Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Mroczne Królestwo

Mroczne Królestwo

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
590 Posty 2 Uczestników 3.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #502

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Vader:
    //Przepraszam, że tak długo, ale dopiero teraz przypomniałem sobie o tej postaci.//
    Wraz z towarzyszącymi Ci Uruk‐Hai dość szybko zapędziłeś się dość daleko od Kresu Nadziei, w odległe rejony Mrocznego Królestwa, gdzie to zatrzymaliście się u stóp potężnego masywu górskiego. Pośród jego poszarpanych szczytów i krawędzi widziałeś gdzieniegdzie resztki blanków, murów i wież, pamiątek po zamierzchłych czasach, gdy nawet tu Krasnoludy wznosiły swoje twierdze. Tak czy inaczej, gdzieś tam jest cel Twojej podróży, grobowiec, a w nim ciało Sargisa Laina, obwieszone artefaktami, których tak pragnął Twój mocodawca.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #503

      avatar Vader0PL Vader0PL

      ///Też przepraszam///
      ‐Pora rozpocząć poszukiwania.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #504

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Byłoby to dużo trudniejsze, gdyby nie to, że dysponujesz mapą, bez której powinieneś dość sprawnie znaleźć grobowiec tego Wampira. Gorzej, jeśli w środku z jakichś przyczyn nie będzie artefaktów. W końcu pewnie wielu przed Tobą i Kettlosem dowiedziało się o tym miejscu i zgromadzonych tu skarbach, więc mogło spróbować szczęścia w ich zdobyciu… I kto wie, czy tym razem owe szczęście im aby nie dopisało?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #505

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Lub zginęli w pułapkach, które zapewne zabiją też kogoś z jego grupy. Tym pozytywnym akcentem ruszył do grobowca.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #506

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Odnalazłeś go w małym wzniesieniu, a fakt, że wejście było zapieczętowane kamieniem tak dopasowanym do samego wrót, że znaleźliście je dopiero po kilku minutach poszukiwań, z jednej strony wróżył dobrze, bo być może nikt tu przed Wami nie zajrzał, ale jednocześnie był kolejną przeszkodą na Waszej drodze do artefaktów.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #507

              avatar Vader0PL Vader0PL

              Jakiej wielkości był ten głaz?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #508

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Vader:
                Cztery metry wysokości na trzy metry szerokości, idealnie dopasowany do wejścia, jak to już zostało wspomniane.
                Bilolus:
                Kolejnym etapem wędrówki po Elarid, tej niekończącej się tułaczki, było Mroczne Królestwo. Tutaj Strażnik miał nadzieję znaleźć odpowiedzi na dręczącego go pytania, a dokładniej na to, czy zdoła jakoś uwolnić swego pana. Niemniej, nie mógł zrobić tego sam, potrzebował innych Marenów. Dopiero po straceniu swoich towarzyszy w rytuale na Górze Mroku odkryłeś, gdzie powinieneś się kierować: Do ruin w Mrocznym Królestwie. Niestety, było ich tu sporo, ale na szczęście po kilku dniach odnalazłeś te właściwie, a tak przynajmniej sądziłeś.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #509

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  Jak ma się rozumieć, głaz można zniszczyć?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #510

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Jak każdy głaz, choć z racji gabarytu powinieneś włożyć w to więcej wysiłku niż zwykle. Oczywiście, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że nie jest w żaden sposób wzmocniony czy też zabezpieczony Magią.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #511

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      ‐Odsuńcie się.
                      Spróbował utworzyć kilka pocisków Magii Mroku, żeby nimi zobaczyć, czy pozostaną ślady na głazie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #512

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Urukowie wypełnili Twój rozkaz, kierując się nie tylko lojalnością, ale i dobrze rozbudowanym instynktem samozachowawczym. Niemniej, pociski wyrządziły pewne szkody, jak najbardziej. Niewielkie, ale zawsze.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #513

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          ‐Możecie zrobić to sami, ale potrzebuję waszej siły.
                          Użył więcej pocisków, by zniszczyć głaz, a przynajmniej utworzyć pęknięcia.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #514

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Ale jak my to mamy rozpierdzielić? ‐ zagadnął w międzyczasie jeden z Uruków swego kompana.
                            ‐ Morda tam. Nie widzisz, że szef pracuje?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #515

                              avatar Bilolus1 Bilolus1

                              Nieco zmęczonym wzrokiem sępnie rozejrzał się wokół, po czym oceniwszy że nie pozostało mu wiele do zrobienia ruszył w przód ‐ ku owym ruinom, nurtowało go wiele pytań, najbardziej to jak odnaleźć mu przyjdzie innych Marenów…z każdym swym krokiem równo przybijał do ziemi swój młot, który wykonali dla niego Szarzy Krasnoludzi.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #516

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Te pociski wytworzyłem?
                                Jeżeli tak, to uderzam nimi.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #517

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Bilolus:
                                  Niegdyś musiało być to okazało zamczysko, choć teraz pozostały po nim jedynie fundamenty, resztki murów, zarys fosy i leżące w nieładzie wokół fragmenty obwarowań. Mimo to nie mógł być to byle jaki zamek, nawet teraz, po dekadach lub wiekach od jego zniszczenia, czułeś tu potężną magiczną energię, która zdawała się wzywać Cię, przyciągać wprost do jednego miejsca w ruinach…
                                  Vader:
                                  Skały co prawda nie skruszyłeś, ale widać po niej, że jeszcze kilka takich prób i powinno się udać.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #518

                                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                                    Parł zatem naprzód, długie szaty otulające jego zbroję powiewały na wietrze kiedy oczy Strażnika płonęły swą naturalną czerwienią, kiedy powoli oplatał wzrokiem to pradawne miejsce…nigdy go jednak przedtem nie widział w swym całym, ogromnym żywocie.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #519

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      A więc kontynuował.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #520

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Bilolus:
                                        Nic dziwnego, wiele konstrukcji śmiertelnych powstało, przeżywało swą świetność i niszczało w mgnieniu Twojego oka, gdy zajmowałeś się czymś innym na drugim końcu kontynentu, jeśli nie świata. Niemniej, mijając to puste, martwe i stare, a przy tym emanujące taką mocą, miejsce trafiłeś wreszcie na filar lub kolumnę, w stanie podobnym, co reszta, acz nie była ona złamana. Podniosłeś ją i przekopałeś okolicę, ale nie znalazłeś nic, mimo że czułeś, że to gdzieś tutaj… Dopiero chwilę zajęło Ci zrozumienie tej zagadki i swoim młotem, wykutym przez Szare Krasnoludy, rozbiłeś odrzuconą kolumnę na dwoje. Z jej resztek wyciągnąłeś drobną szkatułkę, a z niej ‐ amulet. Prosty, można by nawet rzec, że toporny, składający się tylko z metalowego łańcuszka i niewielkiego rubinu uformowanego na kształt szeroko otwartego oka.
                                        Vader:
                                        I tak po wyczerpaniu większości swej magicznej energii zdołałeś otworzyć wejście na tyle, abyś mógł wejść do środka, podobnie jak Twoi podwładni. Rzecz jasna pojedynczo, próbując tego we dwóch najpewniej byście utknęli. Trzeba przyznać, że byłaby to dość głupia śmierć, prawda?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #521

                                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                                          Spojrzał w owe oko swymi własnymi ‐ po czym skierował je ku niebu aby sprawdzić jego moc…a jeślii i to nie dało żadnego efektu Strażnik wypróbował swój ostatni pomysł, posyłając trochę energii magicznej do owego.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy