Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Achaton

Achaton

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
692 Posty 2 Uczestników 5.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #534

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Jako Mroczny Elf, widzący równie dobrze w świetle dnia, co po zmroku lub pod ziemią, nie miałeś problemu z przyzwyczajeniem oczu do jasności powierzchni. Miasto było w ruinie, głównie przez ostrzał Waszych machin. Niemalże wszędzie leżały trupy, głównie niewolników wysłanych w bój podziemnymi tunelami, czyli Goblinów i Krasnoludów, ale zauważyłeś też nieco Minotaurów ze szczepów skocznych Taurenów, którzy najwidoczniej zdołali przebić się przez obronę na murach i wkroczyć do środka, aby tu zginąć. Oczywiście, nie brakowało też trupów Elfów. Zauważyłeś, że wiele zwłok było w fatalnym stanie, tak najpewniej podziałał na nie żrący kwas, jaki wypluwa z siebie, zamiast ognia, Szmaragdowy Smok.
    Tak czy siak, bitwa wciąż trwała. Z największym zacięciem najpewniej na murach, gdzie niewolnicy z ras ludzi i Minutaurów, korzystając z lin z hakami lub drabin, wspinali się na górę i walczyli z elfickimi wojskami. Opór stawiała im lekka piechota, zaś z bastionów i wież sypał się grad strzał i pocisków ze skorpionów na nadchodzące wojska Pajęczej Królowej, acz nie było pośród nich żadnych Mrocznych Elfów: Zgodnie z planem. W pobliżu bram i na dziedzińcu czekały gotowe odwody łuczników, piechoty, oszczepników, włóczników, a także liczne Grzybiaki, Enty, a nawet Jednorożce. Wy wyszliście gdzieś na lewej flance, impetem uderzenia krasnoludzkich młotów i toporów zmiatając większość obrońców. Dzieła dokończyli Magowie. Z podziemi wyszły ostatnie Krasnoludy, a za nimi pierwsze Gobliny. Te posiłki na pewno się przydadzą, bowiem lecą ku Wam już pierwsze strzały, a pierwsi piechurzy i oszczepnicy, prowadzeni przez sławnych Tancerzy Ostrzy i jednego z Entów, ruszają w Waszym kierunku.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #535

      avatar Vader0PL Vader0PL

      Na początku skupił się na Encie. Spróbował wyrwać kilka kamieni z ziemi i rzucić nimi w Enta, celując w nogi i wyżej, w miejsce gdzie istoty rozumne mają klatkę piersiową. Jeżeli nic to nie dało, to spróbował użyć kolejnego głazu, jednakże cisnął nim w szeregi wojsk Elfów.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #536

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Niestety, potrzebowałbyś ognia, magicznego lub nie, aby pozbyć się tego leśnego monstrum. Na szczęście zwykłe Elfy nie miały takich wymagań, więc bez problemu zmiażdżyłeś kilka z nich, pozostałe jednak uparcie kroczyły dalej, kryjąc się za Entem lub rozluźniając szyki, aby utrudnić Ci kolejne ataki Magią.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #537

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Problem polegał na tym, że magia nie musiała się skupiać na jednym punkcie. Zaczął tworzyć kule śmierci, żeby je rozproszyć gęsto i jak szarańczę rzucić nimi we wroga.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #538

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Takiego manewru długousi na pewno się nie spodziewali, więc skończyło się to ich pogromem, tak jak mogłeś przypuszczać. Zostało tylko kilku, kryjących się za Entem, który sadził w Twoją stronę długimi susami. Kilku krasnoludzkich niewolników próbowało zastąpić mu drogę, ale chwilę później lecieli już na (dosłownie) złamanie karku w kierunku najbliższych budynków, posłani tam kopniakiem Drzewca.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #539

              avatar Vader0PL Vader0PL

              Zaczął z użyciem Magii Śmierci rzucać w niego większymi kulami, a jeżeli zbliżył się zbytnio, to stworzył pod sobą kolumnę z ziemi, by znaleźć się ponad nim.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #540

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Użycie Magii Ziemi nie było konieczne i mimo znaczącego nadszarpnięcia swojego potencjału magicznego zdołałeś odeprzeć atak leśnego monstrum, dzięki czemu odparłeś atak Elfów i możesz zmontować własny kontratak, o to w końcu w tym chodzi, prawda?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #541

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  Tak, właśnie tak. Nie, że chciał grać w szachy, czy coś, ale takie dwie wieże spadające na wrogie miasto byłyby wystarczającym dopełnieniem zagłady Achatonu. Wracając, spróbował zebrać podległych mu żołnierzy.
                  ‐Szyk bojowy! Za mną, we flankę wroga!
                  Ruszył w tamtym kierunku, by w końcy popróbować tradycyjnych metoda walki, czyli walki bronią białą.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #542

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Wasze tarcze przetrzymały kilka salw elfickich strzał, więc owszem, doszło do walki wręcz. Jak na razie podległe Ci Krasnoludy wbiły się w Elfy jak masło, acz Goblinom nie idzie już tak dobrze, zostali otoczeni przez długouchą piechotę niedaleko Was i są teraz metodycznie wyżynani.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #543

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      Ruszył na pomoc zielonym uderzając we wroga toporem.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #544

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Wbiłeś topór akurat temu Elfowi, który był do Ciebie odwrócony plecami. Ostrze gładko weszło między łopatki, a długouchy padł martwy, wydając z siebie ostatni krzyk bólu i rozpaczy, który jednak zdołał zaalarmować innych wojowników w okolicy, z czego trzech rzuciło się na Ciebie niemalże jednocześnie, każdy uzbrojony w dwa miecze jednoręczne, przez co musiałeś sparować lub uniknąć łącznie dwóch pchnięć na wysokości Twojej szyi, dwóch cięć w to samo miejsce i dwóch cięć wymierzonych z góry.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #545

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          Odskoczył przed tym do tyłu, żeby najwyżej lekko zarysowali jego pancerz, a następnie zamachnął się poziomo toporem trzymając go przy samym dole.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #546

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            //Czyli na wysokości kostek czy trochę wyżej, bo nie sprecyzowałeś?//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #547

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              ///Trzymam topór przy końcówce, a atakuję tak na wysokości uda///

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #548

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                //KKK.//
                                Przed takim atakiem ciężko wyskoczyć w górę, ale jeden Elf okazał się na tyle wygimnastykowany, aby to zrobić. Pozostali po prostu odskoczyli w tył, z czego jeden zrobił to tak niezadnie, że przewrócił się i masz okazję, aby go zabić, choć może to być problematyczne: Cokolwiek planował ostatni z długouchych to zawiódł, Twój cios niemalże odrąbał mu nogę, ale zatrzymał się na dość twardej kości i jakoś musisz uwolnić topór, aby móc dalej walczyć.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #549

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Po prostu pociągnął go do siebie, odsuwając go od stada. Tak… stada. Elfy były jedynie zwierzęciem, na którym on ‐ Drow ‐ zdobywał trofea.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #550

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Udało Ci się, a on upadł, ściskając krwawiący kikut i krzycząc z bólu wniebogłosy. Może nawet nie będziesz musiał go dobijać, jest zawsze szansa, że zwyczajnie się wykrwawi. Ten, który wcześniej upadł, wstał na równe nogi i zaatakował Cię od frontu dwoma szybkimi pchnięciami w okolice pach, gdzie zbroja była słabsza, co wykorzystał kolejny Elf, próbując zajść Cię od tyłu.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #551

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      Pachy były tylko w jednym miejscu, a napierśnik co jak co miał twardy. Dlatego też odskoczył w bok i zamachnął się swoją bronią po skosie, by trafić przeciwnika, a następnie puścił topór, by z odwrotem rąbnąć Elfa skradającego się za jego plecy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #552

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Udało Ci się uniknąć jego ataku, tak jak i jemu Twojego. Drugi długouchy nie miał tyle szczęścia i najpierw na bruku wylądowały jego miecze, później głowa, a na koniec pozbawione jej ciało, pod którym po kilku sekundach ugięły się kolana.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #553

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          Musi uważać na to, żeby się nie potknąć. Kto się zbliżał następny?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy