Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hammer

Miasto Hammer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 7 Uczestników 18.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1537

    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

    Poszła do kuchni sprawdzić co to za bestia tak chrapie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1538

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Vader:
      Dziedziniec pusty, nie licząc trupów.

      ‐ Gdyby najpierw wyjaśnił pan powód wizyty, łatwiej byłoby uznać, czy to konieczne, czy też nie…

      Zauważyłaś swego dawnego znajomego, który ustawił się na czele kolumny.
      Taczka:
      Właściwie to cztery bestie, najgłośniej z nich ta krępa i brodata leżąca w poprzek na stole. Pozostali spali na krzesłach lub podłodze, a wszędzie walały się puste butelki po alkoholu, naczynia i resztki jedzenia.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1539

        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

        ‐Świnie… ‐ Powiedziała do siebie kiedy zbierała szklane butelki próbując nie obudzić żadnego ze śpiochów.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1540

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Rycerz Śmierci
          Poszukał głównego wejścia.

          Ślepiec
          ‐Uznałem, że zajmę się bandytami, a dokładniej eliminacją ich przywódców.

          Żołnierz
          //Rozwiń, bo teraz są dwie opcje, a pomylić się nie zamierzam.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1541

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Taczka:
            Krasnolud wstał i wymamrotał coś w swoim języku, próbując wstać, ale gdy nie dał rady to zwyczajnie się poddał, a później znów zasnął. Ty zaś posprzątałaś butelki.
            Vader:
            //O jakie opcje chodzi?//

            Zapewne była to główna brama.

            ‐ Musi pan zaczekać, ale będzie pan pierwszym, którego kapitan przyjmie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1542

              avatar Vader0PL Vader0PL

              Ślepiec
              Kiwnął głową i lekko odszedł, ale pozostał na tym korytarzu.

              Żołnierz Cesarstwa
              ///Albo jakiś znajomy z wojska, ale wczorajszy gość.

              Rycerz Śmierci
              Wszedł do domu jego celu.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1543

                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                Odłożyła butelki w kącie i zaczęła zbierać naczynia.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1544

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Taczka:
                  Udało się, a pierwszym, który odzyskał przytomność, był człowiek z tria najemników.
                  Vader:
                  //Wczorajszy gość.//

                  Właściwie to możesz spocząć na jednej z dwóch ławek, czekając na przyjęcie.

                  Nie wiesz gdzie się takowy znajduje, bowiem szukał głównego wejścia, a głównym wejściem do samego grodu była główna brama.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1545

                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                    Odłożyła naczynia na blat, po czym przywitała się.
                    ‐Dzień dobry.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1546

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      Żołnierz Cesarstwa
                      A więc (eh) zbliżyła się.
                      ‐O której ruszamy?

                      Ślepiec
                      I tam zasiadł, zgodnie z propozycją.

                      Rycerz Śmierci
                      A okna?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1547

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Taczka:
                        ‐ Dobry będzie, jak wytrzeźwieję. ‐ mruknął i spróbował wstać, jednakże zamiast tego wyłożył się jak długi na podłodze.
                        ‐ Ku*wa. ‐ podsumował, podnosząc się z powrotem do pozycji siedzącej.
                        Vader:
                        ‐ Tak się składa, że zaraz.

                        Minęło ledwie kilka minut, gdy drzwi się otworzyły i wyszedł z nich bogaty mieszczanin, kierując się prosto do wyjścia. Strażnik przed drzwiami wskazał Ci na otwarte wciąż drzwi do gabinetu kapitana.

                        No cóż, może najpierw rozejrzy się po dziedzińcu?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1548

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          Zaśmiała się pod nosem i poszła po miotłę. Jeśli ją znalazła, to zamiotła wszystkie syfy z podłogi do kąta.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1549

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            To również się udało. Może teraz pora ulżyć jakoś w cierpieniu Twym skacowanym znajomym? W końcu chyba im się należy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1550

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Żołnierz
                              Kiwneła głową i wróciła do szeregu.

                              Ślepiec
                              Kiwnął głową i wszedł do środka.

                              Rycerz
                              To się rozejrzał.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1551

                                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                //Należy? Nie wydaje mnie się.//
                                Podała szklankę wody temu, który się obudził.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1552

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Vader:
                                  //Przewijać? W sensie zacząć, jak założę jakiś nowy temat związany z dawnym Księstwem Hobbitów?//

                                  Gabinet był dość mały, właściwie poza dwoma oknami, biurkiem oraz krzesłem i fotelem po jego przeciwnych stronach nic tu nie było. Do tego oczywiście sam kapitan straży, w reprezentacyjnym pancerzu i z mieczem u pasa. Przechadzał się po gabinecie, w zadumie głaszcząc swoją siwą brodę.

                                  Na dziedzińcu było sporo trupów, a poza nimi wiele drzwi, stajnia oraz przysadzisty budynek wyglądający na dworek oraz kwaterę mieszkalną Twego celu.
                                  Taczka:
                                  //Wcale nie uratowali Cię przed zgrają banditos. Wcale :V//
                                  Przyjął ją z wdzięcznością i opróżnił jednym haustem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1553

                                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                    ‐Jeszcze? ‐ Upewniła się.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1554

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      Rycerz Śmierci
                                      Spróbował zablokować wszystkie drzwi, a następnie wejść do przysadzistego budynku.

                                      Żołnierz
                                      //Okay

                                      Ślepiec
                                      ‐Dzień dobry.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1555

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Taczka:
                                        Skinął głowią i podał Ci z powrotem kubek.
                                        Vader:
                                        Udało Ci się to zrobić za pomocą broni martwych żołnierzy, im się już przecież nie przyda. Niemniej, podchodząc do okutych metalem, drewnianych wrót z ciężkimi zawiasami, odkryłeś, że i one były zamknięte.

                                        Tym krótkim przywitaniem wyrwałeś go z zadumy, on zaś wskazał Ci na krzesło, samemu siadając na fotelu.
                                        ‐ Witam. Tak więc… O co chodzi?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1556

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          Ślepiec
                                          Zasiadł na wskazane miejsce.
                                          ‐Ja w sprawie szefów band, które grasują w okolicy Hammer.

                                          Rycerz Śmierci
                                          Da się otworzyć Halabardą, czy trzeba szukać innego wejścia?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy