Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska Klanu Mors

Wioska Klanu Mors

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
199 Posty 2 Uczestników 2.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #16

    avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

    Rozkazał mu pokazać drogę, co chwilę popychając lub kopiąc tego Skavena.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #17

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Nie było to trudne, mogłeś sam zresztą wpaść na to, że wodza znajdziesz w pomieszczeniu, z którego wyszedł ten zmaltretowany Skaven. Niemniej, zastałeś tam swego wodza, w pełnym rynsztunku i majestacie, z opaską osłaniającą prawy oczodół, bowiem nie miał oka, stracił je w wyniku choroby, stąd jego przydomek.
      ‐ Queek! ‐ krzyknął radośnie, odrywając się od picia lokalnego bimbru i przeglądania prymitywnych map. ‐ Chodź no tu, musimy porozmawiać.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #18

        avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

        ‐Tak, tak!‐ Odpowiedział po czym podszedł do niego. Nie okazywał on zbytnio wyrazów jakiegokolwiek szacunku do swego wodza. W tym momencie jedyne co go interesowała to krew i głowy pokurczy, wszystko inne jest na drugim miejscu.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #19

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          On również nie przejmował się zbędnymi teraz formalnościami, zamiast tego pokazał Ci mapę, na której oznaczono dwie jaskinie i łączącą je sieć tuneli.
          ‐ Tu jest nasza jaskinia, a w tej jest posterunek Szarych Krasnoludów. ‐ wyjaśnił, wskazując kolejno na punkty na mapie. ‐ Wcześniej nie robili kłopotów, a teraz znaleźliśmy jednego niedaleko naszej jaskini, ale zdechł, nim zdążyliśmy coś z niego wydusić. Ale to jak nic był zwiadowca, a oni pewnie szykują się na atak na nas. Dlatego to my musimy zaatakować najpierw.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #20

            avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

            ‐Atak? Do boju!‐ Odpowiedział patrząc na mape i ją dokładnie oglądając.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #21

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Nie dostrzegłeś na mapie niczego nowego, wciąż były tam obie jaskinie i łączące je tunele, tak jak opisał Ci to przed chwilą wódz.
              ‐ Weź ją sobie, jeśli chcesz, ale nawet bez tego powinieneś trafić, idziecie prosto jak w mordę strzelił. Cały atak zależy od Ciebie, ja się nie wpi**alam, ale czekam, aż przyniesiesz mi brodate łby tych skuwysynów, a razem z nimi cały ich ekwipunek… Marzy mi się taka krasnoludzka zbroja, mocna i lśniąca…

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #22

                avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                ‐A spi***alaj. ‐ odpowiedział krótko po czym dodał ‐Łby moje, wszystko moje!
                Wziął mapę i wyszedł z zamku. Dowódcą to on nie będzie, nie ma czasu na to podczas rzezi, znajdzie się kogoś innego.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #23

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Raczej wątpliwe żebyś po czymś takim został powitany z otwartymi ramionami przez wodza, do którego raczej nikt nie ma prawa się tak zwracać, skoro to on jest wodzem. A jeśli zagarniesz wszystko dla siebie, inni Skaveni również nie będą Ci przychylni. Ale tym zajmiesz się później, teraz lepiej zrobić przegląd wojska i ruszyć z nim do celu.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #24

                    avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                    Trudno, nikt nie będzie rozkazywał wielkiemu Queekowi, Łowcy Głów! No ale tak, przydałoby się zrobić przegląd wojska. Nie wie nawet do końca kogo on ma ta tak więc udał się do dowódcy jego gwardii przybocznej i rozkazał mu sporządzenie raportu a sam udał do swego domu i przestudiował mapę którą otrzymał.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #25

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Studiowanie mapy po raz kolejny nie dało absolutnie nic, to wciąż te same jaskinie i tunele. Uwagę mogłeś poświęcić tylko tym drugim, których było łącznie pięć, i łączyły nie tylko obie jaskinie, ale również same ze sobą. Nie pamiętasz, aby ktoś ostrzegał Cię przed jakimiś niebezpieczeństwami, toteż wybranie któregoś z nich nie ma raczej znaczenia, pozwala co najwyżej wkroczyć do akcji szybciej lub później oraz podzielić swoje siły.
                      Tymczasem do Twojej kwatery wszedł dowódca gwardii, wręczając Ci kawałek wyprawionej skóry, na którym koślawym pismem nabazgrał on spis Twoich wojsk.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #26

                        avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                        Odłożył mapę i sięgnął po spis swoich sił, czytając go.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #27

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Nie licząc Twojej gwardii, dysponowałeś dwudziestoma Skavenami z kuszami, trzema setkami Szczurów, jak pogardliwie określano pozbawionych pancerza, uzbrojonych głównie w sztylety, noże i jednoręczne mieczyki, Skavenów, oraz setką Klanowych, wojowników choć bez opancerzenia, to z jednoręcznymi mieczami, tarczami, hełmami i włóczniami. Jak na tak małą wioskę, nie jest źle, ale nie masz co się łudzić, że choć masz przewagę ilościową, to jakość na pewno będzie stała po stronie Szarych Krasnoludów.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #28

                            avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                            ‐Jakie siły mają pokurcze, gadaj!‐ Zapytał dowódce gwardii i po krótce dodał ‐Nieważne, teraz ty dowodzisz wojskami, udaj się tam omów strategie czy coś, nie mój problem.‐ Podał mu mapę i skazał palcem na drzwi.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #29

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Na pewno nie miał on o tym najmniejszego pojęcia, w końcu to Wy znaleźliście domniemanego zwiadowcę Szarych, ale sami nikogo nie wysłaliście do sąsiedniej groty. Nieco zdziwiony, ale też na pewno podbudowany swoją wysoką pozycją i odpowiedzialną funkcją, Skaven opuścił Cię, aby zająć się swoim nowym zadaniem.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #30

                                avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                                Zastanowił się co on właściwie powiedział, mając problemy z zrozumieniem sytuacji. Po chwili jednak wstał i ruszył po swój oręż. Przyjrzał mu się, oglądając go dokładnie. Chwilowo ma jeszcze czas, niech jego przyboczny zajmie się wszystkim.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #31

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Broń jest czysta i ostra, jak na prawdziwego wojownika przystało masz wręcz manię, aby codziennie dbać o swoją broń, więc jest ona gotowa do użycia, tak jak zawsze, niezależnie czy miałbyś wznieść swój oręż za kilka godzin, gdy dojdziecie do jaskini, czy choćby i teraz lub w środku nocy, gdyby poderwał Cię nagły atak Szarych Krasnoludów albo innych ras podziemia, które nienawidzą Skavenów.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #32

                                    avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                                    Udał się na dziedziniec zamkowy zobaczyć czy wszystko jest przygotowane.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #33

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Wojska były zebrane do drogi i gotowe do wymarszu, jeśli to miałeś na myśli. Nikt nie dbał o prowiant czy tym podobne zaopatrzenie, była to wyprawa do sąsiedniej groty, szybka bitwa na jakieś kilka godzin, włącznie z marszem. Zostało tylko poprowadzić tam tę hałastrę, aby wyrżnąć upierdliwych Szarych.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #34

                                        avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                                        Dobra, no to w drogę. Poszukał dowódcy w celu wydania mu rozkazu wymarszu.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #35

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          I tak też wymaszerowaliście zbroją hołotą, którą pewnie było słychać z odległości wielu kilometrów. Cóż, Skaveni nigdy nie byli zdyscyplinowani. Niemniej, po kilku godzinach marszu, znaleźliście się zaledwie kilkadziesiąt metrów od wejścia do jaskini Szarych. Dowódca nie odważył się wydać rozkazu do ataku bez Twojej zgody, tak jak wysłać zwiadowców czy wcześniej spróbować rozdzielić siły, aby zaatakować z wielu kierunków równocześnie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy