Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Axer

Miasto Axer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 2 Uczestników 18.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2015

    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

    Ziewnął i wygramolił się z łoża. Pozbierał swój ekwipunek i wyszedł z pokoju.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2016

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Na dole zastałeś jedynie Zrona i Grogha, reszta najpewniej wciąż spała lub zajmowała się czymś w wiosce.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2017

        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

        Przywitał się z dwójką i zamówił u barmana to co zwykle, uprzednio płacąc.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2018

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Trochę na zamówienie poczekałeś, karczmarz wyglądał na takiego drugiej świeżości, ale dostałeś.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2019

            avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

            Zjadł sobie śniadanie, po czym wyszedł na zewnątrz.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2020

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Wioska już dawno obudziła się do życia, widziałeś mężczyzn idących na kolejną zmianę do kopalni, bawiące się dzieci, zajmujące obejściem kobiety, a także słyszałeś uderzenia kowalskiego młota i donośne pochrapywanie Ogra, który spał gdzieś za karczmą.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2021

                avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                Wszystko ułożone w swoim porządku i monotonii. Chodził sobie po wsi, sprawdzając czy nie zaszły gdzieś jakieś zmiany, po czym zaczął szukać kolegów.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2022

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Zmian brak, próżno szukać ich w tak spokojnym miejscu. Zaś jeśli chcesz szukać swych towarzyszy to powinieneś udać się za karczmę, gdzie wciąż chrapie Ogr, lub do jej wnętrza, gdzie z pewnością jest reszta bandy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2023

                    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                    Do ogra nie pójdę bo lepiej ogrów nie budzić. Rzucił okiem na magazyn i udał się do karczmy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2024

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Magazyn jakoś niespecjalnie się zmienił, a w sumie to w ogóle się nie zmienił. Gdy wróciłeś do karczmy po swojej przechadzce znalazłeś tam już całą ekipę, zajętą robieniem zapasów, jedzeniem, piciem i odpoczynkiem, ponieważ pewnie kwestią czasu jest ponowne wyruszenie na gościńce.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2025

                        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                        Jakoś nie czuł się głodny, więc czekał aż wyruszą.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2026

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Dość szybko pozbieraliście wszystko, co potrzebne i całą bandą opuściliście wioskę.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2027

                            avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                            Szedł sobie razem z innymi.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2028

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Maszerowaliście kilka godzin, aby wkrótce schronić się w jaskini na półce skalnej, nieopodal traktu, skąd mieliście doskonałe pole widzenia na gościniec. W środku zauważyłeś, że bandyci już nieco w tym fachu siedzieli, bo jaskinię (za pomocą prostych, drewnianych drzwi zbitych z elementów wozów i karoc) podzieli na zbrojownię, spiżarnię, jakieś puste pomieszczenie i główną izbę, gdzie (sądząc po wyposażeniu w postaci paleniska, skór, futer i reszty) jedli, spali i odpoczywali.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2029

                                avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                Trochę zmęczony marszem usiadł na jakimś kamieniu i przywołał orlicę, obserwując sobie krajobrazy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2030

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Krajobrazy to miałeś wyśmienite, bo góry Krasnoludów były nader malownicze, więc zarówno ich stały bywalec, jak i ktoś, kto przybywa w okolicy od niedawna, mógłby tak siedzieć i wpatrywać się w nie godzinami.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2031

                                    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                    Czekał sobie, ciesząc oko krajobrazami i zerkając od czasu do czasu na drogę.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2032

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      ‐ Chcesz siedzieć na warcie? ‐ spytał jeden z Orków, siadając obok.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2033

                                        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                        ‐ A czy tego nie robię? ‐ Odparł, zajadając się chlebem ze swojej głębokiej kieszeni.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2034

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          ‐ Jak tam wolisz. ‐ mruknął i wrócił do jaskini. W chwili, gdy zacząłeś spożywać swój chleb usłyszałeś potężny huk za horyzontem oraz zbliżającą się powoli, acz nieubłaganie, ścianę deszczu. Burza nadciąga, jak to zwykle bywa w tych górach.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy