Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Trujący Szczyt

Trujący Szczyt

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
423 Posty 2 Uczestników 2.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #236

    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

    ‐ Mnie, razem z “Kurtyzaną” wypieprzyło na brzeg. Bidulka, jest cała podziurawiona. Oprócz obudzenia się z mordą w piachu, i napieprzania w skałę, spotkałeś coś, co mogłoby nam pomóc w wydostaniu się stąd? ‐

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #237

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      ‐ Kraby, całkiem smaczne. Ale poza tym nic.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #238

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Wyglądał tu ktoś na jakiegoś ważniaka?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #239

          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

          ‐ Ja znalazłem jagody, chyba jadalne. No i znalazłem miejsce, gdzie możemy się tymczasowo zatrzymać, aż nie wymyślimy, jak się stąd zabrać. ‐

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #240

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Vader:
            Wszyscy byli odziani o wiele bogaciej niż mieszczanie w innych miastach, a przynajmniej Wróżkowie, Nagowie najwidoczniej nie przepadali aż tak za przepychem. Mimo to dostrzegłeś przebijających się przez tłum postawnych Nagów, odzianych w skórzane i metalowe pancerze, zbrojnych w długie włócznie, tarcze zakładane na przedramię i zakrzywione miecze. O dziwo, eskortowali nie swego pobratymca, ale jednego z niskopiennych, który bogactwem swego stroju, biżuterii i dodatków bił na głowę resztę tu obecnych.
            Radio:
            ‐ No to idziemy, nie będziemy tu stać jak te kretyny, co nie, kapitanie?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #241

              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

              ‐ Ta, idziemy. ‐ Machnął na Drogomira dłonią by ten za nim podążył, po czym sam udał się do miejsca, w którym postawił szałas.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #242

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Szedł dalej.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #243

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Radio:
                  Trafiliście tam bez problemu, sam szałas niezbyt się zmienił przez ten czas, gdy Cię nie było.
                  Vader:
                  Niezbyt daleko, jeśli chodzi o ścisłość, to ledwie kilka kroków, gdyż uzbrojeni Nagowie otoczyli Cię, a mieszczanie rozpierzchli się do swoich domów lub innych części miasta. Tak czy inaczej, strażnicy wyglądali na takich, jacy się nie patyczkują i potrafią zrobić słuszny użytek ze swojego oręża.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #244

                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                    ‐ No…To rozgość się, czy coś. W sumie, musielibyśmy go trochę powiększyć, nie? ‐ Podrapał się za głową.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #245

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      Opuścił topór i się o niego parł.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #246

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Radio:
                        ‐ No ja szefa lubię, ale nie aż tak.
                        Vader:
                        ‐ Masz tupet równie wielki jak to toporzysko, że ośmieliłeś się tu przyjść. ‐ powiedział butnie Wróżek, pewien że ochronę zapewnią mu jego Nagowie, ale sam mógł przecież mieć niejednego asa w rękawie…

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #247

                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                          ‐ To nie gadaj, tylko zbieraj badyle. ‐ Powiedział, po czym sam zaczął szukać patyków odpowiednich do zbudowania dalszej części szałasu.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #248

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            ‐Mam jeszcze większy, bo ośmielam się iść do władcy Nagów w celu przekazania wiadomości dyplomatycznej.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #249

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Radio:
                              Nie minęła godzina, a wspólnymi siłami uzbieraliście ich odpowiednią ilość, aby powiększyć szałas.
                              Vader:
                              ‐ Nie przyjmujemy tu dyplomatów, nie po to osiedliśmy na tym kawałku pływającej, pokrytej dżunglą skały.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #250

                                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                ‐ Ale, kurde, będzie z tego rezydencja…‐ Zatarł ręce i zaczął, wspólnymi siłami, powiększać szałas.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #251

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  ‐Nie dyplomatów. Posłańców.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #252

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Radio:
                                    Wyrobiliście się do wieczora, a więc pozostaje Wam jeszcze kilka kwadransów do zmierzchu, które również możecie jakoś wykorzystać. A właściwie to chyba Ty możesz wykorzystać, Drogomir od razu po zakończeniu pracy wlazł do swojej części i zaczął donośnie chrapać.
                                    Vader:
                                    ‐ A to, co chcesz złożyć, będzie propozycją dyplomatyczną. Gwarantuje, że Trujący Szczyt w żaden sposób nie wesprze żadnego z Twoich mocodawców.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #253

                                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                      Wrzucił parę zebranych jagód na ząb i zaczął czatować przy granicy plaży z dżunglą. A nóż, usłyszy jakieś zwierzę i je upoluje?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #254

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        To jedna z opcji, inną jest to, że to Ty zostaniesz upolowany przez jakiś zwierzę, w końcu tutaj nie jesteś wcale dominującym gatunkiem bądź drapieżnikiem…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #255

                                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                          No tak…Lepiej poczekać, aż będzie mógł wybrać się na polowanie wspólnie z towarzyszem. Wrócił więc do szałasu i tam usiadł z harpunem w dłoni, wartując aż nie poczuje się bardzo znużony. Czemu? Bo tak?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy