Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Siedziba Gildii Magów

Siedziba Gildii Magów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
947 Posty 6 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #879

    - Myślę, że byłoby to wskazane. Ostatnimi czasy coraz mniej bezpiecznych miast i traktów, a ja potrafię zadbać i o siebie, i o innych. Bycie uczniem Orka to nie tylko nauka władania Magią.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • KazuteK Niedostępny
      KazuteK Niedostępny
      Kazute Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #880

      Pokiwała głową w zrozumieniu.
      - W takim razie wyruszamy jutro o świcie, jak jeszcze dziś uda Ci się zdobyć glejt. Cel podróży Axer. Spotkamy się przed bramą.

      "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #881

        Nie zdawał pytań o szczególny kierunek podróży, jedynie ukłonił się i oddalił w sobie tylko znanym kierunku, aby wypełnić swoje zadanie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • KazuteK Niedostępny
          KazuteK Niedostępny
          Kazute Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #882

          Nie pozostało jej nic innego jak tylko przygotować się do podróży. Acz… Pieszo do Axer się nie uśmiecha jej iść. Czy Gildia miała stajnię z końmi do wypożyczenia?

          "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #883

            Jak najbardziej, a w jej stajniach mogłaś znaleźć doskonałej jakości konie i bardziej egzotyczne wierzchowce, ofiarowane Gildii przez hodowców, kupców i arystokratów w zamian za przysługi, w darze bądź zwyczajne zakupione za pomocą nielichych funduszy Gildii.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • KazuteK Niedostępny
              KazuteK Niedostępny
              Kazute Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #884

              // Coś czuję, że ta stajnia pójdzie z dymem jak reszta twierdzy, gdy tylko mi Lim wyjedzie. A tak w ogóle to możemy przewinąć do czegoś ciekawszego? Nie chce mi się pisać tych formalnościowych dupereli. //
              Nie miała ochoty na ujeżdżanie egzotycznych zwierząt. Wierzchowiec to wierzchowiec, ale trochę czasu może zająć przyzwyczajenie się do jazdy na czymś nowym oraz zapoznanie charakteru zwierzęcia. Wybrała dwa ogiery po czym ruszyła załatwić formalności związane z ich wypożyczeniem jeśli takie były, a jak nie, to poszła się spakować. Przy pakowaniu oczywiście nie zapomniała zabrać księgi o Czarnym Macu ze sobą.

              "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #885

                Przyszło Ci trochę poczekać na Twojego kompana, ale ten przybył jeszcze przed zmrokiem, taszcząc własny bagaż, dość ciężki i z daleka brzmiący żelastwem, Magowie raczej nieprzychylnie patrzyli na broń, więc wolał nie obnosić się z nią na widoku.
                - Mam wszystkie dokumenty, broń, a gdyby trzeba było porzucić naszą tożsamość, również zapasowe ubrania. No i zapasy na podróż oraz złoto. Zabrałem również mapy i napisaną, tym razem własnoręcznie, przez mojego mistrza wiadomość dla jego znajomego z dawnych lat. Ponoć spotkamy go w karczmie “U Carsona”, nieopodal Gilgasz. Nie wiadomo, jak bardzo nam pomoże, ale na pewno przeprowadzi nas bezpiecznie przez górskie przełęcze, do samego Axer, bowiem, jak zapewne wiesz, pani, w państwie Krasnoludów trwa wojna, a poza Mrocznymi Elfami i Krasnoludami możemy natknąć się też na brodatą Milicję, najemników obu stron konfliktów, bandytów na usługach Drowów i wiele innych niebezpieczeństw.
                Gdy zapoznał Cię z sytuacją, załadował swój bagaż na koński grzbiet i ruszył naprzód.
                //Jeśli chcesz o coś pytać lub z nim pogadać, to śmiało, a jeśli nie, to daj jakiś zdawkowy post, że ruszyłaś za nim, a ja zmienię temat, to dość ważny wątek, Ty długo czekałaś, a odległość pomiędzy lokacjami nie jest szczególnie duża, więc od razu po zmianie zacznę na miejscu.//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • KazuteK Niedostępny
                  KazuteK Niedostępny
                  Kazute Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #886

                  Kiwnęła głową i nim obciążyła swojego wierzchowca jej bagażem, sprawdziła, czy księga o Czarnym Magu aby na pewno jest w torbie, przykryta płótnem. Po tym chyba po raz tysięcznym upewnieniu się również dosiadła konia oraz ruszyła ze swym towarzyszem w podróż. Orzeł jak chciał, mógł zostać, w końcu “był wolnym ptakiem”.

                  "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #887

                    //Zmiana tematu. Zacznę Ci w temacie z karczmą.//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • VaderV Niedostępny
                      VaderV Niedostępny
                      Vader ŻBŻP
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #888

                      ///Tutaj miał zacząć Connell FlioNhor po “ucieczce” z Hammer zorganizowanej przez orczego Paladyna Troma. Moja wina, milczałem cały ten boży czas.///

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #889

                        //Też zapomniałem. Odpiszę później, muszę się jeszcze nad czymś w tym wątku zastanowić.//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • VaderV Niedostępny
                          VaderV Niedostępny
                          Vader ŻBŻP
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #890

                          ///Niczego się nie dopominam, zaznaczam tylko, gdzie jest jedna z moich postaci.///

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #891

                            //Problemem jest to, że to jest wątek łączony, a Kazute zrezygnowała z gry. No, może nie tyle zrezygnowała, co w ogóle nie daje znaku życia. Postać Reicha miała choć częściowy potencjał ją zastąpić, ale i on postanowił nie odpisywać, więc muszę teraz popchnąć do przodu bez użycia postaci graczy, co będzie nie tak ciekawe, ale trzeba sobie radzić. Odpiszę tu niedługo.//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • VaderV Niedostępny
                              VaderV Niedostępny
                              Vader ŻBŻP
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #892

                              ///Rozumiem, nie musisz się śpieszyć.///

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #893

                                Vader:
                                Choć przybyliście tu razem, a ty nie byłeś do końca pewien, czy orczy Paladyn postanowił odstawić cię tu na własne życzenie czy też miał takie polecenie z góry, to już po przybyciu musieliście się żegnać. No, może nie tak od razu. Pozwolono poczekać ci w jakimś pomieszczeniu, pełnym obrazów dotyczących historii Gildii lub przedstawiających jest Wielkich Mistrzów, Mistrzów czy szczególnie uzdolnionych adeptów. Albo tych, którzy Magami nie byli, ale nie szczędzili grosza do gildyjnej kasy. Gdy przyglądałeś się akurat jednemu z nowszych portretów, sprzed zaledwie dwudziestu lat, przedstawiającego człowieka o wybitnie szlachetnych rysach, twarzy jakby ciosanej z marmuru, orlim nosie i bystrym, wręcz przeszywającym na wylot spojrzeniu, do pomieszczenia wkroczył Trom.
                                - Mam zadanie. - rzucił krótko. Jak to Ork, nie przepadał za okazywaniem uczuć innych niż wściekłość czy gniew, ale czułeś, że było mu ciężko. Przez zadanie? Czy dlatego, że musiał cię tu zostawić? - Jaka misja czy co. Ale nie martw no siem, zajmo się tobą. Dobrze. A jak ni to mów, a ja… - powiedział, kończąc nie słowami, ale dobrze wszystkim znanym gestem przejechania palcem po gardle. Można wyciągnąć Orka z rodzimych stepów, ale stepów z Orka? Nigdy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • VaderV Niedostępny
                                  VaderV Niedostępny
                                  Vader ŻBŻP
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #894

                                  Connell FlioNhor
                                  Uśmiechnął się lekko, po czym poklepał Troma po ramieniu. Mu również było ciężko, w końcu zaczął już odliczać dni. NIkt nie mógł mu obiecać, że zobaczy go ponownie.
                                  -- Będę tutaj na ciebie czekał, przyjacielu. Nawet przygotuję nam coś do jedzenia. Tylko uważaj na siebie, proszę.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • VaderV Niedostępny
                                    VaderV Niedostępny
                                    Vader ŻBŻP
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #895
                                    Ten post został usunięty!
                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #896

                                      Doskonale to wiedział i pewnie się tego spodziewał, ale najwidoczniej liczył, że zdąży wrócić. Lub, jak to Ork ze swoją prostą logiką, znajdzie jakiegoś Maga i zmusi do uleczenia cię, do przedłużenia życia, grożąc śmiercią, nawet jeśli nie będzie to możliwe. Chciał chyba coś jeszcze dodać, ale nie czuł sensu w przeciąganiu pożegnania, więc skinął ci głową i odwrócił się na pięcie, odchodząc. Znów zostałeś sam, nie licząc postaci na portretach.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • VaderV Niedostępny
                                        VaderV Niedostępny
                                        Vader ŻBŻP
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #897

                                        Connell FlioNhor
                                        Spojrzał jeszcze raz niedbale na te portrety, pomyślał ile czasu sam by oszczędził, gdyby poszedł na łatwiznę, po czym zasiadł na jakimś w miarę wygodnym siedzisku i spróbował ulżyć nerwom. Chwila spokoju z przymrużonymi oczyma, bez żadnego spięcia w ciele. Może mu to pomoże. Na głębszą medytację i tak nie miał czasu.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #898

                                          - Budzą podziw, prawda? - jakiś głos wyrwał cię z tego stanu, a po otworzeniu oczu zauważyłeś młodzieńca o szlacheckiej aparycji, w niebieskiej szacie z kapturem, niepodobnej jednak do strojów innych Magów, których spotkałeś, ta była wykonana z droższych tkanin, przetyka nićmi i zdobieniami ze srebra i złota, a zamiast guzików miała szlachetne kamienie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy