Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Kres Nadziei

Kres Nadziei

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
637 Posty 4 Uczestników 5.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #95

    avatar Omeg12 Omeg12

    ‐ No cóż, chyba i tak opłacałoby się tam zajrzeć

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #96

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Ork skinął głową i podszedł do jednej z beczek, z której wyjął kawał mięsa. Wręczył Ci go i polecił otworzyć wrota.
      ‐ To co się tam czai, jest spokojne tylko wtedy, jak żre. Jak mu to rzucisz to nie tylko się mu przyjrzysz, ale też wrócisz z kompletem kończyn. Jasne?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #97

        avatar Omeg12 Omeg12

        ‐ Chy… Chyba rozumiem ‐ odparł

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #98

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Ponownie skinął i ruszył przez wrota jako pierwszy. Pozostali poszli za nim, a Ty w środku. Zatrzymali się przed pierwszą z brzegu klatką, która była na tyle duża, że nie widziałeś, co było w środku. Choć brak światła też miał w tym swój udział.
          ‐ Rzuć mięcho. ‐ podpowiedział Ork. ‐ Ale nie zbliżaj się do krat.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #99

            avatar Omeg12 Omeg12

            ‐ Rozumiem ‐ odparł nieco bardziej pewnie, po czym z pewnej odległości rzucił kawał mięsa do klatki.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #100

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Plasnęło o podłogę klatki, a po chwili z mroku wynurzył się wąż o fioletowo‐białych łuskach, całkiem spory wąż, mógł mieć z cztery czy pięć metrów długości, i zaczął kąsać mięso, co jest dość dziwne jak na węża. Później pojawiły się jeszcze dwa węże, identyczne jak ten pierwszy. Następnie kolejne i tak, aż uzbierało się ich siedem, z czego każdy oddzielnie rozszarpywał kawał mięsa.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #101

                avatar Omeg12 Omeg12

                ‐ To… ciekawe. Mają jakąś nazwę?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #102

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Mistrz podpie**olił je podobno Mrocznym Elfom. Mówią na to Hydry, czy jakoś tak. A wiesz co jest najlepsze? Te wszystkie łby to nie siedem gadów, a jeden!

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #103

                    avatar Omeg12 Omeg12

                    ‐ To… interesujące, ale chyba zostanę przy niedźwiedziach. Czegoś takiego nie da się przystosować do tradycyjnej wojny.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #104

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ A jak tam chcesz. ‐ powiedział obojętnie Ork.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #105

                        avatar Omeg12 Omeg12

                        ‐ To… jest tu jeszcze coś przerażającego?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #106

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          ‐ A co rozumiesz przez to “przerażającego”?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #107

                            avatar Omeg12 Omeg12

                            ‐ Coś, co skutecznie demoralizowało by ‐ powiedzmy ludzkich ‐ przeciwników.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #108

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Hodakkele? ‐ spytał.
                              //Patrz: Bestiariusz.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #109

                                avatar Omeg12 Omeg12

                                ‐ W tym wymiarze? Brzmi ciekawie

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #110

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  ‐ Mamy dwa, nie mam pojęcia skąd Lord je wytrzasnął. Ale mamy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #111

                                    avatar Omeg12 Omeg12

                                    ‐ Zobaczyłbym chętnie

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #112

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Kiwnął głową i dał znać reszcie, a po chwili znów zostałeś otoczony szczelnym kordonem. Tenże kordon przydał się jak nigdy, ponieważ nagle z klatki po prawej stronie jakiś stwór wyciągnął chudą i długą łapę, zakończoną pazurami wielości prawie dwudziestu centymetrów. Przez wyrwę w ciałach swoich obrońców zobaczyłeś czerwone oczy oraz usłyszałeś potępieńczy śmiech, lecz jeden cios ukrytej w pancernej rękawicy pięści Orka skutecznie zmusił istotę do cofnięcia łapsa, lecz nadal się śmiała i odprowadziła Was wzrokiem. W końcu dotarliście do małej klatki, lecz bez krat, ale ze ścianą z żelaza, może nawet z domieszką srebra. Jedyną nadzieją, by zobaczyć coś w środku, było odsunięcie małej zasuwy, która tworzyła szparę długą na jakieś dziesięć centymetrów i szeroką na cztery.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #113

                                        avatar Omeg12 Omeg12

                                        ‐ Czy odsunięcie zasuwy będzie równało się bolesnej śmierci?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #114

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Zaprzeczył ruchem głowy i postukał palcem w rękawicy o drzwi.
                                          ‐ Stal, srebro i jakiś minerał, o którym Lord niewiele mówił. Ale on jest pewny, że to wszystko zatrzyma potwora, więc nie masz się czego obawiać.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy