Dzikie Pogranicze
-
Kuba1001
Wszystko to Ci się udało, ponieważ byłeś przeraźliwie głodny, zmęczony i spragniony po polowaniu i walce z Orkami, a najemnicy przekonali kupca, aby nie próbował teraz zmieniać lokalizacji obozu. Jednakże i tak Cię obudzono, wieczorem, ponieważ wtedy wszyscy mieli być na nogach, gdyż obawiano się odwetowego ataku Orków.
-
-
Kuba1001
‐ Myślę, że dalej ku Verden. Im bliżej, tym większa szansa na spotkanie jakiejś cywilizacji, choćby obozu łowców, strażnicy czy miasteczka, które powinno dać nam schronienie… Naprawdę uważasz, że może być tak źle? ‐ odpowiedział i sam zadał pytanie, również zniżając głos do konspiracyjnego szeptu.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-