Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Zero: ‐ Powiemy jak skończy. Vader: ‐ Ile potrzebujesz ludzi na tę zasadzkę?
‐Siedmiu powinno starczyć. W tym my dwaj. Ustawimy się gdzieś pośrodku, a na początku tej trasy umieścimy jakiegoś zwiadowcę.
‐ więc dobrze ‐ Odchodzi od nich i zaczyna ostatni raz przeglądać mapy
Vader: To kiedy ruszamy. Zero: Pewnie byś je przeglądał, gdyby nie podszedł do Ciebie jeden z żołnierzy i nie zameldował o tym, że Mag już skończył.
‐Im szybciej, tym lepiej.
‐ W nocy raczej jeździć nie będą, a nam potrzebny jest sen.
‐Skoro tak uważasz.
‐ Uważam. ‐ potwierdził i poszedł do namiotu by się przespać.
Poszukał swojego namiotu.
Znalazłeś go.
Położył się spać.
No i się położył, a po jakimś czasie zasnął.
Budzi się rano, albo jak zrobi się gorąco (w sensie‐atak na obóz itp.)
Z tych trzech opcji wybrałeś: Rano.
Od razu założył swoją maskę, przygotował i przypiął do siebie broń, a następnie wyszedł z namiotu.
No i wyszedłeś. Na zewnątrz było też wielu najemników.
Poszukał swojego kompana.
Akurat jego nie było widać.
Poszukał go.
Siedział sobie na drzewie, nieco za obozowiskiem.