Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Axer

Miasto Axer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 2 Uczestników 17.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2225

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    CC4:
    Był położony w centrum, a także najbardziej gwarny i ludny w całym mieście, więc odnalazłeś go bez problemu, a setki potencjalnych klientów sprawiają, że masz szanse na wciśnięcie choćby jednemy swoich patentów, o ile ktoś będzie w ogóle zainteresowany.
    Kebab:
    ‐ Broń nie czyni żołnierze: Chłop uzbrojony w prostą włócznię wykutą u lokalnego kowala włócznię będzie tak samo skuteczny jak taki dzierżący glewię od królewskiego płatnerza. Mimo to, przekażę kowalowi i chłopom tę sugestię. Coś jeszcze?
    Makaroniarz:
    ‐ Piętnaście złota. ‐ odparł bez zawahania czy zastanowienia karczmarz, najwidoczniej był to jeden z najczęściej zamawianych tu posiłków, skoro aż tak jego cena wbiła mu się w pamięć.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2226

      avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

      ‐ Na ten czas nic.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2227

        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

        Podał mu odliczone monety.
        ‐Obstawiam, że trochę zajmie zanim będzie gotowa. Zajmę miejsce przy stoliku‐ wskazał na wolny stolik, wydawało mu się, że to ten sam, przy którym wcześniej siedział.
        Chwycił piwo i ruszył ku stolikowi

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2228

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Kebab:
          Machnął ręką, aby dać Ci znać, że możesz odejść, a sam wrócił do swoich obowiązków.
          Makaroniarz:
          Karczmarzowi nie robiło to różnicy, bo nie będzie miał zamiaru podawać komukolwiek posiłku, zwłaszcza komuś, kto nie jest Krasnoludem, a więc tak czy inaczej będziesz musiał się pofatygować po jedzenie, acz obecnie możesz odpocząć na krześle, z kuflem piwa w dłoni.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2229

            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

            Tenir usiadł i rozprostował plecy. Wypił łyk piwa, i odprężył się, myśląc o swoim przyjacielu i o tym, czym są jego prywatne sprawy. Przybył tu kogoś zabić? Odebrać pieniądze? Może do kobiety? Na odpowiedź przyjedzie mu jeszcze poczekać, tak mu się przynajmniej wydawało

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2230

              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

              Z nudów zaczął pomagać w budowie i przetapianiu broni.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2231

                avatar Bilolus1 Bilolus1

                Baron uśmiechnął się sam do siebie po czym ruszył przez ową wielką budowlę ‐ z pamięci próbował się dostać do skrzydła które oddał Thorgrimowi ‐ Baron liczył że jego Marszałek ma jakiś plan…w końcu powierzył mu on losy Krasnoludzkiej armii…a i sam Król pragnął walki.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2232

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Bilo:
                  Skrzydło było takie samo jak reszta pałacu: Niewykończone, acz aby to zmienić kilkunastu robotników pracowało tak intensywnie, że zauważyli Cię dopiero po dobrej chwili, oczywiście oddając należne honory. Cóż, jeśli nie ma go tu, a jest w mieście, to z pewnością będzie w ratuszu, a wraz z nim Thane, burmistrz Axer i jakikolwiek inny ważniejszy Krasnolud.
                  Makaroniarz:
                  Jeśli rzeczywiście celem jego wizyty tutaj była jakaś krasnoludzka dama to z pewnością sobie poczekasz, o wiele dłużej niż w wypadku, gdyby miał kogoś zabić, bo będzie musiał poświęcić jej wiele, wiele uwagi, a nie machnąć toporem raz a porządnie i zakończyć sprawę w ciągu godziny. Niemniej, jakiekolwiek inne rozmyślania przerwało Ci wołanie karczmarza, który wszem i wobec obwieścił, że Twój posiłek jest gotowy, a zaraz nie miał żadnych chęci na dostarczenie Ci go, więc jednak trzeba byłoby ruszyć dupsko.
                  Kebab:
                  Trzeba przyznać, że dość dobrze zająłeś sobie w ten sposób dzień, bowiem skończyłeś późnym wieczorem, kiedy kowal podziękował Ci za pomocą, wręczył dwadzieścia sztuk złota i zamknął kuźnię. Po jej opuszczeniu zauważyłeś Ogra i resztę orczej kompanii, którzy najprawdopodobniej również przyszli bronić wioski.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2233

                    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                    Przywitał się z nimi jak należało i jeśli nic ciekawego nie miało się stać, ruszył do karczmy na zasłużony odpoczynek.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2234

                      avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                      Wstal wiec jednak, i podszedl odebrac swojego ‘‘wojaka’’. Wrocil na miejsce i oddal sie jedzeniu

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2235

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Kebab:
                        Wkroczyliście tam razem, rzecz jasna z wyjątkiem Ogra, gdzie czekało już na Was wielu mieszkańców wioski oraz reszta drużyny. Warto wspomnieć, że nastawienie ludzi i Krasnoludów wobec Was zmieniło się diametralnie, gdy z bandytów i handlarzy zostaliście ich nowymi obrońcami?
                        Makaroniarz:
                        Był to naprawdę solidny posiłek, więc opróżnienia talerza nieco Ci zajęło, ale gdy już podołałeś temu zadaniu to czułeś się tak syty, jak rzadko kiedy wcześniej.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2236

                          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                          Może to nam dać parę korzyści. Jest tu w karczmie jakiś osobnik chętny do dowolnej gry?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2237

                            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                            Tenir chwycil swoj talerz i ruszyl do karczmarza. Odstawil go na ladzie.
                            ‐Dziekuje, bylo wspaniale. Moge dostac tutaj jakis pokoj?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2238

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Kebab:
                              Co prawda nikt w nic nie gra, ale karczmarz z pewnością ma ze sobą talię kart lub kilka kości, a po ogłoszeniu, że szukasz chętnych, na pewno kilku się znajdzie, aby najpierw zabić nudę, a później jakieś Gobliny czy Worgenów.
                              Makaroniarz:
                              ‐ Niby tak, ale od razu mówię, że to są pokoje na nasze gabaryty. ‐ odparł, zabierając naczynie. ‐ Tak więc możesz się nie pomieścić, a nawet jeśli, to za wygodnie Ci tam nie będzie.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2239

                                avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                ‐ Karczmarzu, ma pan jakieś kości czy inne karty? Chętnie bym sobie zagrał partyjkę.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2240

                                  avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                  ‐a wiesz gdzie dostanę coś dla mnie?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2241

                                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                                    ‐ Ku*wa…jego…‐ Baron mruknął, po czym wolnym spacerkiem, chlejąc ze swej manierki ruszył ku wyjściu z pałacu, pędząc ku ratuszowi ‐.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2242

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Bilo:
                                      Wszyscy schodzili Ci rzecz jasna z drogi, a Biała Gwardia nawet otwarła przed Tobą wejście. Ponownie, Twoje pojawienie się wzbudziło wielką euforię wśród zgromadzonych w ratuszu brodaczy, którzy od razu wskazali Ci stosowne miejsce, do którego miałeś się udać. O dziwo, wybór padł na kwaterę burmistrza, gdzie wartę pełniło dwóch gwardzistów, acz drzwi były otwarte, skąd słyszałeś podniesione głosy:
                                      ‐ Pogranicze stoi w ogniu, trzeba coś z tym zrobić! ‐ krzyknęła głowa stolicy.
                                      ‐ I zrobimy… I robimy, do kuwy nędzy! ‐ warknął ktoś inny, chyba Thorgrim.
                                      ‐ Zesramy, ku
                                      wa! Axer jest niezdobytą fortecą, a ze mnie nie będzie tu pożytku… Daj mi kilka dni, objadę rodzime włości i wystawię stamtąd pół setki dobrze uzbrojonych wojowników i poprowadzę ich na granicę, na Fort Kvatch czy cholera wie gdzie.
                                      ‐ Oczywiście, pewnie… Ruszaj! Ale jako szeregowy piechur, a nie szlachetnie urodzony Krasnolud!
                                      Kebab:
                                      Karczmarz, raczący się obecnie piwem i rozmawiający z jakimś Krasnoludem, pokiwał Ci głową, a po chwili wygrzebał spod lady zapakowaną w skórzane opakowanie talię kart, którą rzucił do rąk własnych.
                                      Makaroniarz:
                                      ‐ Nie wiem, nie szwendam się po nieswoich karczmach, po ch*ja innym kabzę swoim ciężko zarobionym złotem nabijać?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2243

                                        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                        ‐ Niech będzie poker.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2244

                                          avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                          ‐Pytam, moze masz kolege, ktory ma jakas inna karczme, ktora jest ‘‘wieksza’’

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy