dał rady.

                                      ‐ Czterech ludzi, pedalski Elf i Goblin. ‐ odparł i zaczął za pomocą szmatki czyścić broń z krwi, a po chwili cała reszta ruszyła dalej, w kierunku białych murów Hammer.
                                      Taczka:
                                      Spojrzeli po sobie zdziwieni.
                                      ‐ Tak się składa, że w tym domu mieszka nasz przyjaciel, chyba że coś się zmieniło i mieszka gdzie indziej. ‐ wyjaśnił człowiek.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1475

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Ezgi
                                        Poszukała wolnego miejsca.

                                        Rycerz Śmierci
                                        ‐No dobra, inaczej. Wybierz jakąś cyfrę od 1 do 21.

                                        Ślepiec
                                        ‐Gratuluję.
                                        Czekał, aż dotrą do miasta.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1476

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Większość stolików była wolna, gdyż w karczmie nie ma za bardzo ruchu.

                                          ‐ Trzynaście.

                                          No i w końcu dotarliście.
                                          ‐ Tutaj kończy się nasza droga, chyba że któryś chce mi jeszcze towarzyszyć w drodze powrotnej. ‐ powiedział kupiec, patrząc kolejno na każdego z Was.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy