Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hammer

Miasto Hammer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 7 Uczestników 18.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2636

    - Nie lubią obcych. Poza tym słyszałam, że ostatnio mają problemy. Coraz więcej wrogów próbuje odebrać pradawne lasy i puszcze tym, którzy zamieszkiwali je jako pierwsi: Drowy, Stalowi Ludzie… Podobno nawet Cesarz nie jest w stanie upilnować swoich lenników i oni również próbują najeżdżać elfickie lasy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • ? Niedostępny
      ? Niedostępny
      Dawny użytkownik
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2637

      -- Ciekawe… Może faktycznie lepiej zrobimy, jeśli nie będziemy się zapuszczać do elfich lasów – powiedział i skończył jeść. – Opocznijmy jeszcze chwilę i ruszajmy dalej.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2638

        Pokiwała głową i po posiłku położyła się na trawie na pół godziny. Przez ten czas nie działo się nic ciekawego, szczególnego ani wartego uwagi.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • ? Niedostępny
          ? Niedostępny
          Dawny użytkownik
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2639

          Głupstwem byłoby sądzenie, że Okleld nie myślał przez cały ten czas o tej ślicznej Elfce. O tej prześlicznej, dwunożnej istocie… Ile by dał, żeby była jego i tylko jego. Musi ją kiedyś w jakiś sposób zmusić do powiedzenia, dlaczego jest taka zamknięta w sobie. Może wtedy się otworzy i zakocha się w Centaurze…
          Okleld wstał z trawy po owych trzydziestu minutach.
          -- To co? Hammer czeka, czyż nie?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2640

            Skinęła głową i ruszyła w kierunku drogi, chcąc najwidoczniej pokonać ten ostatni, dość krótki zresztą, odcinek trasy sama.

            ? 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • VaderV Niedostępny
              VaderV Niedostępny
              Vader ŻBŻP
              odpowiedział Kubeł1001 o ostatnio edytowany przez
              #2641

              @kubeł1001 napisał w Miasto Hammer:

              • Oby to radzenie nie skończyło się na palu, stosie albo szubienicy. - odparł. - Kiedy zaczynamy?

              Jonathan Waasi
              -- Im szybciej, tym lepiej. Ruszamy?

              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
              V.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • ? Niedostępny
                ? Niedostępny
                Dawny użytkownik
                odpowiedział Kubeł1001 o ostatnio edytowany przez
                #2642

                @kubeł1001 napisał w Miasto Hammer:

                Skinęła głową i ruszyła w kierunku drogi, chcąc najwidoczniej pokonać ten ostatni, dość krótki zresztą, odcinek trasy sama.

                Pozwolił więc jej maszerować samotnie. Ma prawo. Niech sobie rozprostuje nogi.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2643

                  Vader:
                  Pokiwał głową, bo rzeczywiście dalsze oczekiwanie lub gadanie do niczego nie prowadziło. Klucząc ulicami i placami Hammer, dotarliście wreszcie pod siedzibę Paladynów.
                  Woofy:
                  Dotarliście razem pod miejską bramę, teraz szeroko otwartą, przez którą wchodzili do miasta kupcy, mieszkańcy okolicznych osad, podróżni, wędrowcy i inni. Nie strzegli jej zwykli miejscy strażnicy, ale dwaj Paladyni Srebrnej Dłoni, w lśniących bielą i srebrem płytowych zbrojach, wsparci na dwuręcznych mieczach.
                  - Witamy w Hammer. Nim wejdziecie do miasta, musimy przebadać was na obecność Magii Zła. Jest to szybki i bezbolesny proces. Wyrażacie zgodę?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • VaderV Niedostępny
                    VaderV Niedostępny
                    Vader ŻBŻP
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2644

                    Jonathan Waasi
                    -- Dobrze, wiesz co masz zrobić. Powodzenia – odparł żebrakowi, po czym sam ruszył na pozycję, by w momencie, kiedy żebrak spróbuje odwrócić uwagę Paladynów, samemu dostać się drugim wejściem do ich siedziby. Oto moment próby. Albo zostanie złapany, torturowany i zapewne zabity, albo odniesie sukces.

                    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                    V.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • ? Niedostępny
                      ? Niedostępny
                      Dawny użytkownik
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2645

                      Okleld
                      -- Oczywiście, nie mam z tym żadnego problemu – powiedział, po czym skierował wzrok na Elfkę, aby ona sama mogła się wypowiedzieć.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez Kubeł1001
                        #2646

                        Vader:
                        Ruszył ku patrolującym okolicę Paladynom, zagadując dwójkę z nich. Za mało, żebyś mógł się prześlizgnąć, wciąż było sześciu kolejnych. Ale cokolwiek powiedział Paladynom, zdawało się działać, bo gdy odchodził, poszli za nim nie tylko tamci dwaj, ale niemal wszyscy, na straży pozostał tylko jeden wojownik Srebrnej Dłoni.
                        Woofy:
                        I ona była tego samego zdania. Paladyni ściągnęli pancerne rękawice, kładąc dłonie na waszych barkach. Początkowo nie czułeś nic, potem przyjemne ciepło w miejscu, w którym leżała dłoń Paladyna, rozchodzące się stopniowo na całe ciało. Towarzyszące ci lekkie zmęczenie ustąpiło, czułeś też poprawę nastroju. Wojownicy ponownie założyli rękawice.
                        - Imię, nazwisko, status społeczny i cel przybycia do miasta. - zapytał cię już dużo bardziej standardowo i regulaminowo jeden z Paladynów, drugi zadał ten sam zestaw pytań Elfce.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • ? Niedostępny
                          ? Niedostępny
                          Dawny użytkownik
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2647

                          -- Okleld Oaken, podróżnik, chcemy uzupełnić zapasy na dalszą podróż.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2648

                            Elfka, nie licząc innych personaliów, powiedziała w zasadzie to samo, a Paladyni nie mieli zamiar drążyć, więc odsunęli się tak, żebyście mogli wejść do środka.
                            - Witamy w Hammer. - powiedział jeden z nich.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • VaderV Niedostępny
                              VaderV Niedostępny
                              Vader ŻBŻP
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2649

                              Jonathan Waasi
                              Rozejrzał się, zastanawiając się, czy zdoła w bezpieczny sposób wyminąć Paladyna.

                              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                              V.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • ? Niedostępny
                                ? Niedostępny
                                Dawny użytkownik
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2650

                                -- Dziękujemy – powiedział Centaur i przekroczył bramę miasta, aby zaczekać tam na Elfkę.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2651

                                  Vader:
                                  Jeśli ich siedziba miała tylko jedno, konkretnie to, wejście, to nie, bo ustawił się tuż przed nim i przemknięcie obok wymagałoby użycia naprawdę potężnej Magii lub bycia Zmiennokształtnym.
                                  Woofy:
                                  Ona również dołączyła do ciebie po krótkiej chwili.
                                  - Co teraz?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • VaderV Niedostępny
                                    VaderV Niedostępny
                                    Vader ŻBŻP
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2652

                                    Jonathan Waasi
                                    Pamiętając jednak słowa żebraka o tym, jakoby były jakieś inne wejścia dla giermków i innych nie-Paladynów, rozejrzał się za takowym, licząc na to, że koleś bez dachu nad głową nie ryzykowałbym głowy za okłamywanie go.

                                    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                    V.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • ? Niedostępny
                                      ? Niedostępny
                                      Dawny użytkownik
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2653

                                      Okleld
                                      -- Teraz wypadałoby znaleźć jakiś sklep z różnymi zapasami. Zawsze możemy spytać kogoś, gdzie tu jest takowe lokum, ale w sumie znaki są, to może coś znajdziemy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2654

                                        Vader:
                                        Jeśli było, to nie w okolicach frontu budynku. Aby je znaleźć, musisz obejść całą siedzibę Srebrnej Dłoni, zakładając przy tym, że rzeczywiście nie zostałeś oszukany.
                                        Woofy:
                                        - Albo po prostu pójdźmy na targ? - zasugerowała Elfka i nie czekając na ciebie od razu się tam udała. Raczej nie wiedziała, gdzie dokładnie iść, ale zapewne wiedziała, jak budowane są miasta w Verden, główną ulicą, na którą wchodziło się po przekroczeniu bramy, zawsze można było dostać się na położone w centrum targowisko.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • VaderV Niedostępny
                                          VaderV Niedostępny
                                          Vader ŻBŻP
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2655

                                          Jonathan Waasi
                                          Po cichu jednak licząc, że nie został oszukany, spróbował obejść siedzibę, by znaleźć jakąś drogę wejścia.

                                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                          V.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy