Kres Nadziei
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Dałeś radę znaleźć je bez problemów, w końcu wystarczyło kierować się na dół. Dość długa podróż mrocznym, wilgotnym i śmierdzącym tunelem zakończyła się pod drzwiami ze stali, pod którymi wartę pełniło dwóch Orków w pełnym pancerzu, w hełmach i z halabardami w dłoniach oraz długimi mieczami u pasa. O ile oni stali przy skrzydłach wrót, to będący zapewne dowódcą warty Drow siedział na stołku pod ścianą, obok stolika z jedzeniem i lampą, zajęty jakąś lekturą.
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Byli tam przedstawiciele wszelkich znanych ras, od ludzi i Elfów, przez Orków i Gobliny, aż po Nagi. Poza nimi miałeś nieco Łaków, Ogry, Trolle, Wilkołaki, zdziczałe Wampiry, skromną liczbę Demonów, nieco Mutantów i Nieumarłych oraz bardziej znane bestie, w rodzaju wilków, niedźwiedzi, lwów czy tygrysów.
-
-
-
-
-
-