Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Siedziba Gildii Magów

Siedziba Gildii Magów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
947 Posty 6 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • ? Niedostępny
    ? Niedostępny
    Dawny użytkownik
    napisał ostatnio edytowany przez
    #918

    -- Och, na miłość boską… – stwierdził stary Alchemik. Jego długość życia ma zaletę mistrzowskiego opanowania Alchemii. Za to wadą blisko ośmiu krzyżyków na kraku jest fakt, że trzeba długo spać… – Pół godziny… PÓŁ GODZINY?! – postawił szybko magiczny budzik na stoliku i szybkimi, jak na starczy wiek, krokami podszedł do dość małych rozmiarów szafy, aby wyciągnąć z niej swą alchemiczną czapeczkę.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • VaderV Niedostępny
      VaderV Niedostępny
      Vader ŻBŻP
      napisał ostatnio edytowany przez
      #919

      Connell FlioNhor
      I też zamierzał wykorzystać tę okazję, zwłaszcza, że mogła się już w życiu nie powtórzyć. Opuścił swój pokój i zamknął za sobą drzwi, przy okazji rozglądając się, czy może ktoś był na korytarzu, chociażby Kospel.

      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
      V.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #920

        Woofy:
        Była na miejscu, gotowa na kolejny dzień zajęć na głowie nauczyciela Alchemii.
        Vader:
        Nie, korytarz świecił pustkami. Nie byłeś pewien, czy ta część jest przeznaczona głównie dla gości i to dlatego, czy może Magowie byli już od dawna na nogach, zajęci czytaniem ksiąg, praktykowaniem zaklęć i tak dalej. Co do Kospela, to powinieneś go znaleźć, w końcu sam powiedział ci, gdzie masz go szukać, jeśli będziesz czegoś potrzebować.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • ? Niedostępny
          ? Niedostępny
          Dawny użytkownik
          napisał ostatnio edytowany przez
          #921

          Założył ją i zajrzał do materiałów leżących na stoliku, aby przypomnieć sobie, kim będzie musiał się zajmować na zajęciach.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #922

            Nauczałeś niezmiennie tę samą grupę ponad czterdziestu adeptów w różnym wieku, obu płci i wielu ras, którzy dostali się do Gildii i wybrali Alchemię jako swoją główną dziedzinę sztuk tajemnych do opanowania. Tylu przynajmniej było wpisanych na twoje notatki, w praktyce często przychodziło mniej, bo wielu adeptów uczyło się też bardziej praktycznych dziedzin Magii, Alchemię zostawiając na później, licząc na to, że zdołają zdać egzaminy przy pomocy ksiąg zgromadzonych w gildyjnej bibliotece.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • ? Niedostępny
              ? Niedostępny
              Dawny użytkownik
              napisał ostatnio edytowany przez
              #923

              Ach, ci uczniowie. Nie da się ich w ogóle zreformować. Czy ci nieobecni w ogóle zdają sobie sprawę z tego, jak wspaniały przedmiot opuszczają? myślał Alchemik. Trudno, czas zabrać się do nauczania tych, którzy wiążą swą przyszłość z tak wspaniałą dziedziną jak Alchemia. Wziął pod pachę najważniejsze księgi, z których będzie dziś uczył, po czym opuścił swoją alchemiczną pieczarę, udając się do sali, w której uczy jak co dzień.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #924

                Zjawiłeś się na miejscu przed czasem, ale i tak większość uczniów już czekała, pozdrawiając cię lub kiwając z szacunkiem głową.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • ? Niedostępny
                  ? Niedostępny
                  Dawny użytkownik
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #925

                  -- Witajcie uczniowie – przywitał się. – Zaczekamy jeszcze chwilę, aż wszyscy się zjawią i rozpoczniemy lekcję.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • VaderV Niedostępny
                    VaderV Niedostępny
                    Vader ŻBŻP
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #926

                    Connell FlioNhor
                    Ruszył więc w kierunku drzwi Kospela i do nich zapukał.

                    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                    V.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #927

                      Woofy:
                      W końcu wszyscy się zebrali, a przynajmniej wszyscy, którzy nie mieli zamiaru się spóźnić, tak więc adepci wkroczyli do sali, zajmując swoje miejsce przy jedno i dwuosobowych ławach, gdzie rozkładali atrament, pióra i pergaminy. Przed nimi stała katedra, z której przyszło ci nauczać, pod ścianami uginające się od ciężaru ksiąg, woluminów oraz różnych składników alchemicznych regały, z tyłu zaś: stoły zastawione recepturą, niezbędne do praktykowania Alchemii w praktyce.
                      Vader:
                      Nie czekałeś długo, młody Mag musiał już nie spać i zajmować się czymś innym, bo po kilku chwilach otworzył ci ubrany w swoje szaty, wyglądając na całkiem wyspanego. Skinął ci głową z szacunkiem na powitanie i odsunął cię, abyś mógł wejść.
                      - Witaj. Czego sobie życzysz?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • ? Niedostępny
                        ? Niedostępny
                        Dawny użytkownik
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #928

                        -- Witajcie drodzy adepci! Spotykamy się jak zwykle po to, aby poznawać arkana jednej z najszlachetniejszych, jeśli nie najszlachetniejszej dziedziny magii. Tak więc przypomnijcie mi proszę, czegóż to nauczyłem was ostatnio.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #929

                          Jak mogłeś się spodziewać, twoi adepci nieszczególnie rwali się do odpowiedzi, jeśli mieli okazję jej uniknąć. Dopiero po dłuższej chwili rękę podniosła jedna z siedzących w pierwszej ławie adeptek, rudowłosa kobieta imieniem Inds.
                          - Mistrz tłumaczył nam ostatnio różnicę między przedmiotami zaklętymi innymi rodzajami Magii, a tymi stworzonymi od podstaw dzięki Alchemii. - odparła, co było dość ogólną, ale w gruncie rzeczy poprawną odpowiedzią.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • ? Niedostępny
                            ? Niedostępny
                            Dawny użytkownik
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #930

                            -- Tak, moi drodzy! No więc, droga panno Inds, czym się różni przedmiot zaklęty innymi rodzajami Magii od tych, które stworzono dzięki Alchemii?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #931

                              Zawahała się na chwilę, przygryzając dolną wargą w poszukiwaniu poprawnej odpowiedzi wśród swoich myśli, ale dość szybko odpowiedziała, zresztą poprawnie:
                              - Przedmioty stworzone dzięki Alchemii mają magiczne właściwości, które są trwalsze niż w pozostałych przypadkach. Jeśli jakiś przedmiot jest zaklęty Magią, na przykład Ognia, inny Mag może zdjąć z niego te właściwości, w wypadku przedmiotów alchemicznych to tak nie działa, usunąć właściwości zaklętego przedmiotu można tylko przy pomocy odpowiedniej receptury, o ile ta istnieje, lub przy pomocy Magii Światła. I oczywiście tworzenie przedmiotów Alchemią ma o wiele więcej zastosowań i jest znacznie szersze niż zaklinanie czegokolwiek jakąś inną Magią.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • ? Niedostępny
                                ? Niedostępny
                                Dawny użytkownik
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #932

                                -- Doskonale, panno Inds. Możesz usiąść – zanotował w swoim notesie, że panna Inds zasługuje na lepszą ocenę. Spojrzał również na dalsze kartki notesu aby znaleźć, co miał dzisiaj omawiać z uczniami. Mimo wszystko był starcem, a takim wiele rzeczy wypada z głowy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #933

                                  Głównie opowiedzieć im o tym, co różniło Alchemię od Magii Mutacji i jak cienka granica je dzieliła. A najlepiej zilustrować to kilkoma przykładami, czy to Magów, którzy pobłądzili, zgłębiając tajniki Alchemii, czy to potworów i innych wynaturzeń, które wychodzą spod rąk Mutagenistów.
                                  //Możesz zainspirować się tu opisami stworów z Bestiariusza lub historiami niektórych NPC z Galerii albo wymyślić coś swojego, wedle życzenia.//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • ? Niedostępny
                                    ? Niedostępny
                                    Dawny użytkownik
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #934

                                    Magia Mutacji? Och, jakaż to łajdaczna i nikczemna dziedzina Magii! Dragomir przez lata swojej edukacji, kiedy to jego nauczyciel uczył go o Magii Mutacji całkiem realnie zastanawiał się, jakże złym w duszy człowiekiem należy być, aby tak piękną dziedzinę sztuki magicznej jak Alchemia skalać Czarną Magią!
                                    Prawdziwie za każdym razem lękał się tłumaczenia niewinnym studentom tej czarnej dziedziny. Tej dżumy Alchemii. Wszak między tymi dwoma arkanami nie ma aż tak wielkiej różnicy…
                                    Wziął głęboki wdech.
                                    -- Dobrze, moi drodzy studenci. Co wiecie o Magii Mutacji?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #935

                                      Konsekwentnie milczeli. Wszyscy, nawet Inds, która na pewno wiedziała niejedno na ten temat. Po prostu Magowie, tak ci, którzy ukończyli szkolenie, jak i wszyscy, którzy dopiero kształcili się w Gildii, unikali tego tematu. Podobnie z Nekromancją, Demonologią, Magią Bólu, Mroku i tym podobnymi. Dla wielu Magów powodem do wstydu było to, że takie dziedziny Magii w ogóle istnieją. I że są Magowie na tyle wynaturzeni i okrutni, którzy nie mają oporów, aby je studiować.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • ? Niedostępny
                                        ? Niedostępny
                                        Dawny użytkownik
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #936

                                        -- Tak myślałem… – skomentował milczenie. Doskonale rozumiał zachowanie swoich studentów. – Zechciejcie mi uwierzyć, że i ja najchętniej pominąłbym ten temat i przeszedł do jakiegoś przyjemniejszego, jednak musimy przez to przebrnąć. Jak dobrze wiecie, świat nie jest miejscem idealnym. Dobro i zło współistnieją ze sobą właściwie od zarania dziejów. Dobro nie może istnieć bez zła, a zło bez dobra. Nie ma światła bez ciemności i ciemności bez światła. Tak ten świat został stworzony i nie mnie, jako zwykłemu alchemikowi, przysługuje prawo do debaty z wolą bogów. Niestety odwieczne prawo współistnienia dobra i zła dopadło również tak wspaniałą dziedzinę jak Magię. Do tego zalicza się również Alchemia. Nie mogło zabraknąć kogoś, kto chciałby przekroczyć tę jakże cienką granicę między dobrem i złem. Tak też się stało i w przypadku naszej Alchemii. Zdano sobie sprawę z tego, że Alchemię można wykorzystać na służbę zła. Tak powstała Magia Mutacji, dla mnie osobiście jest to najgorsza dżuma, która trapi organizm Magii, gorsza nawet od Nekromancji. Sądząc po waszym milczeniu domyślam się, że wiecie do czego służy Magia Mutacji i nie muszę tego tłumaczyć, jednak zrobię to, aby was, moi przyszli Magowie, przestrzec. Magia Mutacji służy do tworzenia wynaturzonych form życia, które najczęściej są niezgodne z prawami natury. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że Mutageniści bawią się w bogów, kalecząc w sposób okrutny jakże piękne życie – podrapał się po kąciku lewego oka. – Oczywiście znajdą się tacy, którzy uważają, że to, co robią Mutageniści, jest na swój sposób wielkie. Straszne. Ale wielkie. Niech was ręka boska broni, moi drodzy studenci, przed takim stwierdzeniem. Nie ma nic wielkiego w Magii Mutacji. Jest to bez dwóch zdań obrazoburcze dla całej Magii. Bo jakże wielkie ma być coś, co kaleczy dobre imię Magii? Nie! Nie ma! – rozpostarł ramiona. – Chcę, abyście wiedzieli, że Magia Mutacji jest nie tylko obrazoburcza, ale też niebezpieczna sama w sobie, co pewnie i tak już wiecie, ale powtórzę dla pewności. Można, co prawda, z pewną dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, jakie cechy będzie miało to wynaturzenie, jednak nie jest to całkiem możliwie. Nikt nie wie, co powstanie. Ileż już było tych odważnych Mutagenistów, którzy twierdzili, że wszystko to robią w imię unieśmiertelnienia siebie! Och, jakże to było błędne! Ile razy zdarzyło się, że wszyscy oni zostali pożarci przez to, co stworzyli! Niech to będzie dla was przestroga, że nie warto eksperymentować, aby udowodnić samemu sobie, że jest się wielkim, bądź dlatego, aby stworzyć dla siebie armię potworów. Czy to jasne?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #937

                                          Mniej lub bardziej przejęci, ale wszyscy co do jednego wsłuchani w twój wywód, studenci kiwali głowami na znak potwierdzenia, wciąż nie ośmielając się zabrać głosu.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy