Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Axer

Miasto Axer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 2 Uczestników 18.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1698

    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

    //Np. kiedy przechodzisz przez otoczoną z dwóch stron drogę to teleportujesz się poza nią i dajesz dyla.//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1699

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Kebab:
      Idealną sytuację wyłapałeś w sumie dopiero tuż przed koszarami straży, gdzie to był spory tłum, w który może się nie wmieszasz, bo to Krasnolud, ale przynajmniej wtedy nie będą do Ciebie strzelać.
      Bilo:
      Na rękojeści ukazała się inskrypcja, która może i była niezwykle prosta, ale jej prostota sprawiła, że poczułeś otuchę:
      Powodzenia, Gorinie zwany Baronem.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1700

        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

        Natychmiastowo korzysta z sytuacji i teleportuje się w tłum po czym zaczyna uciekać w najbliższy zakręt.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1701

          avatar Bilolus1 Bilolus1

          ‐ Obydwoje go potrzebujemy, stary przyjacielu.‐ stwierdził westchnąwszy głęboko…nie chciało mu się ruszać ze swojego miejsca…więc po prostu odczepił futro białego niedźwiedzia które nosił na plecach i okrył się nim próbując zasnąć na krześle ‐.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1702

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Kebab:
            ‐ Stój, ku*wa! ‐ usłyszałeś chwilę po zniknięciu.
            ‐ Ustrzelę gnoja! ‐ dodał inny.
            ‐ Gdzie! Jeszcze zabijesz kogoś, kogo nie trzeba. Gonimy go!
            Ty zaś uciekałeś jak najdalej, udało Ci się skręcić w róg, acz był to ślepy zaułek
            Bilo:
            I zasnąłeś. Obudziło Cię pukanie, lecz teraz byłeś o wiele bardziej wypoczęty, niż wcześniej.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1703

              avatar Bilolus1 Bilolus1

              Przeciągnąwszy się lekko usiadł ponownie w normalny sposób

              ‐ Wejść.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1704

                avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                Do budynku! Jak zamknięty to na dach.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1705

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Kebab:
                  No zamknięty, więc trafiłeś na dach. Strażnicy przerwali pościg, zamiast Cię gonić zaczęli strzelać, i tylko dwa bełty chybiły, bowiem trzeci trafił Cię w łydkę.
                  Bilo:
                  I wszedł nie kto inny jak Thane.
                  ‐ Panie? Minęło trochę czasu… Właściwie to wczorajszy dzień, noc i dzisiejszy poranek, więc przybyłeś sprawdzić, czy wszystko w porządku.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1706

                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                    ‐ Jasna cholera…byłem strasznie niewyspany, krzesło zbyt wygodne a włócznia coś za mocno wygadana…działo się coś ciekawego ?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1707

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ Posłowie co prawda nie wrócili, ale każdy wysłał list.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1708

                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                        ‐ Mogę je zobaczyć ?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1709

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          ‐ Król wybaczy, ale sugerowałbym najpierw kąpiel i śniadanie. ‐ odrzekł, a i Ty poczułeś, że nie jesteś już pierwszej świeżości. No i faktycznie, przydałoby się wziąć coś na ząb i popić to jakąś dobra gorzałką.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1710

                            avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                            Uciekał zygzakiem jak tylko mógł osłaniając się ścianą dymu i małą tarczą.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1711

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Uciekasz, ale gdzie dokładniej? Ukrywanie się w mieście pełnym Krasnoludów to właściwie pewny wyrok, bo wiecznie uciekać i chować się nie możesz.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1712

                                avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                Do jednej z tych uliczek którymi się z miasta wychodzi.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1713

                                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                                  Spojrzawszy po sobie, pociągnąwszy z lekka nosem po czym skinął głową

                                  ‐ Durinie…kuwa ale żem sie tu zasiedział…powiedz im żeby mi to jedzenie do łaźni przynieśli proszę…i gdzie my kuwa mamy w ogóle łaźnie ?‐ stwierdził przeciągnąwszy się po powstaniu z fotela i przypięciu futra do swych barków ‐.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1714

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Kebab:
                                    No fajnie. I na ch*j? Przecież jest tylko jedno wyjście, czyli kilka linii murów, pilnowanych przez strażników. Więc niby jak chce uciec?
                                    Bilo:
                                    ‐ Korytarze na lewo, później prosto i drzwi po środku. ‐ wyjaśnił Thane z lekkim uśmiechem na twarzy, aby się ukłonić i wyjść, zapewne po listy i posiłek.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1715

                                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                                      I tak też podążył drogą wyznaczoną mu przez swego Marszałka, na końcu otwierając drzwi do łaźni ‐ zrzucając wszystko oprócz spodni w których wkroczył do wody.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1716

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Było zajebiście, zaś warstwa brudu odchodziła płatami… No, ogółem całkiem miło, do tej ciepłej wody brakuje zimnego piwka i równie gorących pań. W końcu masz w planach tego śmierdzącego bękarta, nie? Yyy… To znaczy: Dziedzica tronu, nie?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1717

                                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                                          Baron prawie że pie**olnął się w twarz kiedy przypomniał sobie o dziedzicu

                                          ‐ Ku*wa mać…zapomniałem…nosz…‐ i tak westchnął zanurzając się głębie, praktycznie po nos, siedząc tak wyczekując Thane ‐.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy